Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

RECENZJA
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
AKTUALNOŚCI
Playstation 3
Final Fantasy Versus XIII
Final Fantasy Versus XIII box
Producent:-
Wydawca:-
Dystrybutor:-
Premiera (polska):nieznana
Premiera (świat):nieznana
Gatunek:jRPG
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena oczekiwana
Redakcja
Czytelnicy
Ta gra nie została jeszcze oceniona przez naszą redakcję.

Ocena ogólna:

?

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Final Fantasy Versus XIII

Dodano dnia 14-02-2010 12:17

Zapowiedź

 
 
Japońską premierę Final Fantasy XIII mamy już za sobą. Jak to zwykle w wypadku produkcji z Kraju Kwitnącej Wiśni bywa, reszta świata na możliwość wypróbowania nowej odsłony legendarnej już serii musi poczekać kilka miesięcy, łapczywie wyszukując w Internecie wszelkich opinii od tych, którzy mieli szczęście urodzić się w odpowiednim czasie, w odpowiednim kraju. A opinie te zbyt optymistycznie nie nastrajają – a to, że gra jest zbyt liniowa; a to, że za dużo w niej filmików o niczym; a to, że system walki zbyt prosty. Cóż, większość i tak kupi, bo co Final to Final, nawet najsłabszy nie ma realnej konkurencji na rynku. Mało się jednak mówi o grze, która, wciąż pozostając w cieniu swojej starszej siostry, ma szansę stać się wszystkim tym, czego oczekują fani serii zawiedzeni jej odsłonami od części dziesiątej wzwyż – o Final Fantasy Versus XIII.
 
Fabula Nova Crystallis
 
Versus jest częścią kompilacji Fabula Nova Crystallis Final Fantasy XIII, w skład której wchodzą także „czyste” Final Fantasy XIII oraz tworzony na PSP Final Fantasy Agito XIII. Wszystkie łączyć ma wspólny świat oraz fabuła w jakiś sposób wiążąca się z ważnymi dla świata przedstawionego kryształami, choć opowieści zaprezentowane w poszczególnych grach mają być samodzielnymi, nieprzeplatającymi się ze sobą historiami. Versus zdaje się być także najmroczniejszą częścią kompilacji – podczas gdy oglądając niektóre ze zwiastunów FFXIII czułem się, jakbym oglądał jRPG-ową wersję „Gwiezdnych Wojen: Mrocznego Widma”, tak jeśli już miałbym porównywać również Versusa do epopei George’a Lucasa, to najbliżej byłoby mu do „Imperium Kontratakuje”.
 
„W rzeczy samej, nic nie jest złem ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim”.
 
Głównym bohaterem gry jest Noctis Lucis Caelum, spadkobierca potężnego rodu panującego nad ostatnim państwem-miastem kontrolującym kryształy. Rodzina Caelum i jej sposób rządzenia często porównywany jest przez twórców do mafii. Zadaniem Noctisa jest ochrona miasta przed wszelkimi śmiałkami złaknionymi władzy nad kryształami. Biorąc pod uwagę, co chłopak dzięki tymże kamyczkom potrafi, ciężko się dziwić, że nie brak chętnych do podobnej mocy. Noctis telekinetycznie kontroluje cały szereg broni, zarówno białej, jak i palnej, do tego nie ma większych problemów z teleportowaniem się na krótkich dystansach. Ma też mocny i nietypowy, jak na głównego bohatera tego typu gier, charakter – nie jest on typowym bohaterem-narwańcem o inteligencji na poziomie małpy, jakich często można spotkać w japońskich kreskówkach i tego typu grach (tak, Son Goku i Naruto, o was głównie mowa!). Jest to postać raczej cicha, rzadko okazująca emocje przed innymi – z wyjątkiem swoich najbliższych przyjaciół.
Tych jest trzech, choć ich imion jeszcze nie mieliśmy okazji poznać – poważny, dystyngowanie ubrany „okularnik”, duży „facet z blizną” oraz służący za grupowego luzaka „gość z Shotgunem”. Osobiście podoba mi się taki protagonista – zazwyczaj tego typu postacie redukowane są do roli przyjaciela-rywala głównego bohatera, błyszczą gdzieś na drugim planie.
Ważną dla fabuły postacią ma być także niejaka Stella Nox Feluret, pochodząca z innego kraju zamożna dziewoja z charakteru będąca niejako przeciwieństwem Noctisa – radosna, otwarta na ludzi i przyjazna. Stella, podobnie jak Noctis, również dysponuje nadnaturalnymi mocami. Między tą dwójką szybko zaczyna rodzić się uczucie, ale wraz z rozwojem wydarzeń zmuszeni zostają do stanięcia po przeciwnych stronach konfliktu.
Niestety, niewiele więcej wiadomo o fabule Versusa – nawet te urywki informacji, jakimi dysponujemy, w dużej mierze są efektem interpretacji tego, co można było ujrzeć na zwiastunach. Tetsuya Nomura, dyrektor prac nad grą w jednym z wywiadów stwierdził, że „Versus spróbuje odpowiedzieć na pytanie, jak wyglądałoby Final Fantasy w prawdziwym świecie”. Gra ma być znacznie poważniejsza niż jakikolwiek wcześniejszy Final. Przedstawiony świat będzie znacznie mroczniejszy, a bohaterowie dużo bardziej realistyczni niż w dotychczas powstałych grach z serii. Faktycznie, na zaprezentowanych dotąd zwiastunach gra wygląda zupełnie inaczej niż momentami przesadnie cukierkowaty FF XIII. Jest mrocznie, ponuro i krwawo (z tego co wiem to po raz pierwszy w historii serii!). A przede wszystkim – bardzo klimatycznie!
 
Osobiście uważam, że fabuła może być dość swobodną interpretacją szekspirowskiego „Romea i Julii” z Noctisem i Stellą w rolach głównych – nie wydaje mi się, aby hasło przewodnie pierwszego zwiastuna, pochodzące z „Hamleta”, innego wielkiego dzieła Szekspira, znalazło się tam tylko dlatego, że ładnie brzmiało. Na chwilę obecną jest to jednak tylko bardzo swobodna interpretacja – wciąż czekamy na dokładniejsze informacje o grze.
 
Crystal Tools
 
Równie niewiele wiadomo o samym systemie walki – o ile o zarysie fabularnym można spekulować na podstawie tych kilku zwiastunów, tak w temacie samego sposobu gry opierać się można wyłącznie na strzępkach informacji zebranych z kilku wywiadów udzielonych przez twórców. System walki ma być wariacją na temat tego znanego z dwóch części Kingdom Hearts (które notabene tworzone były przez ten sam zespół programistów) i skutecznie łączyć  RPG-owy rozwój postaci z typowo skierowanymi na akcję scenami walk. Te mają być zresztą tak efektowne jak w fenomenalnym pod tym względem filmie „Final Fantasy: Advent Children” (również zresztą wyreżyserowanym przez Tetsuye Nomure). Ciekawym i miłym dla fanów dodatkiem ma być powrót klasycznej interaktywnej mapy świata, po której można było podróżować we wczesnych Finalach aż do jej usunięcia w dziesiątej części sagi.
 
Za grafikę odpowiada „Crystal Tools Engine”, autorski silnik Square Enix, na którym hula także „czyste” Final Fantasy XIII. Ponieważ wśród licznych wad trzynastki akurat narzekań na szatę graficzną brak, można spokojnie założyć, że również i Versus nie będzie miał się czego w tym aspekcie wstydzić. A na pewno nie będzie miał się czego wstydzić, jeśli chodzi o klimat – jeśli już zwiastuny potrafią oczarować stylem architektonicznym, ogólnym feelingiem lokacji i tak nietypowym, a jednak doskonale komponującym się z całością doborem muzyki, to raczej można być spokojnym o efekt końcowy.
 
This is a fantasy based on reality.
 
Gra zmierza wyłącznie na konsolę Playstation 3. Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana – pierwotnie tytuł miał zostać wydany równoległe z FFXIII, ale przedłużające się prace nad tym pierwszym sprawiły, że cześć teamu odpowiedzialnego za Versusa zostało przeniesione do pracy nad opóźniającym się projektem, Versusa pozostawiając „ na później”. Tym niemniej osobiście od samego początku wiązałem znacznie większe nadzieje z „tą mroczną trzynastką” i kiepskie pierwsze opinie o FFXIII mojego nastawienia nie zmieniły. Jeśli grupa Nomury niczego nie zepsuje, to możemy dostać najlepszego Finala od czasów produkcji Squaresoftu z pierwszego Playstation!
AUTOR
Avatar użytkownika Michał ″Czarny_Wilk″ Grygorcewicz
Michał
Grygorcewicz
"Czarny_Wilk"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 8.62 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x