Z pewnością niejeden z Was, zastanawiał się dlaczego zawodnicy Counter-Strike polskiej organizacji D-Link PGS nie pojadą do Sztokholmu na rozgrywki Inferno Online League, mimo tego, że uzyskali Oni slot od organizatorów. Jak dowiedział się nasz serwis, głównym powodem braku PGS-u na liście drużyn biorących udział w turnieju są studia dwóch graczy.
Wczoraj ogłoszono grupy do turnieju Inferno Online League, który rozpocznie się już w tę sobotę, a zakończy późnym wieczorem w niedzielę. Do najlepszej kafejki w Europie ku zdziwieniu wszystkich fanów CS-a w Polsce nie przyjadą zawodnicy D-Link PGS, którzy dostali taką szansę. Powodem takiej, a nie innej decyzji nie, jest brak funduszy na wyjazd tylko sesje dwóch zawodników. Mowa tutaj o Łukaszu "drive" Snopkiewiczu oraz Arturze "dOK" Kalecie. Duża szkoda, że terminy sesji i turnieju tak niefortunnie się zbiegły.
Wszyscy czekamy jeszcze na start nowej strony organizacji, która już jakiś czas temu stała się własnością Tomasza "Ethan" Lukasa i przeszła dużą metamorfozę. W ciągu kilku miesięcy z PGS-u odeszli Marcin "Darky" Sieczkowski, Jakub "JoeBlack" Paluch, Piotr "w4rlike" Tokarczyk oraz Maciej "Guandi" Śliwiński - czyli filary legendarnego Pentagramu.