Dante's Inferno to dynamiczny, nastawiony na rozgrywkę dla jednego gracza slasher, luźno nawiązujący do opus magnum słynnego włoskiego pisarza, Dantego Alighieri. Za grę odpowiedzialne jest doświadczone studio EA Games. Wcielając się w postać Dantego ruszamy do piekła, aby odzyskać naszą ukochaną Beatrycze. Jest to jeden z motywów zaczerpniętych z "Boskiej komedii" wspomnianego wcześniej autora. Jesteście gotowi na przekroczenie bram piekieł? Niestraszny wam widniejący nad nimi napis: „Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wstępujecie”? W takim razie zapraszam…

Cała rozgrywka skupia się na przechodzeniu przez kolejne kręgi piekła, symbolizujące dany grzech, aż do ostatniego, gdzie stoczymy walkę z samym Lucyferem. To, w jaki sposób zostały zaprojektowane kolejne etapy naszej podróży, zasługuje na mocną pochwałę. Niestety, dość szybko okazuje się, że mimo pięknych, choć bardzo często przerażających, widoków rozgrywka w danym kręgu przemija bardzo szybko. Ledwo oswoimy się z którąś lokacją, a już toczymy walkę z bossem. Na swojej drodze spotkamy oczywiście mnóstwo przeciwników, których będziemy się starali poskromić w przeróżny sposób. Wrogowie zostali zaprezentowani bezkompromisowo i bez zbędnej cenzury. Twórcy starali się przedstawić jak najstraszniejszy i jak najbardziej drastyczny obraz piekła. Za przykład niech posłuży tutaj krąg odpowiadający nieumiarkowaniu w jedzeniu i picu. Przyjdzie nam wtedy niszczyć niemalże cały układ pokarmowy, poruszać się we wnętrznościach i "paplać" w sokach trawiennych. Zdaję sobie sprawę jak obrzydliwe może to brzmieć, lecz to prawda! Deweloperom nie można odmówić dbałości o szczegóły. Zarówno więksi jak i ci najmniejsi przeciwnicy (na przykład noworodki), zostali doskonale dopracowani, a Lucyfer, jako upadły anioł posiada na plecach dziury po skrzydłach.



Plusem jest również kreacja głównego bohatera. Dante ma na ciele przyszyty kawałek całunu, w kilku fragmentach gry przypominający nam o grzesznych scenach z jego życia. Głowę postaci zdobi cierniowa korona, zaś za broń posłuży ogromna kosa, którą na samym początku gry zabieramy Śmierci. Nie zapomniano również o istotnym elemencie - rozwoju postaci. Oprócz walki wręcz, będziemy mieli do dyspozycji również magię. Umiejętności zostały podzielone na dwa drzewka: "Holy" - boskie oraz "Unholy" - piekielne. Kolejne czarny i zdolności kupujemy za dusze zdobyte poprzez zabijanie potworów, rozbijanie specjalnych studzienek, a także za potępianie lub zbawianie upadłych dusz, które spotkamy na swojej drodze. Jednorazowe przejście gry niestety nie umożliwia nam zdobycia wszystkich umiejętności. Twórcy postanowili trochę sztucznie wydłużyć czas rozgrywki dodając po jej przejściu nowy tryb - "Resurection Mode". Pozwala on na ponowne przejście gry z doświadczeniem uzyskanym podczas poprzedniej zabawy. Na naszej drodze spotkamy również artefakty dające Dantemu dodatkowe umiejętności i podnoszące statystyki. Jednocześnie możemy wyposażyć bohatera w cztery przedmioty pomagające przemierzać piekielne otchłanie, jednak ich pominięcie nie wpłynie za bardzo na rozgrywkę.