Poldek Driver
Dodano dnia 02-02-2007 17:34
Zapewne wielu z was grało w niedawno wydaną grę Maluch Racer. Tytuł ten dumnie stoi obok Niny: Kronik Agenta wśród najgorszych polskich gier w historii. Mimo to sprzedał się w oszałamiających ilościach egzemplarzy i zachwycona tym firma Play postanowiła pójść za ciosem i wydać kolejną grę wyścigową, tym razem o polonezach, zwanych pieszczotliwie poldkami.Mi pomysł się niezbyt spodobał z kilku powodów. Po pierwsze, polonezy darzę znacznie mniejszym sentymentem niż Maluszki. Po drugie, jest to oczywiste wyciąganie kasy, bo od początku można było się domyślić, że gra nie będzie wiele lepsza od MR.Ale jednak grę kupiłem. Dlaczego? Żeby mieć co recenzować :) Zacznijmy od listy zmian. W grze pojawiły się oczywiście nowe wozy, jest ich w sumie 10. Z tras dostępnych w MR pozostały tylko wieś i podziemny parking, dostaliśmy za to 8 zupełnie nowych i moim zdaniem lepszych tras. Dodano też widok z wnętrza samochodu, możliwość zniszczenia poldka i wybór poziomu trudności. Niestety, większość modyfikacji jest po prostu przereklamowana :( Na pierwszy ogień idzie zabawa w rozwalanie samochodu. Zaraz po uruchomieniu gry rozpędziłem mój pojazd i z prędkością 80 km/h uderzyłem w głaz. I co się stało? Maska się lekko wygięła. Żadnych zmian w sterowaniu, kompletnie nic. Spróbowałem więc walnąć tyłem. Skutek taki sam: lekkie wygięcie, jeszcze mniej widoczne :/ Co do widoku z wnętrza samochodu, to dużo wam nie powiem, bo nie przepadam za tego typu kamerą i po prostu z niej nie korzystałem. Najlepiej zrealizowaną nowością jest poziom trudności. Łatwy jest rzeczywiście łatwy (przeszedłem grę nie przegrywając ani jednego wyścigu, zazwyczaj dublując przeciwników), średni jest średni (czyli ciut łatwiejszy od tego z MR) a trudny jest trudny (mniej więcej tak trudny jak w maluchu).Teraz trochę o trasach i poldkach. W początkowej fazie produkcji miało ich być po 7, ale autorzy zmądrzeli i dodali 3 wozy i trasy. Wśród tras znajdziecie takie ciekawostki jak Poldkowice (wioska zasypana śniegiem), autostrada, Dress Town (miasto dresiarzy) czy Nuclear Zone (najgorsza trasa w grze). Poldki też są wyjątkowe. Jest tu Poldek Offrider (taki jakby Pickup), Poldek Sport czy Poldek Super Rally. W tej dziedzinie Poldek Driver bije Maluch Racera na łeb, na szyję.Grafika jest nieco lepsza niż w Maluch Racer. Dodano kilka efektów jak refleksy świetlne, mgła, czy ślady opon. Również nowe trasy są jakby ładniejsze i urozmaicone (z wyjątkiem pierwszego poziomu, bo jest on okropny). Ogólnie jednak grafika jest po prostu brzydka. Gra chodzi na silniku MR i to bardzo dobrze widać po kosmicznych wymaganiach sprzętowych, kwadratowych domach czy wspomnianym już efekcie kolizji. Kilkukrotnie zdarzyło mi się również, że Poldek zawieszał się w trakcie wczytywania gry.Autorzy dosyć oryginalnie rozwiązali kwestię muzyki. Umieścili oni w grze 4 różne melodie i w trakcie gry możemy je wybierać wciskając przycisk 0, 1, 2 lub 3. Jednak dźwięki te są niskich lotów i tylko muzyka nr 2 przykuła moją uwagę (na krótko). Z odgłosami otoczenia jest jeszcze gorzej. Właściwie to tutaj nie ma odgłosów otoczenia, bo słyszymy tylko muzykę i silnik. Ten ostatni brzmi strasznie nienaturalnie. Największą wadą Maluch Racer było sterowanie. Nie dość, że nie dało się go zmienić i trzeba było grać na ustawieniach proponowanych przez Play, to nasz pojazd reagował z sekundowym opóźnieniem, w dodatku bardzo nieprecyzyjnie. W Poldku nadal nie można zmienić ustawień sterowania. Do diaska, nie po to kupowałem joypada za 80 PLN, żeby nie móc z niego korzystać! Opóźnienie pozostało, lecz odniosłem wrażenie, że jest nieco mniejsze. Jednak nieprecyzyjność wciąż pozostaje.Najgorsze niedopatrzenie ze strony Play to to, że nie poprawione zostały algorytmy SI przeciwników. Nieraz ci debile blokowali się o jakieś drzewko i stali tak, dopóki ktoś ich łaskawie nie przesunie (naiwni jacyś). Gdyby inteligencja rywali była wyższa, gra dostała by ocenę wyższą o co najmniej jedno oczko.Mimo tych wad w Poldka gra się całkiem przyjemnie. Kłopot w tym, że ta przyjemność przeradza się w nudę już po pierwszych 30 minutach spędzonych przy grze.Jak widać, Poldek Driver jest grą po prostu kiepską. Polecam ją tylko osobom, które chcą zobaczyć, jak wygląda ich polonez w komputerze. Najgorsze jest to, że to jeszcze nie koniec. Już teraz firma Play zapowiedziała kolejny tytuł z serii, Trabi Racer. Będzie to zapewne kolejny (i nie ostatni) odgrzewany, przeterminowany kotlet..
Plusy
Minusy
Michał |
Grygorcewicz |
"Czarny_Wilk" |
Brak obrazów powiązanych z tą grą.