Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
FILMY
AKTUALNOŚCI
Komputer osobisty
Commandos 2: Men of Courage
Commandos 2: Men of Courage box
Producent:-
Wydawca:-
Dystrybutor:-
Premiera (polska):02.10.2001
Premiera (świat):21.09.2001
Gatunek:Strategia
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

7.3

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Commandos 2: Men of Courage

Dodano dnia 08-07-2007 12:44

Recenzja

Ehh...i po raz kolejny złapałem wenę twórczą i mój zapał przelewam na czystą, białą kartkę. Pisze znów o tym jednym, wspaniałym temacie, nad którym (jak wspominałem) pracować mogę w nieskończoność. Co niektórzy powiedzą pewnie, że za dużo w tym Games City o Commandosie i pewnie mają trochę racji, ale na wszystko inne przyjdzie czas - do Commandosa 3 jeszcze przecież daleko ;)
Programiści z Pyro Studios ładnych parę lat temu odwalili kawał dobrej roboty wydając na świat rewelacyjnego Commandosa Bel i dodatek do niego. Ich produkty stały się wzorcami, z których potem inne firmy czerpały pełnymi garściami, tworząc również udanego Desperados, Robin Hooda, oraz zapowiadaną Koreę. Jednak nic nie było w stanie dorównać mistrzom w swojej klasie, uwielbianych przez miliony (może trochę przesadzam) Komandosów, a ci długo czekali już na swego godnego następcę! Czy "Ludzie odwagi" podniosą rzuconą rękawicę?
Twórcy głośno deklamują, że Commandos 2 będzie grą przełomową w stosunku do części poprzednich. Oblicze typowe dla "BeL'a" i "BtCoD'a" ma zostać przemienione nie do poznania. Czy taki zabieg zyska sobie grono zwolenników i pozwoli "Dwójce" na długo zapisać się w pamięci graczy? Dowiecie się czytając między innymi tę recenzję.

O co chodzi?

Chodzi o to co zwykle. Mamy wykonać powierzone zadanie bezbłędnie, bezszelestnie (jak dla kogo) i skutecznie, mając do dyspozycji garstkę ludzi - ba! ale za to jakich! Toż to nasi starzy znajomi...Beret sp. z o.o.! A tak na poważnie - Zostali wysłani w miejsce akcji doskonale wyszkoleni żołnierze - komandosi, którzy na terenie przeważających sił wroga muszą zachować zimną krew i z ukrycia eliminować swoich wrogów, by w końcu wykonać ten upragniony cel główny i ...przejść do kolejnej misji. I tak dziesięć razy pod rząd!!! Tak, tylko tyle misji jest na trzech krążkach z napisem Commandos 2! Tylko i aż, bo zabawa płynąca z gry jest pierwszej jakości i gra nie znudzi się szybko, a i misje nie są krótkie, przeplatane na dodatek podrzędnymi mini misjami bonusowymi. Powoli zaczynam zmierzać do opisu gry, więc zacznę mówić o tym, na co wszyscy mam nadzieję czekacie. OK zacznę wreszcie.

Grafika:


Na początek kilka słów o grafie. Jest przednia i prezentuje się świetnie w wysokich rozdzielczościach. Całkowicie nowy, choć 2D, engine gry - z modelami 3D postaci i budynków sprawdza się świetnie i potrafi działać... no dobrze, na lepszym sprzęcie. Da się grać nawet bez akceleratora! Postacie są ładnie animowane, mają kilka nowych ruchów, są szczegółowe i cieszą oko. Lokacje takie jak Birma, czy wyspa Savo są dopracowane do granic niemożliwości. Pewną nowością jest także pogoda. W jednej misji walczymy nocą, tego brakowało w poprzednich częściach. Czasem pada śnieg, czasem jest słonecznie, a czasem pochmurnie. Na wspomnienie zasługują również eksplozje oraz animacja wody.

Dźwięk:

To z pewnością duży plus gry w przeciwieństwie do poprzednich "Komandosów". Muzyka jest świetna, pasuje bardzo dobrze do klimatu. Jest typowo wojenna, mi kojarzy się z marynarską (pewien fragment :) ). Podczas rozgrywki przygrywa nam kilka utworów. Muzyka jest inna gdy walczymy pod gołym niebem - ma opracowaną ścieżkę melodyczną, a gdy wejdziemy do pomieszczenia zmienia się i przypomina tę, którą puszczają w teleturniejach, gdy zawodnik stara się rozwikłać zagadkę. Mamy wrażenie, że zaraz coś się wydarzy...
Odgłosy otoczenia również są świetne, twórcy stanęli na wysokości zadania. Prezentują wysoki poziom, zarówno głosy postaci, jak i wystrzałów. Wrogowie mówią z idealnym niemieckim, bądź japońskim (!) akcentem, a strzały z broni są idealnie odwzorowane dla poszczególnych typów broni.

Co nowego:

Commandos 2 różni się pod wieloma względami od swoich starszych braci. Przede wszystkim jest to sposób rozgrywki, bowiem duży nacisk (niestety) położony jest na walkę otwartą. Wprowadzono specjalną funkcję, o nazwie "Action Mode". Można się domyśleć co to oznacza.
Polega ona na tym, że po aktywowaniu widzimy pole widzenia naszego komandosa i gdy jakiś przeciwnik wejdzie na nie, zostanie automatycznie ostrzelany (ustawiamy tak kilku obok siebie i mamy misję z głowy ;). Całkowicie nowatorski jest pomysł przeszukiwania szafek i ciał poległych. Zdobyte przedmioty i bronie przechowujemy w typowym "Inventory", o ograniczonym miejscu.

Komandosi: Co do samych żołnierzy sytuacja także uległa zabiegowi. Sterujemy wszystkimi nam znanymi z dawnych lat weteranami, a także Natashą (8 misja BtCoD), Złodziejem oraz Psem - Whiskey'em. Te dwie ostatnie postacie omówię szerzej. Otóż złodziej, jak sama nazwa wskazuje, potrafi myszkować, skradać się, wspinać i chować w mysią dziurę. Okrada Niemćow z drobnych przedmiotów, tj. papierosów i wina :), potrafi wchodzić do budynków przez okna, lata niczym Tarzan po drutach wys. napięcia, otwiera wytrychem zamki i biega naprawdę szybko (gdy biegnie przez środek obozu, żadna kula go nie trafi!!!). Whiskey zaś, piesek podarowany od francuskiego członka ruchu oporu robi za tragarza i odwraca szczekaniem uwagę wroga. Komandosi nauczyli się także pływać, nurkować, prowadzić auta i skradać się pod ścianami. Wyposażyli się także w kilka zabawek tj. Koktajle Mołotowa, Granaty ogłuszające i dymne, Saperka, Lina do potykania :) - Kierowca; Noże do rzucania - Nurek; Miny p. czołgowe i p. piechotne, bazooka, palnik, miotacz ognia - Saper. Komandosi umieją także ogłuszać i związywać ofiary, nosić mundury (na czas :( ) i używać różnych przedmiotów do odwracania uwagi swoich przeciwników.

Grywalność:

Gra spodoba się na pewno tym, którzy nie grali we wcześniejsze części, jednak starzy wyjadacze znajdą coś dla siebie w tym całym bałaganie przedmiotów i umiejętności. Prezentuje się w ogólnym rzucie bardzo poprawnie i zaciekawi niejednego fana, zabierając kilka nocek. Zabawa godna polecenia.

Plusy

Minusy

AUTOR
Avatar użytkownika GIEROmaniak.pl
"GIEROmaniak.pl"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 36.57 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x