Wczorajsza informacja o tym, że Project Natal będzie wymagał do działania powierzchni 4 x2.7 metra okazała się na szczęście nieprawdziwa. Przynajmniej tak twierdzi Microsoft w sprostowaniu jakie podał do wiadomości dla serwisu Kotaku. Najwidoczniej producent Xbox'a nie ma zamiaru rezygnować z klientów w Japonii.
 
"Wiemy, że salony mają wiele kształtów i rozmiarów. Przeprowadziliśmy wiele testów aby mieć pewność, że każdy będzie mógł wstać z kanapy i bawić się przy Projekcie Natal" - tak w tłumaczeniu brzmią słowa Microsoftu. Brzmi to odrobinę pokrętnie i mało dokładnie zwłaszcza w porównaniu do wczorajszej, bardzo sprecyzowanej wypowiedzi. Być może 4 x 2.7 metra to ma być optymalna powierzchnia jaka zapewni możliwie najbardziej komfortowe granie? Tak czy inaczej zdaje się, że kilkunastu fanów jakich Microsoft ma w Japonii może odetchnąć z ulgą w swoich malutkich mieszkankach.