Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

RECENZJA
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
Komputer osobisty
Might & Magic: Heroes VI
Might & Magic: Heroes VI box
Producent:Black Hole Games
Wydawca:UbiSoft
Dystrybutor:Ubisoft Polska
Premiera (polska):13.10.2011
Premiera (świat):13.10.2011
Gatunek:cRPG, Strategia
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Ta gra nie została jeszcze oceniona przez naszą redakcję.

Ocena ogólna:

?

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Might & Magic: Heroes VI

Dodano dnia 15-07-2011 19:37

Zapowiedź

Seria "Might and Magic" zapoczątkowana w latach 80 jako RPG od New World Computing (później 3DO) rozrosła się do ogromnych rozmiarów i doczekała aż dziewięciu części. Ta sama firma wydała potem "King's Bounty", będący połączeniem strategii i RPG. Gra była świetna, ale to za mało. Dlaczego by nie połączyć formy "King's Bounty" ze światem "Might and Magic"? Tak powstała znana i szanowana przez graczy seria "Heroes of Might and Magic". Po genialnej trzeciej części nastąpił jakiś kryzys i powstała dużo mniej udana "czwórka". Potem 3DO się rozpadło i prawa do serii przejął Ubisoft. Ci wydali nam dość zgrabną piątą część serii, która porzuciła niecne rozwiązania swojej poprzedniczki i wróciła do formy znanej z ukochanej "trójki". Teraz ekipa z "Ubi" planuje coś nowego...

Zmiana nazwy? Przemodelowanie formy? Ale o co chodzi?
Po pierwsze Ubisoft zmienił nazwę marki z "Heroes of Might and Magic" na "Might and Magic: Heroes" i dodał cyferkę VI na koniec. To nie wszystkie zmiany, jak można się spodziewać. Zaprezentowana w czasie ostatnich dni zamknięta beta dobitnie wskazuje na dość dramatyczne przemodelowanie stylu zabawy. Przejdę od razu do konkretów, żeby konserwatywni fani mogli już zacząć nienawidzić nową odsłonę ich ulubionych "Hirołsów" i od razu ostrzegam, że słowo "uproszczenie" lub jego synonimy zostaną w kilku pierwszych akapitach trochę nadużyte. Po pierwsze ograniczono ilość surowców do czterech. Pozostały złoto, kamienie, kryształy i drewno. Tym samym gospodarka stała się jeszcze przystępniejsza i gracz może skupić się na bardziej strategicznych i RPG-owych elementach zabawy. Niekorzystnie wypada uproszczenie menu miast. Nie zrozumcie mnie źle... sama prostota nie wydaje się być aż tak rażąca, ale zawsze miło było popatrzeć jak cudnie rozrosła się nasza twierdza. Tutaj tego nie uświadczymy. Gdy wchodzimy w menu miasta widzimy tylko i wyłącznie zakładki z listami dostępnych budowli, jednostek czy innych rzeczy, które tam mamy. Uproszczono menu kosztem doznań wizualnych, a przecież miasta w "Heroes V" wyglądały przecudnie. Jedyne, co widzimy w "szóstce" to prosty model naszej mieściny, na którym pojawiają się umocnienia - nic więcej. Bida z nędzą, panie.



Nowością - i jednocześnie kolejnym ułatwieniem - jest możliwość konwertowania zdobytych miast na naszą frakcję (łącznie z jednostkami, które wynajmujemy) oraz swego rodzaju "połączenie miast". Chodzi o to, że będąc w jednym z zamków, możemy od razu wykupić jednostki nagromadzone w pozostałych, bez konieczności podróżowania po mapie. Moim zdaniem za bardzo ułatwia to rozgrywkę, ale co kto lubi... mnie to tylko utwierdza w przekonaniu, ze gry robią się coraz prostsze. Nigdy nie byłem dobry w "Hirołsy", ale nawet mnie taki zabieg wydaje się nieco dziwny.
Na szczęście nowości wypadające na korzyść serii również znajdziemy i jest ich więcej niż niepotrzebnych uproszczeń. Po pierwsze zupełnie zmieniony został system rozwoju herosa. Teraz po każdym poziomie dostajemy punkt, który przeznaczamy na dowolną z dostępnych umiejętności, pośród 3 drzewek - "Might", "Magic" i "Hero". Pierwsze z nich to zdolności związane z walką i zarządzaniem królestwem, drugie to szkoły magii - dla każdej frakcji inne, a trzecie to biegłości wyjątkowe dla danego bohatera, w tym te wynikające z reputacji (o której za chwilę). Szkoły magii w drzewku rozwoju pozwoliły na zrezygnowanie z budowania w miastach gildii magów i tym samym sprawiły, że postać staje się mniej uzależniona od miast niż miało to miejsce w poprzednich odsłonach serii. Do tego dochodzi system reputacji, który daje nam odpowiednie punkty, zależnie od naszych poczynań w trakcie scenariuszy, tym samym udostępniając pewne umiejętności.



Z systemem reputacji wiąże się również kolejna nowość dla serii, mianowicie system zadań. Niektóre istoty na mapie nie będą do nas wrogo nastawione, a mało tego, będą miały dla nas coś do zrobienia. Dotychczas "questy" ograniczały się tylko do znalezienia jakiegoś artefaktu i dostarczenia go w konkretne miejsce. Teraz mamy coś na modłę klasycznych RPG. Okienko dialogowe, w którym możemy dokonać wyboru, co zrobić z danym Questem. Nierzadko decyzja wpływa na reputację, którą dostajemy, więc trzeba się dobrze zastanowić, zanim cokolwiek zadecydujemy.
Również artefakty doczekały się pewnych usprawnień. Poza zwykłymi artefaktami mamy dostęp również do tzw. "Dynasty Artifacts", które będą zdobywać doświadczenie razem z herosem i stawać się coraz potężniejsze. Jak już mówimy o artefaktach, to warto wspomnieć, że teraz dokładnie widać, co nasz bohater ma na sobie. Model postaci w końcu zmienia się w zależności od sprzętu, który nosi (niby nic, ale dla serii to nowość).
Czymże jednak byłyby nasze "Hirołsy" bez grywalnych frakcji. Tych na chwilę obecną (wersja beta) znamy pięć z sześciu, a są to: Przystań (ludzie, anioły itd.), Inferno (demony), Nekropolia (nieumarli), Twierdza (orkowie i dzikie hordy) i zupełnie nowe dla serii Sanktuarium, zamieszkałe przez wodne istoty i utrzymane w klimacie feudalnej Japonii. Każda z frakcji posiada swoich bohaterów, swoje zestawy zaklęć oraz po 6 rodzajów jednostek, które rzecz jasna można ulepszać.

Bajkowo, ślicznie, wyśmienicie...
 
Dokładnie tak wygląda ta gra. Nie wiem, kto odpowiada za projekty jednostek, bohaterów czy otoczenia, ale wszystko wygląda prześlicznie i bardzo bajkowo, chociaż klimat w grze wydaje się nieco poważniejszy niż w poprzedniej odsłonie. Od strony wizualnej gra zapowiada się bajecznie - wersja beta pomimo kilku niezobowiązujących niedociągnięć tylko to potwierdza. Od strony dźwiękowej gra prezentuje się równie dobrze. Wszystko pozytywnie wpływa na specyficzny klimat serii. Nie mam wątpliwości, że od strony audiowizualnej, gra wypadnie wyśmienicie.
Fabuła gry natomiast przeniesie nas w 400 lat przed wydarzeniami opisanymi w "Heroes V" i opowie szerzej historię rodu Gryfów, a konkretniej sześciorga dzieci księcia Sławoja z tego rodu, które będą walczyć o władzę w królestwie.



Herosi, łączcie się!
Razem z grą, Ubisoft daje nam dostęp do "Conflux", czyli serwisu społecznościowego dla graczy "M&M:H6" połączonego z "Uplay". W ten sposób, będziemy dostawać nowinki ze świata "Might and Magic", ewentualnych rozgrywkach czy inne tego typu informacje, oraz dostęp do innych graczy. Nic czego wcześniej nie gwarantował nam Valve-owski Steam, albo inne narzędzia tego typu. Ciekawostką jest dostęp do skype podczas rozgrywki i parę innych aplikacji, które będą dostępne w tle.

Premiera gry zapowiedziana została na 11 września 2011 roku. Czekamy z niecierpliwością, bo gra pomimo uproszczeń zapowiada się nieźle, a tymczasem niektórzy z nas niech testują grę w zamkniętej becie.
AUTOR
Avatar użytkownika Piotr ″Zyggi″ Zygmunt
Piotr
Zygmunt
"Zyggi"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 15.72 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x