Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
GALERIA
FILMY
AKTUALNOŚCI
Komputer osobisty
eXperience112
eXperience112 box
Producent:-
Wydawca:-
Dystrybutor:-
Premiera (polska):nieznana
Premiera (świat):nieznana
Gatunek:
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena oczekiwana
Redakcja
Czytelnicy
Ta gra nie została jeszcze oceniona przez naszą redakcję.

Ocena ogólna:

?

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

eXperience112

Dodano dnia 05-05-2008 22:28

Recenzja

W ostatnim miesiącu na polski rynek trafiła długo wyczekiwana gra o nietypowej fabule. Experience112 to nowe cacko ekipy Techland`u. Zupełnie nowatorski pomysł na stworzenie gry, kompletnie zadziwiający sens. Czy jednak warto jej zaufać i wydać pieniądze, aby móc zagrać w dość nietypową przygodówkę? Owszem, zobaczcie sami…Zaskakujący tryb rozgrywki…Na początek należy wspomnieć, iż Experience112 wkracza w fazę innowacyjnej rozgrywki, w której naszym celem nie jest, jak to często bywa przebiegnięcie naszym bohaterem na drugi koniec planszy i tak w kółko, ale porozumiewanie się z główną postacią za pomocą logicznych posunięć sterując tylko jej uczuciami i inteligencją. Głównym wątkiem jest dryfująca na morzu grupa naukowców oraz wojskowych pracująca na projektem EDEHN, którzy z niewyjaśnionych przyczyn zginęli. Tylko nasza bohaterka, Lea Nichols, przeżyła i budzi się osamotniona w jednym z pomieszczeń statku, a naszym celem jest pomoc jej w wydostaniu się z niego. W grze wcielamy się w osobę pomagającą Lei w dość nietypowy sposób. Nie za pomocą sterowania bezpośrednio postacią, lecz jej uczuciami i myślami. Jednym ze sposobów ingerowania w decyzje naszej bohaterki jest ruch kamerą. Poruszając ją pionie potwierdzamy zdanie i myśl bohaterki, natomiast w poziomie wręcz przeciwnie. Autorzy gry ustawiają nas jako głównego „szefa” okrętu, który zarządza całym statkiem. Po drodze napotykamy bardzo dużo różnorodnych zagadek, które wymagają od nas cierpliwości i wytrwałości w ich wykonywaniu. W grze napotykamy wiele różnych historii, dowiadujemy się najróżniejszych tajemnic o pracownikach stacji, ich odkryciach, czy nawet romansach. Z czasem Lei`a darzy nas coraz większym zaufaniem i wyznaję nam swoje sekrety. Zresztą, w grze napotykamy się na krótkie epizody z jej przeszłości. Nagły zawrót głowy i chwilę później przeniesieni zostajemy do świata z przeszłości, w którym Lei`a opowiada o swoich życiowych doświadczeniach Najbardziej zaskakująca w tym wszystkim jest fabuła, z którą musimy powalczyć. Niezwykle nowatorski pomysł, którego scenariusz został nagrodzony na festiwalu „Du Jeuvideo”.Ścieżka grozy…Mogę śmiało stwierdzić, że wreszcie w jakiejś grze, którą ostatnio „testowałem” usłyszałem ścieżki dźwiękowe adekwatne do fabuły i sensu gry. W trudnych momentach, razem z naszą bohaterką, czujemy chwilę grozy, co naprawdę napawa strachem i oddaje atmosferę rozgrywki. Dialogi, dźwięki urządzeń itd., to wszystko wczuwa nas w ten drastyczny klimat. Gdy grałem w nią pierwszy raz, sam co jakiś czas przed komputerem odwracałem się za plecy, by zobaczyć czy nikt nie chce mnie „załatawić”. Nie dziwię się, że gra skierowana jest dla osób powyżej 16 roku życia…Trudna polszczyzna… Nasi rodacy (chodzi tu o wytwórnie Techland) znakomicie poradzili sobie z przetłumaczeniem gry na naszą polszczyznę. Bardzo wiele skomplikowanych stwierdzeń naukowych, które zostały użyte w grze, potwierdzają jak trudne jest tłumaczenie tej produkcji na inne języki. Dodatkowa pochwała dla wyżej wymienionej firmy należy się za wydanie eXperience112 w pełni spolonizowanej, czyli z dubbingiem - kawał dobrej roboty wykonany bezbłędnie.A co się stało z grafiką?Spoglądają jednak na grafikę to już nie jest tak kolorowo. Zawsze myślałem, że w przygodówkach najbardziej porażająca umysł gracza musi być grafika. To ona nadaje tempa i barwy rozgrywce. W grze Experience112 zastosowano styl z lat 60,70 (kompletnie nie pasujące pomieszczenia i przedmioty do fabuły i fantastyki owej gry), co zupełnie psuje urok grze. Chyba twórcy zapomnieli tak naprawdę, o czym jest ta gra i czego dotyczy. Wszystko jest ponure i groźne. Z jednej strony o to w tej grze chodzi, ale z drugiej chciałoby się obejrzeć coś co spowoduje, że nasz silniczek karty graficznej będzie chodził na pełnych obrotach. Ogólnie jest ok, ale od przygodowych gier zawsze wymaga się czegoś więcej, zwłaszcza jeżeli chodzi o grafikę.Podsumowanie...Bardzo dobra oprawa muzyczna, która opiewa całą fabułę w odpowiedniej atmosferze. Gra nietuzinkowa, zupełnie inna niż pozostałe. Z pewnością również wciągająca na swój sposób osoby, które lubią trochę pomyśleć i porozwiązywać parę zagadek. Tak więc, z mojej strony mogę tylko polecić najnowszy produkt Techlandu na długie, długie weekendy.

Plusy

Minusy

AUTOR
Avatar użytkownika Grzegorz ″Greg″ Wojciechowski
Grzegorz
Wojciechowski
"Greg"
GALERIA GRY

Brak obrazów powiązanych z tą grą.

REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 10.09 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x