Mocno dziwacznie zapowiadająca się gra dla swingersów, zatytułowana We Dare nie pojawi się oficjalnie na Wyspach Brytyjskich. Jest to wynikiem szału jaki rozpętał się wśród angielskich gospodyń domowych po publikacji tekstu w pewnym czasopiśmie. Huh, być może nieświadomie wyświadczają tamtejszym gamerom naprawdę spora przysługę.

 

Wspomniana burza (zupełnie bez pocisków w roli głównej) rozpętała się po publikacji artykuły o We Dare w tabloidzie The Sun. Podniosły się standardowe glosy na temat deprawowania młodych ludzi, nieodpowiednich treści, zachęcania do seksu bez zobowiązań, bla bla bla etc.  Koncern Ubisoft zdaje się wyszedł z założenia, że nie ma się o co boksować i od razu odpuścił temat wydając info, że gra nie trafi do UK. Heh, pewnie tylko tym podwyższy sobie sprzedaż produktu w innych krajach, ale mniejsza o to…

 

[Źródło: Destructoid]