Niemałego zonka zaliczył niejaki Lowblock, który wpadł na genialny pomysł sprzedania swojego konta w serwisie Steam. W swojej kolekcji miał ponad 140 tytułów, więc wydawało mu się, że konto może być bardzo łakomym kąskiem. Niestety niezbyt spodobało się to Valve, które natychmiast postanowiło nieszczęśnikowi odebrać prawo do korzystania z konta.

 

Oczywiście zgodnie z regulaminem jak najbardziej mieli do tego prawo. Czy jednak sama chęć sprzedaży jest wystarczającym powodem do bana? Wspomniany użytkownik o nicku Lowblock zdążył jedynie wystawić ogłoszenie na temat poszukiwania potencjalnych nabywców. Jak widać nie do końca się udało… Huh, skoro juz Valve jest takie rygorystyczne to ciekawe jakim cudem bez żadnego echa tyle ofert sprzedaży kont Steam można znaleźć na Allegro? Czyżbyśmy jako państwo Trzeciego Świata byli traktowani nieco inaczej?

 

[Źródło: Game Informer]