Summer Athletics
Dodano dnia 02-08-2008 11:46
Jeszcze nie ucichły echa stadionów Mistrzostw Europy w piłce nożnej, a tu już wielkimi krokami zbliżają się igrzyska olimpijskie w Pekinie. Twórcy gier, pragnąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom miłośników letnich zmagań, zarzucają rynek gier produkcjami o tej tematyce. Jedną z nich jest właśnie Summer Athletics…Do startu, gotowi, start!Gra oferuje nam możliwość sprawdzenia się w ponad 25 konkurencjach podzielonych na 7 głównych kategorii: pływanie, skoki do wody, skoki, rzuty, biegi, łucznictwo, kolarstwo torowe. I tak w grze możemy odnaleźć takie koronne dyscypliny, jak: bieg na 100 m, rzut młotem, skok w wzwyż, sztafeta 4 x 100 m, czy skok w dal, ale także cieszące się mniejszą popularnością, jak np: scratch, łuk bloczkowy czy bieg na 1500 metrów.Gra oferuje nam 3 rodzaje rozgrywki: Pojedynczą konkurencję (gdzie będziemy mogli sprawdzić się w dowolnie wybranej przez siebie dyscyplinie), Zawody (opcja ta daje nam możliwość wybrania spośród pięciu ustawionych zawodów lub stworzyć własne) i Kariera, której to poświęcę trochę więcej uwagi później.Summer Athletics oferuje także dwa tryby rozgrywki: realistyczny i zręcznościowy. Jednego od drugiego odróżnia to, że w trybie realistycznym przed konkurencją możemy skorzystać z pięciu chwilowych polepszeń umiejętności naszego sportowca. Możemy je wykorzystać wszystkie w jednej konkurencji bądź zachować na inne.I ruszyli….Przed każdą z konkurencji pokaże się nam krótka instrukcja objaśniająca, jak wykonywać daną dyscyplinę i tu trzeba zaznaczyć, że w niektórych przypadkach jest ona nieczytelna, a czasem może nawet wprowadzić w błąd. Nie należy się tym jednak przejmować, bowiem po kilku próbach opanujemy naszego olimpijczyka bez trudu. Głównie będzie się to ograniczać do wciskania jak najszybciej klawiszy kierunkowych (przynajmniej w biegach) i od czasu do czasu spacji. Niestety nasze trudy i wylane przy klawiaturze poty, która po tygodniu gry prawdopodobnie będzie się nadawać do wymiany, nie zostaną uwieńczone zajęciem pozycji miejsca na podium, czy wzruszającym hymnem, bo tu owych elementów ni ma. Pojawi się jedynie okazały medal z odpowiedniego kruszcu. Graficznie gra nie powala, ale też nie razi w oczy. Trybuny są zapełnione, jednak kibice nie należą do najaktywniejszych. Podobnie jest ze stadionem, czy pływalnią – nie poczułem atmosfery wielkiej imprezy.Trudno ocenić muzykę, ponieważ praktycznie jej nie ma i cała sfera audio ogranicza się do „motywu przewodniego” gry, który towarzyszy nam w trakcie poruszania się po menu. Natomiast podczas wykonywania konkurencji można usłyszeć spikera, który zapowiada sportowca albo dyscyplinę, a czasem zdarzy mu się upomnieć kibiców na przykład o tym, że „obowiązuje zakaz palenia papierosów na stadionie”, albo że „plastikowe kubki wyrzucać do śmietnika”. Czasem nawet po nieudanej próbie człowiek po takiej informacji potrafi się uśmiechnąć, ale w późniejszym czasie staje się to denerwujące. Droga na igrzyskaTak jak już wspominałem, dłuższą chwilę chciałem poświeci trybowi kariery. Tu tworzymy swojego zawodnika i stopniowo trenujemy go, aby w przyszłości mógł sięgać po najwyższe laury. Po stworzeniu zawodnika możemy przydzielić pierwsze punkty umiejętności, a umiejętności mamy pięć: prędkość, technika, moc, moc skoku, wytrzymałość. Po każdej konkurencji w karierze będziemy mogli przydzielać kolejne punkty i tu moim zdaniem pojawia się błąd twórców. Otóż niezależnie od tego, jak wypadniemy w poszczególnych konkurencjach, czyli czy zajmiemy ostatnie, czy pierwsze miejsce, zawsze mamy taką samą ilość punktów do przydzielenia. Aby dotrzeć do Igrzysk Olimpijskich (w grze są to Letnie Mistrzostwa) musimy zdobyć kolejno: trofeum w Mistrzostwach amatorów oraz w Pro Championship. Dodać tu należy, że tylko zwycięstwo pozwoli nam przeskoczyć o klasę rozgrywek, co w praktyce tak łatwe się nie okazuje.Idą łeb w łebA tak naprawdę można grac nawet w „cztery głowy” i to na dzielonym ekranie. I tu gra odkrywa przed nami swoją największą zaletę - grywalność. Emocje przy biegu na 100 metrów albo skoku wzwyż sięgają zenitu, a strzały z łuku w „10” sprawiają, że naszemu przeciwnikowi zaczynają drżeć palce.Podsumowując, gra przełomowa nie jest, ale tryb kariery i możliwość gry wieloosobowej pozwala na to, by wystawić jej ocenę średnią. Dużym plusem gry jest również cena, możemy bowiem nabyć ja za ok. 30 zł. Dla tych, którzy nie mogą doczekać się olimpijskich emocji powinna być wystarczająca.
Plusy
- tryb wieloosobowy
- niska cena
- zabawny speaker
Minusy
- jak na wymagania sprzętowe gry słaba grafika
- audio
- speaker (po pewnym okresie grania)
- brak podium i hymnu ;(
Brak obrazów powiązanych z tą grą.