Niedawno informowaliśmy Was o turnieju internetowym Sapphire Challenge organizowanym przez Esports Heaven, w którym występowali również Polacy. Niestety zawodnicy z BlackBeries polegli w meczu ćwierćfinałowym z holenderską drużyną TRL, tym samym żegnając się ze zmaganiami o €500.
Dziś wieczór, o godzinie 19:00 zostanie rozegrany wielki finał pomiędzy szwedzkim fnatic oraz brytyjskim Dignitas. O samym pojedynku nie mam zamiaru się rozpisywać, bo spekulować będzie można dopiero po meczu, jednak przedstawię Wam poczynania obu finalistów w drabince play off, które zapewniły im dojście na najwyższego szczebla rozgrywek.
Diagnitas, brytyjska potęga eSportowa, na drodze do finału spotkała niestety swoich kolegów z kraju – auRic eSports, wynik meczu był od początku przewidywalny, Diagnitas pozwoliło urwać swoim „kolegom” 5 rund. Kolejnym przeciwnikiem Brytyjczyków była francuska formacja Unique, z którą stoczyli najtrudniejszą dotychczas batalię, tracąc 8 rund. Następną bitwę przyszło im rozgrywać z wcześniejszymi pogromcami naszych reprezentantów - TRL. Kolejny łatwy mecz, tylko 6 straconych rund.
Fnatic miało trochę trudniejsze zadanie. Już w pierwszej kolejce przyszło im stoczyć pojedynek tytanów z niemiecką formacją mortal Team Work (mTw). Mecz ten zakończył się wynikiem 13:9 korzystnym dla Szwedów. Ćwierćfinał i kolejny trudny klan – H2k, z którym o dziwo stoczyli łatwy mecz, dając im urwać tylko 6 rund. W walce o finał gracze fnatic stanęli naprzeciw niemieckiemu SPEEDLINK, prawie przegrywając spotkanie.