Ziściły się najgorsze koszmary SONY. Dane użytkowników PSN-u dostały się w niepowołane ręce. Jak do tego doszło i jakie kroki podejmie gigant z Japonii? I co teraz zrobią użytkownicy PlayStation Network? Przyszłość maluje się w czarnych barwach.
Już od samego początku awarii PlayStation Network w sieci pojawiały się pogłoski o cyberataku. Lecz takie newsy przechodziły bez rozgłosu i wszyscy nadal czekali na ponowne uruchomienie usługi. Teraz SONY przyznało się, co tak naprawdę spowodowało unieruchomienie PSN-u i nie są to dobre informacje.
„[…]Odkryliśmy, że w dniach między 17 kwietnia, a 19 kwietnia 2011, niektóre informacje z kont użytkowników usług PlayStation Network i Qriocity zostały naruszone w wyniku nieuprawnionego i nielegalnego włamania do naszej sieci.[…]”
„[…]Wciąż badamy szczegóły tego incydentu. Sądzimy, że nieupoważnione osoby są w posiadaniu następujących informacji dostarczonych przez użytkowników: nazwisko, adres (miasto, województwo, kod pocztowy), kraj, adres e-mailowy, data urodzenia, PlayStation Network/Qriocity hasło i login oraz używane online PSN ID. Możliwe jest również, że narażone są dane z profilu, wliczając w to historię zakupów i adres posiadacza karty (miasto, województwo, kod pocztowy) oraz odpowiedź zabezpieczającą hasło. W wypadku autoryzacji konto podrzędnego zależnego od użytkownika również te dane mogły zostać uzyskane przez osoby trzecie. W przypadku podania danych karty kredytowej za pośrednictwem PlayStation Network lub Qriocity jest możliwe, że one również - w tym numer karty kredytowej, data jej ważności oraz adres posiadacza karty (wyłączając kod zabezpieczający) zostały naruszone[…]”
A więc wszystkie dane osobowe, jakie używane są na PSN-ie mogą być teraz w niepowołanych rękach. Co zrobić, aby się jakoś ochronić przed jakimikolwiek startami?
„[…]Aby zabezpieczyć się przed ewentualnością kradzieży tożsamości lub innych strat finansowych zachęcamy do zachowania czujności, sprawdzania wyciągów z konta i do monitorowania raportów kredytowych. Dodatkowo, jeżeli ktoś używa tej samej nazwy użytkownika lub hasła do swojego konta PlayStation Network lub usługi Qriocity w innych niezależnych usługach lub rachunkach, zalecamy, aby je zmienić. Kiedy usługi PlayStation Network i Qriocity zostaną przywrócone również zalecamy, aby zalogować się i zmienić hasło.[…]”
Jak widać wszystko, co mogli złamać włamywacze, mogło zostało złamane. Jest to chyba jeden z największych cyberataków i wycieków informacji, jaki miał ostatnio miejsce. Możemy sobie zadawać tylko pytanie, czemu SONY tak długo zwlekało z przekazaniem informacji użytkownikom. W końcu w takich sytuacjach liczy się czas. W sieci już pojawiły się głosy o pierwszych próbach wyłudzeń. Kradzieżom na razie zapobiegły same banki, które wykazały się przytomnością i skontaktowały się z klientami o potwierdzenie transakcji pieniędzy. Teraz trzeba tylko czekać, aby SONY jak najszybciej wyjaśniło sprawę.