Tegoroczny turniej World Cyber Games w Polskim wydaniu zakończony. Znamy zwycięzców którzy reprezentować nas będą na światowych finałach. A teraz czas na kilka słów o samej organizacji turnieju w którym nie zabrakło wielu atrakcji. Jak zwykle do złotych tarasów przyszły tłumy osób żeby oglądać zmagania najlepszych ale i dobrze się bawić w gronie ludzi o podobnych upodobaniach. Organizatorzy zadbali nie tylko o naszych pro gamerów, ale również o tych którzy do złotych tarasów przyjechali się dobrze bawić. Tak więc mogliśmy sprawdzić się w najnowszej odsłonie gry FIFA13. Oprócz tego do wypróbowania mieliśmy przed premierowe wydania gier takich jak: Medal Of Honor: Warfighter czy Need For Speed: Most Wanted. Strefy te cieszyły się całkiem niezłą frekwencją, przez co ciężko było się dostać do samej gry.
Kolejną strefą w której można było miło spędzić czas. Była strefa Dice+ gdzie mogliśmy wrócić do czasów dzieciństwa i pograć w gry planszowe. Przy okazji firma Samsung zaprezentowała specjalną kostkę którą możemy podłączyć do tableta czy smartfona. Dzięki takiej kombinacji liczba oczek wyrzuconych w trakcie ruchu nie zależy już od algorytmu programu, lecz od kostki o tradycyjnym, sześciennym wyglądzie.
Ciekawostką jest to że mini relacje z WCG2012 zapewniło nam Dzień Dobry TVN. Jest to duży krok w stronę rozwoju e-sportu w polsce i myślę że wyciągnięta pomocna dłoń od telewizji w strone graczy.
Link do relacji:
LINK
Ta sama firmy zaprezentowała również wiele innych swoich urządzeń. Największym zainteresowaniem cieszyły się urządzenia Galaxy Tab oraz telewizory pozwalające zagrać w popularną grę Angry Birds za pomocą ruchu dłonią. Do tego każdy mógł wypróbować najnowszego smartphone'a - mowa oczywiście o modelu Galaxy S III.
Na samej scenie mogliśmy zobaczyć pokazy jojo, posłuchać muzyki DJ'a oraz wysłuchać rozmów Marcina Prokopa z Sawikiem.
Teraz o docelowym celu turnieju czyli o samych zmaganiach naszych najlepszych graczy.
StarCraft II
W tym roku nie obyło się bez problemów technicznych. Mianowicie turniej miał rozpocząć się od rywalizacji na platformie FIFY12 o godzinie 9:30. Lecz drobne problemy w połączeniu się z serwerami
Origin opóźniły trochę rozpoczęcie zmagań. Lecz widzowie nie musieli długo czekać. Już o godzinie 10 wszystko ruszyło pełną parą. A zaczeło się od pojedynku
Artur ,,Nerchio,, Bloch vs
Rafał ,,ParanOid,, Kontowicz. Mimo iż pojedynek zvz wyglądał ciekawie, to zakończył się bez większych niespodzianek
Nerchio bez większego problemu pokonał 2:0 ParanOida. W między czasie odbywał się drugi pojedynek w którym
Dana zdobywał przewagę 1:0 nad
Królem, który na turnieju był jedynym reprezentantem mojej rasy:). W południe wiadomo już było że pierwszym finalistą został
Nerchio po zwycięstwie odniesionym nad
Daną. Drugi finalistą okazał się
ParanOid, który co prawda przegrał w pierwszej rundzie z Arturem ale w drabince przegranych łatwo ograł
Króla a pózniej
Dane. Tak więc
Nerchio i
ParanOid po raz drugi musieli się ze sobą zmierzyć tyle że tym razem był to pojedynek finałowy. Zakończyło się po raz kolejny bez niespodzianek nasz czołowy zerg bez problemu po raz drugi pokazał swoją wyższość i udowodnił że w Polsce nie ma na niego mocnego.
FIFA12
O tej grze nie napiszę dużo gdyż nie za bardzo na nią zwracałem uwagę wiem tyle że po za małymi problemami z początku, później wszystko odbywało sie już sprawnie i po rozegraniu wszystkich meczów zmagania wygrał
Bartosz ,,Bartas,, Tritt.
Warcraft III
Ostatnim z turniejów była rywalizacja i chyba pożegnanie się z Warcraftem III, który zaczął się od łatwego zwycięstwa faworyta
Przemka "Paladyna" Wadonia nad
Tomaszem "CasiNem" Rutkowskim 2:0. W drugim pojedynku
Tomasz "TeRRoR" Pilipiuk stanął naprzeciw
Mateusza "Zapka" Zapióra (występującego tutaj jako MałyKsiąże) i ostatecznie uległ mu w trzeciej grze, a co za tym idzie spadł do drabinki przegranych. Nie wybiła nawet 12:00 kiedy
TeRRoR pożegnał się z turniejem przegrywając z
CasiNem, a
Paladyn zapewnił sobie udział w finale gromiąc
Zapka. Ta ostatnia para spotkała się jeszcze raz w najważniejszym warcraftowym spotkaniu tego popołudnia, gdzie faworyt zwyciężył po raz drugi i tym samym wygrał bilet do Chin.