W 1996, kiedy w świecie gier rządził Quake, a umiejętność wykonywania rocket jumpów była domeną najlepszych graczy istniał produkt, który perfekcyjnie wspomagał machanie myszką - Mouse Bungee. Po 15 latach od jego premiery, Razer, czołowy producent high-endowych peryferiów do grania i codziennego użytku, przywraca do życia ten oldschoolowy i uwielbiany przez graczy dodatek do myszki. Oczywiście w zupełnie nowej formie, która spodoba się wszystkim współczesnym fanom gier.
To urządzenie było tak uwielbiane przez ekipę Razera, że gdy tylko pojawiła się sposobność jego reaktywacji, firma od razu zdecydowała się z niej skorzystać. Tą możliwością okazało się dołączenie w 2010 do Razera wynalazcy Mouse Bungee, Eda Larkina. Ed jest obecnie częścią zespołu odpowiedzialnego w Razer za innowacje, jego zadaniem jest poszukiwanie nowych ścieżek rozwoju technologicznego sprzętu, który przysłuży się graczom.
„W tamtych czasach myszki nie były tak dopracowane jak dzisiaj, a wlokący się i plączący na stole kabel doprowadzał graczy do szału” mówi Robert “RazerGuy” Krakoff prezes Razera. „Po jakimś czasie pojawiło się Mouse Bungee, urządzenie, które rozwiązało wszystkie te problemy trzymając kabel myszki nad powierzchnią biurka, co umożliwiało poruszanie nią bez przeszkód. Specjalnie dla wszystkich współczesnych graczy poszukujących urządzeń, które poprawią ich skuteczność, Razer z radością podjął się reaktywacji tego innowacyjnego produktu.”
Wyposażona w stabilne, sprężyste ramie Mouse Bungee pozwala utrzymać kabelek myszki z dala od strefy jej poruszania. Dzięki temu urządzeniu nic już nie stanie na przeszkodzie w wykonywaniu spektakularnych headshotów. Antypoślizgowa powłoka na podstawce oraz znajdujące się w niej obciążniki powodują, że nawet przy najbardziej gwałtownych ruchach urządzenie nie będzie się przemieszczać. Prosty, estetyczny, czarny design będzie pasował na każde biurko.