Trackmania United
Dodano dnia 14-02-2007 15:15
Producentem gry jest francuska firma Nadeo. Jest to mała firma, która stworzyła grę Trackmania. Gra odniosła spory sukces i znalazła zainteresowanie, dlatego powstały kolejne części: Trackmania Sunrise i Trackmania United. W Polsce wydawcą gry jest firma Techland, dzięki której będziemy mieli możliwość po raz kolejny zasiąść za kierownicą małej wyścigowej formułki ;), której premiera ma odbyć się pod koniec marca bieżącego roku.
Odpalam grę. Na samym początku jestem bardzo mile zaskoczony, ponieważ z głośników słyszę muzykę, przypadającą mi do gustu. Muzyka kojarzy mi się tylko z delikatnymi uderzeniami w instrumenty muzyczne takie jak cymbałki ;). Jakbym miał przyporządkować ją do typu muzyki to umieściłbym ją w dziale: łagodne electro. Muzyka wpada w ucho i naprawdę byłem bardzo pozytywnie nastawiony. Producenci postarali się. To bardzo duży plusik.
Przyglądam się szacie graficznej i panelowi obsługi. Wszystko w miłych i ładnych kolorach. Jestem zaskoczony, wytworzył się idealny klimat, który zaaowocował przyjemnym spędzeniem czasu przed grą.
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko włączyć pierwszy wyścig. Klikam na start. Pierwszy tor nie jest zbytnio wymagający przechodzę go błyskawicznie. Jak i pozostałe cztery czyli razem pięć. Coś za łatwo idzie.
Dopiero później okazuje się, że był to tylko trening. A szkoda bo na każdym torze zdobyłem złoty medal ;) czyli osiągnąłem zdaniem producentów mistrzowski poziom. Po treningu mamy jeszcze do przejścia poziomy na „Easy, Normal, Hard, Extreme”. Tras jest bardzo wiele i są coraz bardziej urozmaicone. Rozrywki starczy na kilka godzin ;)
Nim rozpocznie się wyścig możemy wybrać co chcemy osiągnąć : czy chcemy zdobyć złoto, srebro czy też brąz. Ja zawsze wybieram ostatnią opcję, czyli „ALL” wtedy na torze pojawiają się wszystkie samochody z odpowiednim poziomem trudności.
Przejdę teraz do samego wyścigu. Jestem rozczarowany odgłosami, które słyszę z głośników. Niestety odgłos silnika jest daleki od ideału. Brak muzyki sprawia, że minimalizuje grę i włączam winamp`a. Powracam.
Gra ma bardzo przyjazną szatę graficzną. Karoseria samochodzików wykonana jest solidnie. Sam tor również dobrze się prezentuje. Nie mogę doszukać się żadnych błędów.
W grze niestety nie można w żaden sposób oszukiwać;). Raz wypadłem z toru i znalazłem się od razu przy mecie. Jednak nie przejechałem bramek. Przez co nie mogę ukończyć wyścigu nie chcę się cofać więc klikam „Enter” przenoszę się w miejsce ostatniej przejechanej bramki. Odradzam oszukiwanie i jazdę na skróty. Nie ma takiej opcji. Jest to bardzo duży plus. Producenci dopracowali to po mistrzowsku.
Sama forma wyścigów mnie osobiście nie zadowala, ponieważ nie dochodzi do „stłuczek” pomiędzy wyścigówkami. Na trasie jadę tylko z ich cieniami przez które mogę swobodnie przejeżdżać. W tym momencie gra traci trochę na realizmie, i staje się monotonna (jeżeli po raz kolejny przechodzimy ten sam tor i chcemy osiągnąć jak najlepszy czas i zdobyć złoty medal) , ponieważ komputer jedzie prawie zawsze tak samo brakuje tzw. Nieprzewidywalność i przypadkowość. Czego mi osobiście brakuje może dlatego, że jestem już szczęśliwym kierowcą posiadającym prawo jazdy kat. B. Sam nie wiem ;).
Jest wiele opcji, które powinny znaleźć się w każdej grze wyścigowej : mamy możliwość zmiany kamery itd. Wszystko jest ok. I gra nie odbiega w żadnym momencie od standardów. W świetny sposób została rozwiązana sprawa jazdy po rampie. Ponieważ zmiana kamery następuje w odpowiednim czasie. Jeszcze w żadnej grze nie spotkałem się z taką synchronizacją i rozwiązaniem tego problemu. Jazda po rampie wygląda mniej więcej tak, że robimy „ beczkę o 360 stopni”: Istny majstersztyk.
Nie wiem dlaczego ale po przejściu trybu „easy” postanawiam zmierzyć się z graczami przez Internet. Gra jest dostępna w wielu krajach. System nawiązywania połączeń jest jasny, przejrzysty i dobrze rozwiązany. Jednak jest jeden minusik nie było żadnego gracza z Polski. Postanowiłem dołączyć się do Naszych zachodnich sąsiadów, czyli wybieram Niemcy. Następnie Bawariaaaa.. i dołączam do graczy. Gram przez ok. 30 sek. Potworne lagi zabierają całą przyjemność z gry. Szkoda, że nie zagrałem z Polakami. No ale cóż w końcu testuję tę grę. Jej premiera będzie za jakiś czas. Śmiem przypuszczać, że krótko po premierze nie będzie problemu z graczami z Polski, ponieważ gra jest dobra i grywalna, a nic tak nie zwiększa grywalności jak zmagania z prawdziwymi graczami.
Wspomnę tutaj może o jeszcze jednej rzeczy. Jeżeli naprawdę jesteśmy wybitni i potrafimy osiągnąć czas nie tylko na złoty medal to pozostaje nam jeszcze możliwość ustanowienia rekordu tory. Jeżeli osiągniemy czas w pierwszej piątce to zostajemy wpisani na listę graczy, ponieważ nasz czas zostanie wysłany na serwer i będzie on dostępny dla wszystkich graczy. Każdy będzie widział Nasz nick po ukończeniu wyścigu. Świetny bajer. Pierwszy raz spotkałem się z taką nowinką. Sam miałem nie mała chrapkę aby zaistnieć w sieci. Jednak pomimo prób nie udała mi się ta sztuka. Jeżeli się Tobie uda to napisz do mnie ;). Może to właśnie mnie zmotywuje. Zdradzę tylko, że Polacy radzą sobie całkiem nieźle, ponieważ w nickach można odnaleźć frazy „[pl]” zrobiło mi się miło gdy to zobaczyłem.
Szkoda, że za pierwszym razem zawsze jedziemy trochę w ciemno, ponieważ nie ma możliwości zbadania trasy i dobrania jak najlepszych kątów pod zakręt i takie tam ;). Jedę więc intuicyjnie. Czasami z lepszy, a czasami z gorszym skutkiem.
TrackMania United mogę to powiedzieć jest grą naprawdę dobrą. Znajdzie zapewne szeroki krąg zainteresowania, ponieważ nie ukrywajmy gra z innymi w sieci może sprawić wiele przyjemności. System rejestrowania naszych czasów też jest absolutnym hitem. Gra jednym słowem wciąga. Aby przejść wyścig i zdobyć złoto potrzeba albo dużo szczęścia, lub też wielu ćwiczeń i powtórzeń w nagrodę za trud możemy zostać wpisani na listę najlepszych graczy i wyświetlać się na każdym komputerze. Osobiście nie grałem w gry od września, ponieważ mam maturkę. Jednak w ferie postanowiłem trochę odpocząć i napisałem tę oto właśnie zapowiedź. Pomimo dłuższego stanu hibernacji związanego z brakiem grania w jakąkolwiek grę. Dałem radę i oceniam grę na 8,5/ 10