Czekaliście na kolejną część Bioshocka w czeluściach podwodnego miasta? No to póki co się nie doczekacie, bo akcja pzenosi się w chmury! Trzecia część gry będzie miała miejsce w podniebnym mieście Columbia, które miało być siedzibą światewego handlu, jednak jak zawsze coś poszło nie tak...
Cytując za gry-online:
"W przeciwieństwie do Rapture Columbia nie została zbudowana w absolutnej tajemnicy, wręcz przeciwnie. W trakcie trwających kilkadziesiąt lat prac nad stworzeniem fruwającego miasta Amerykanie szczycili się tym projektem, a gdy wreszcie go ukończono, z dumą prezentowali go światu. Niestety, niezbyt długo. Na przełomie XIX i XX wieku, gdy Columbia wzięła udział w pewnym międzynarodowym incydencie, okazało się, że stacja jest w rzeczywistości znakomicie uzbrojoną fortecą, która dzięki swojej dużej mobilności i ogromnej sile ognia jest w stanie poważnie zagrozić porządkowi na świecie. Tuż po wybuchu tego globalnego kryzysu podniebna stacja odleciała w nieznanym kierunku i ukryła się w chmurach przed wzrokiem ludzkości. Nikt nie widział jej przez kolejne piętnaście lat."
W grze będziemy mieli okazję wcielić się w zniesławionego agenta Bookera DeWitta, który przybywa do miasta z zamiarem odnalezienia kobiety imieniem Elizabeth. Wiadomo, że będzie ona posiadała znacznie potężniejsze moce psioniczne, niż nasz główny bohater, oraz że będzie naszą towarzyszką przez dużą część gry.
Premiera gry w 2012 roku. Miejmy nadzieję, że przed końcem świata.