Rag Doll Kung Fu
Dodano dnia 02-02-2007 15:11
Chi to w filozofii chińskiej hipotetyczna energia życiowa, której manifestacją miały być zjawiska i procesy natury. W szczególności owa energia miałaby być silnie związana z siłami życiowymi natury i człowieka. Wokół tej właśnie "siły" kręci się opisywana przezemnie gra Rag Doll Kung Fu, o czym świadczy już sam slogan reklamowy "It's all about Chi power". Gra ta powstawała w całości w domu jednego człowieka - programisty Mark'a Healey'a. Pomimo tego, że jest rozprowadzana wyłącznie przez Steam, to z silnikiem Source nie ma nic wspólnego (było sporo plotek na ten temat przed premiera gry ;p) Fabuła programu skupia się (niczym stare filmy o sztukach walki) na historii młodego wojownika pragnącego pomścić śmierć swojego mistrza i przy okazji uratować swoja ukochaną. Pomimo takiej fabuły nie powinniśmy jednak podchodzić do tego tytułu jak do produkcji śmiertelnie poważnej, gdyż jest ona raczej swoistą parodią. Uświadczymy tu wielu gagów i zabawnych sytuacji np. po zjedzeniu "specjalnych" grzybków dostaniemy możliwość poruszania się w zwolnionym tempie i latania wśród gwiazd ;3 Na osobny akapit zasługuje to, co w grze jest tak innowacyjne, czyli sterowanie. Do gry wystarczy nam tylko myszka, co może dziwić biorąc pod uwagę, że gra jest rasową bijatyką 2d. Cały pomysł opiera się właśnie na systemie "szmacianej lalki" stosowanym ostatnimi czasy głównie w fpsach. W czasie walki klikamy myszą na kończynę naszego bohatera i przeciągamy ją w inne miejsce, brzmi to może topornie i niewygodnie, ale po chwili treningu można się już w miarę szybko i sprawnie poruszać po otaczającym nas świeci. Atakujemy w podobny sposób. Po najechaniu myszka na daną część ciała przytrzymujemy prawy przycisk i wybieramy kierunek, w którym chcemy uderzyć Gdyby twórca pozostawił cały system sterowania w tym momencie, to przypuszczam, że i tak stałby się popularny, ale postanowiono nam dodać jeszcze parę możliwości ^^ Możemy wzmacniać nasze ataki, szybkość i siłę ciosów poprzez ładowanie wspomnianej wcześniej energii Chi. Może się to wydawać trochę "dragon ballowe" ale sprawdza się świetnie w praktyce i jeśli chcemy blokować ciosy przeciwnika i przy tym zadawać silne ciosy dzięki Chi musimy się naprawdę skupić ;p. Kolejną innowacją są pozycje (bez brzydkich skojarzeń proszę :P). Po ułożeniu naszego ciała w specjalnych pozach i przy odpowiednim poziomie energii Chi możemy np. zregenerować hp, strzelać ognistymi kulami etc ^^ Na nudę w czasie rozgrywki też raczej nie można narzekać, a to za sprawą licznych trybów rozgrywki, w których znajdziemy takie "cudeńka" jak Ninja onslaught ( my vs chmara ninja), Distance throwing (używając swoich "mocy" rzucamy głazami na odległość), Distance kicking (z nieba spada gigantyczna piłka a naszym zadaniem jest ją jak najdalej wykopać), Sprint (biegniemy jak najszybciej z jednego końca planszy na drugi), a nawet wariacje na temat football'u. Grze należy się także plus za świetnie obmyślany multiplayer, w którym możemy razem z przyjaciółmi próbować swoich sił w praktycznie wszystkich trybach dostępnych dla pojedynczego gracza. Co do grafiki, to jak na jedno osobowego producenta jest nawet niezła (walczymy bohaterami którzy przypominają wycinanki z papieru na tle ładnych krajobrazów ;3) i mimo, że prawdopodobnie odstraszy hardcore'owych graczy, dla których grafika ala Far Cry to w grze podstawa, to dla tych liczących na wysoką grywalność i dobrą zabawę płynącą z gry w zupełności wystarczy. Natomiast udźwiękowienie produkcji jest moim zdaniem po prostu fenomenalne. Gra posiada świetny utwór przewodni i wspaniale pasujące do klimatu piskliwe głosy parodiujące wschodnich mistrzów sztuk walki. Przyjemne odgłosy otoczenia i wyprowadzanych ciosów także są ogromnym plusem. Szczerze mówiąc ta gra jest doskonałym przykładem, że gry tworzone przez jedną osobę dalej mają ogromne szanse na sukces na rynku, (chociaż gdyby nie Valve, to prawdopodobnie nigdy byśmy o tym tytule nie usłyszeli) i naprawdę żal mi będzie, jeśli ta gra przejdzie bez większego echa. Ostatnimi czasy w grach naprawdę brakuje nowych, świeżych pomysłów i jedynym sposobem na zmienienie tej sytuacji jest pokazanie wielkim studiom, że jest zapotrzebowanie na takie tytuły, bo w przeciwnym wypadku czeka nas (tak jak teraz) wysyp sequeli, w których jedyną nowością jest zmieniona fabuła i ładniejsza grafika. Tytuł jak najbardziej polecam. Wielu ludziom może nie przypaść od gustu, ale trzeba go "zaliczyć" chociażby ze względu na to jak wiele świeżości wniósł ten tytuł na rynek gier komputerowych.
Plusy
Minusy
Brak obrazów powiązanych z tą grą.