Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
GALERIA
FILMY
AKTUALNOŚCI
Playstation 2
Kingdom Hearts
Kingdom Hearts box
Producent:Square Soft
Wydawca:Sony Computer Entertainme...
Dystrybutor:brak danych
Premiera (polska):nieznana
Premiera (świat):20.11.2002
Gatunek:Zręcznościowa, RPG
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

9

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Kingdom Hearts

Dodano dnia 02-02-2007 12:42

Recenzja

Wziąć postacie i lokacje znane z bajek Walta Disney'a, dorzucić bohaterów z uniwersum Final Fantasy, a całość zmiksować i wypuścić jako hybrydę action-adventure i rpga. Takie coś potrafią tylko Japończycy.Kingdom Hearts, bo tak się ów dziwaczny crossover nazywa, powstawał wśród licznych protestów fanów FF oburzonych tym, że SquareSoft miesza ich ulubionych bohaterów z jakimiś kaczorami, myszami i innym tałatajstwem rodem z dobranocki. Kwadratowi jednak się uparli i KH dokończyli. Efekt? PeeSowy must-have, jedno z największych dzieł Square i miliony sprzedanych egzemplarzy. No a fani podzielili się na dwa obozy, jednym KH przypadł do gustu, inni dalej stali przy swoim, że taka mieszanina to profanacja. Ja, jako że z Finalami dotychczas porządnego kontaktu nie miałem (FFVII ukończone w 1/4, FFX cały czas leży na półce i czeka aż znajdę dość czasu by się za to zabrać, pozostałych części nawet na oczy nie widziałem), profanacji się nie obawiałem i bez żadnych oporów mogłem tytuł kupić i wypróbować.Główny bohater Kingdom Hearts to Sora, czternastolatek, który całe dotychczasowe życie spędził wraz ze swoimi przyjaciółmi na tropikalnej wyspie. On, Riku i Kairi (bo tak ów przyjaciele się nazywają) właśnie szykowali się do opuszczenia wyspy, kiedy to z nieba spadły dziwne stwory zwane Heartless, wyspa się popsuła a Sora został wsiorbany do innego świata. W chwilę potem nasz mały hiroł dowiaduje się, że jest wybrańcem, że światu grozi wielkie niebezpieczeństwo i tylko on może coś z tym zrobić. Jak na hiroła przystało, Sora godzi się wyruszyć w podróż, by zbawić świat, a przy okazji odnaleźć zaginionych przyjaciół. Pomagają mu w tym czarodziej Donald i rycerz Goofy. Fabuła, choć z początku schematyczna, stereotypowa i kiczowata jak diabli, z czasem zaczyna się rozkręcać i mniej więcej od połowy gry zaczyna autentycznie wciągać. Przynajmniej jeśli się jest graczem spełniającym ograniczenia wiekowe do takiego God of War czy Metal Gear Solid, bo dzieciakom fabuła musi się spodobać od początku - ma w sobie wszystko, czego wymaga się od dobrego filmu animowanego ala Walt Disney.Jak już wcześniej wspomniałem, Kingdom Hearts to hybryda rpga i action-adventure. Tak więc mamy zdobywanie EXP, leveli, konieczność koksowania postaci przed pojedynkami z co silniejszymi bossami oraz zabawę w zbieranie nowych itemów. Z drugiej strony, walka to typowa sieczka najbardziej podobna do produkcji pokroju Return of the King, a większość leveli wymusza na nas skakanie po platformach niczym w klasycznej platformówce. Miks ten udał się Kwadratowym doskonale, łupanie wrogów po głowie jest niezwykle przyjemne, a dzięki zdobywaniu expa za każdą walkę mamy dodatkową motywację, by wrogów powalać, a nie przebiegać z jednej lokacji do drugiej modląc się, aby nie oberwać z jakiegoś bliżej-niezidentyfikowanego-obiektu-fireballo-podobnego. Typów przeciwników jest całkiem sporo, każdy ma też swoje specyficzne atuty. Porażająca większość to różne odmiany Heartless, czasem jednak, choć imo za rzadko, możemy spotkać się na udeptanej ziemi również ze znajomymi z FF czy Tarzana. Pojedynek z Sephirothem na arenie koloseum albo walka przeciwko wezyrowi z Aladyna pozostawiają niezapomniane wrażenia. Spora w tym zasługa AI naszych kompanów - wiedzą co zrobić, żeby nie zginąć, wspierają siebie i nas czarami leczniczymi oraz itemami, czasem nawet udaje im się zabić wroga bez naszej ingerencji. Na dobrą sprawę jakby ktoś się uparł, to mógłby prawie całą grę przejść zagrzewając Donalda i Goofy'ego do boju i od czasu do czasu rzucając zaklęcie leczące/używając potiona, bo jeśli nasi kompani padną, to po kilkudziesięciu sekundach ponownie wkraczają do walki, gejm ołwer następuje tylko w wypadku zejścia z tego świata Sory.Cała gra podzielona jest na kilka światów, pomiędzy którymi latamy, ekhem, "statkiem gumisiów". Na początku zwiedzimy macierzystą wyspę Sory, późniejsze lokacje w większości wzorowane są na bajkach ze stajni Disney'a. Tak więc zwiedzimy m. innymi Nibylandię, dżunglę Tarzana, Atlantydę, pałac Alladyna, a nawet miateczko Halloween z filmu "Nightmare before christmas" Tima Burtona. W kazdym z leveli mamy do wykonania jakieś zadania, w tych disney'owskich składają się one na alternatywną wersję wydarzeń znanych z dużego ekranu, odpowiednio wplecionych w główny wątek fabularny. Miłym urozmaiceniem jest możliwość zastąpienia w niektórych światach Donalda lub Goofy'ego innym bohaterem - taka Ariel albo Piotruś Pan całkiem nieźle sobie radzą z heartlessami.Grafika jest stylizowana na film animowany, więc ani postacie, ani tym bardziej lokacje nie zachwycają ilością detali i dbałością o szczegóły, co najwyżej ogólnym konceptem, który w niektórych lokacjach (ostatni world i boss chociażby) powala. Co innego animacja, ta jest wręcz perfekcyjna, w trakcie walk combosy wykonywane są płynnie, a renderowane filmiki zachwycają. Wspomnę jeszcze o openingu i endingu wykonanych w formie teledysku - jeśli uda wam się je wyłowić w sieci, to ściągajcie w ciemno.Zdecydowanie najlepiej zrealizowanym elementem Kingdom Hearts jest dźwięk. Głosy postaci zostały podłożone z prawdziwym profesjonalizmem, aktorzy świetnie wczuli się w rolę. Zaangażowano aktorów z dużego ekranu i się to opłaciło. W każdym świecie mamy inny motyw muzyczny, prawdopodobnie zaczerpnięty z kreskówek (głowy sobie uciąć co do tego nie dam, ostatni klasyczny tytuł Walta Disney'a widziałem jakieś 6-7 lat temu), a jeśli nie, to dobrze do nich dobrany. Z początku radosne i wesołe melodie w końcowych etapach zastąpione zostają mrocznymi, przepełnionymi patosem symfoniami.Z tego co wyczytałem na forach poświęconych grze, niektórym taka muzyka nie odpowiada, ale nie wyobrażam sobie zwiedzania stumilowego lasu przy heavy-metalowym soundtracku. Jeszcze przed końcem wspomnę o kilku drobnych wadach, bo tytuł parę takich posiada. Po primo, podróż pomiędzy światami w statku gumisiów to pomyłka, zabawa w prymitywną strzelankę bawi przy trzech pierwszych podejściach, później jedynie irytuje. Nie wyszedł zupełnie system summonów, kiedy je wzywamy, to znikają nasi towarzysze, przez co często zamiast sobie ułatwić sytuację, pogarszamy ją. Wadą jest też, swoją drogą charakterystyczną dla wszystkich gier Square, że po pokonaniu ostatniego bossa nie możemy zacząć od początku gry już skoksanymi postaciami, levele trzeba nabijać od nowa. Poza tym, jak na crossover, za dużo tu Disney'a, a za mało Final Fantasy, stosunek liczby postaci z tego pierwszego do liczby bohaterów z drugiego wynosi gdzieś tak 7:1. No i, dla niektórych dyskredytującą wadą jest właśnie licencja Disney'a - nie wiem co biedny Walt graczom zawinił, że się tak krzywią na widok jego skądinąd świetnych bajek, ale wiele osób KH nie dało szansy tylko z powodu tej licencji.Przejście głównego wątku na poziomie normal to około 15-20h gry, jeśli chce się pokonać wszystkich dodatkowych bossów i zdobyć wszystkie bronie, to czas ten się wydłuża mniej więcej dwukrotnie. 40h świetnej zabawy za 50 zł (za tyle można spokojnie nabyć teraz grę) to raczej nie dużo, więc marsz na zakupy! SquareSoft ponownie spłodziło genialnego RPGa, przeznaczonego głównie dla dzieci, ale równie wiele frajdy sprawiającego dorosłym.Wziąć postacie i lokacje znane z bajek Walta Disney'a, dorzucić bohaterów z uniwersum Final Fantasy, a całość zmiksować i wypuścić jako hybrydę action-adventure i rpga, czyniąc z tego jeden z najlepszych tytułów na czarnulę. Takie coś potrafi tylko SquareSoft.

Plusy

Minusy

AUTOR
Avatar użytkownika Michał ″Czarny_Wilk″ Grygorcewicz
Michał
Grygorcewicz
"Czarny_Wilk"
GALERIA GRY

Brak obrazów powiązanych z tą grą.

REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 8.55 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x