O kryzysie twórczości w japońskiej branży gier wideo mówi się ostatnio coraz głośniej i częściej. Osobiście uważam takie głosy za mocno przejaskrawione, bo nie trzeba daleko szukać, by znaleźć szereg świetnych produkcji z kraju Kwitnącej Wiśni. Ale jedno trzeba przyznać - seria \\\"Final Fantasy\\\", dawniej wręcz czczona przez fanów na całym świecie, od lat nie prezentuje już dawnego poziomu. Wydana przed kilkoma laty \\\"Final Fantasy XIII\\\", choć zebrała całkiem pozytywne oceny, to została ostro skrytykowana za liniowość rozgrywki i brak swobody działania. \\\"Final Fantasy XIII-2\\\" miała naprawić błędy poprzedniczki. I faktycznie naprawiła, choć niestety nie ustrzegła się przy tym popełnienia nowych.