Koneser wszelkiego rodzaju schooterów jakim jest Blesziński stwierdził, że "nie można od tak sobie kopiować schematu Call of Duty bo to zaczyna się robić nudne - temu gatunkowi potrzeba innowacji" - czytamy.

 

Stwierdził również, że obecny system FPS-ów trzyma się na zasadzie : wejdź do pomieszczenia, zabij wszystko co się rusza i biegnij do kolejnego checkpointu.To się zaczyna robić nudne.

 

Zapytany o cały gatunek schooterów odpowiada :

 

"Trzeba znaleźć część rynku, która nie istniała a obecną trzeba zmienić"

 

Co do innowacyjnego systemu skillshot, który zobaczymy w Bulletstorm-ie stwierdza : "Kiedy już przyzwyczaisz się do systemu Skillshot a następnie wrócisz do innej gry - będzie Ci tego brakowało. To dla mnie wielki znak ewolucji gatunku ".

 

Trzymamy za słowo i nie mamy ochoty czekać aż do 22 lutego - wtedy będzie miała premiera gry na świecie a 3 dni później w Polsce.