Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
FILMY
AKTUALNOŚCI
Komputer osobisty
Sacred: Złota Edycja
Sacred: Złota Edycja box
Producent:-
Wydawca:-
Dystrybutor:-
Premiera (polska):nieznana
Premiera (świat):nieznana
Gatunek:
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena oczekiwana
Redakcja
Czytelnicy
Ta gra nie została jeszcze oceniona przez naszą redakcję.

Ocena ogólna:

?

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Sacred: Złota Edycja

Dodano dnia 12-11-2007 16:00

Recenzja

Biorąc się do Sacred, nie wiedziałem co mnie czeka. Nigdy nie grałem w tego typu gry. Jedynie musnąłem kilka razy serię Gothic. Wziąłem pudełko z Sacredem i popatrzyłem na screeny widniejące z tyłu okładki. "Wygląda jak przeciętna, dwuwymiarowa strategia."- pomyślałem. Wyjąłem płytę z pudełka i wsadziłem do napędu. Podczas instalacji poczytałem trochę gazet, gadałem przez telefon i nalałem sobie soku. No cóż, długość instalacji to nie jest największa zaleta tej gry. Po zakończonym setupie kliknąłem na ikonkę gry. Uruchomienie też do najkrótszych nie należało, ale to pewnie wina mojego przedpotopowego sprzętu. Cierpliwość popłaciła. Moim oczom ukazało się piękne menu, w tle grała spokojna muzyka. Na początek postanowiłem wybrać "Kampania Arkanii", po czym przeniosłem się do menu wyboru postaci. Wybór był całkiem zadowalający - sześć postaci znacząco się od siebie różniło, każda miała inny głos i charakter. Dla każdego coś miłego, można dobrać postać pasującą do własnego stylu walki. Z powodu, iż lubię spuszczać porządne manto wrogom na wszystkie możliwe sposoby, wybrałem Maga Bitewnego - najlepiej radzi sobie z magią, ale i dobrze walczy w zwarciu. Z bronią dystansową też nie ma szczególnych problemów.

Wybrać można też Gladiatora, który jest mistrzem walki w zwarciu i ma najwięcej życia na początku, jest najsilniejszy. Podobny styl walki oferuje Wampirzyca, a to, że jest nieco słabsza od Gladiatora, nadrabia Wampiryzmem- może przykładowo ukąsić wroga i przeciągnąć go na swoją stronę. Leśna Elfka zaś to mistrzyni broni dystansowej- łuków i kusz. Największym sprytem wykazuje się Mroczny Elf, lubi zatrute ostrza, pułapki i magię. Ostatnim bohaterem jest Serafia- potomek aniołów, która wyjątkowo efektownie siecze wrogów na kawałki, nie jest jednak wystarczająco silna, aby wdawać się w większe bójki, więc przy większej liczbie wrogów stosuje magię niebios.


Po przebrnięciu przez wszystkie minusy wreszcie rozpoczyna się właściwa rozgrywka. Zacząłem w pobliżu jakiegoś kamiennego kręgu, ale to niezbyt istotne, bo każda postać zaczyna w innym miejscu. Moim pierwszym zadaniem było zabicie kilku potworów. Nie było to takie trudne, chociaż raz mnie zabiły. Już miałem wczytać grę, gdy mój bohater odrodził się kilka metrów dalej, jak gdyby nigdy nic. Dla mnie to jest zaleta, bo ułatwia i uprzyjemnia rozgrywkę, nie trzeba ciągle wczytywać, a punkty doświadczenia nie przepadają.

Czas nieco wspomnieć o rozgrywce. Otóż, chodzimy i walczymy myszką w rzucie izometrycznym, niektóre klawisze na klawiaturze odpowiadają wywołaniu jakiegoś zaklęcia, broni, czy spożyciu napoju. Naszymi przeciwnikami jest to samo ścierwo, co w setkach innych podobnych gier- na początku walczymy z goblinami, później z przerośniętymi pająkami itd.

Walka nie jest trudna, dodatkowo respawn ułatwia sprawę, ale często zdarza się, że odradzamy się daleko od miejsca śmierci (zawsze w miejscu wykonania ostatniego zadania) i musimy się nieźle nabiegać, żeby wrócić na pole bitwy. Najtrudniej walczy się z "szefami" poszczególnych grup wrogów. Trzeba ciągle uciekać przed dziadem, zatrzymywać się, rzucić zaklęcie i znowu uciekać. Tak do skutku. Nie wolno dać się mu trafić- jedno, dwa uderzenia jakąś dwumetrową siekierą i leżymy. Ale to pół biedy. Gdy zna on magię, naprawdę mamy małe szanse na wygraną i trzeba wracać się z miejsca respawnu. Wybór broni jest naprawdę duży- od Tępych Toporków Zapomnienia do Mściwych Siekier Gniewu ( na serio tak się nazywają, naprawdę!). Możemy je znaleźć przy zabitych wrogach, kupić u kupca, albo po prostu natknąć się na nie, przechadzając się po lasach. Łuki i kusze też nie pozostawiają wiele do życzenia. Można też kupić konia, aby szybciej poruszać się po świecie gry. Jeśli chodzi o magię, korzystamy z magicznych run, które dostajemy od ludzi, dla których właśnie wykonaliśmy jakieś zadanie. Używamy ich jako "Sztuki Walki" i rozwijamy do kolejnych poziomów. Bardzo dobry pomysł, chciałoby się zrobić z tego jakiegoś zgrabnego komosa, prawda? Ależ to możliwe! Zaklęcia możemy łączyć w układy u magów, oczywiście nie za darmo. Taka kombinacja zaklęć jest zabójcza dla wrogów w pobliżu, niestety długi czas ładowania (nie używamy many jak np. w Gothicu) sprawia, że rzadko możemy ich używać.

Czas wspomnieć co nieco o grafice i muzyce. Ta druga nie ma żadnego znaczenia, można ją spokojnie wyłączyć, po prostu jest. Grafika jest całkiem ładna, niestety już lekko podstarzała. Wszystkie lokacje są ręcznie malowane i przedstawione w rzucie izometrycznym, tylko postacie są trójwymiarowe. Ale jedno jest najważniejsze - gra wciąga jak cholera i to wystarczy, aby ją kupić i to za taką cenę. Niecałe 25 złotych za taką grę to naprawdę mało. Jeśli skończymy singla, zostaje nam jeszcze multiplayer. To znacznie przedłuża żywotność gry, szkoda że możemy grać tylko w sieci lokalnej.



Do gry powstały dwa dodatki - Plus i Podziemia. Oba dodają razem kilka nowych postaci, kilkadziesiąt godzin dodatkowej rozgrywki, mnóstwo broni i nowych lokacji.
Grę polecam każdemu, kto lubi się rozerwać i ma dużo wolnego czasu, gdyż będzie go potrzebować.

Plusy

Minusy

AUTOR
Avatar użytkownika Dominik ″djforever″ Jakubiak
Dominik
Jakubiak
"djforever"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2025. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 7.11 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x