Singstar vol.3
Dodano dnia 23-01-2009 18:57
O co chodzi w Singstarze?Warto zacząć od przypomnienia, czym w ogóle jest Singstar. Jest to gra, w, której wybieramy sobie jedną z dostępnych piosenek, poziom trudności itp. Po wybraniu piosenki widzimy jej teledysk, tuż pod nim tekst. Na ekranie wyświetlają się „paski” oznaczające wysokość dźwięku, jaki mamy zaśpiewać. Za śpiewanie na odpowiedniej wysokości gra nagradza nas punktami. Po odśpiewaniu piosenki daje nam rangę, która zależy od liczby punktów gracza. Im wyższy poziom trudności wybierzemy tym paski są węższe. Gra idealnie spisuje się na imprezach, ponieważ oferuje wiele trybów rozgrywki dla kilku graczy naraz. Pierwszy z trybów to „bitwa” gdzie dwóch graczy jednocześnie śpiewa tą samą piosenkę, wygrywa ten, który ma najwięcej punktów. Następnie jest duet tu tak samo śpiewamy razem z drugą osobą, ale punkty gra przydziela nam wspólnie jako duet, do tego trybu przystosowane jest wiele piosenek, w których jeden gracz jest jednym a drugi drugim wokalistą. Ostatni tryb to „podaj mikrofon” może w nim wziąć udział nawet 8 graczy, którzy tworzą dwie drużyny zmagające się w różnych wokalnych konkurencjach.Singstar vol.3 na tle braci.W vol.3 podobnie jak i w vol.2 możemy wstawić swój filmik na serwery Singstar. Łatwo się domyślić, że możemy także oglądać wygłupy innych ludzi w Internecie za pośrednictwem Singstar online. Dzięki opcji „Remote Play” w każdej chwili za pośrednictwem PSP możemy połączyć się z Internetem, włączyć PS3 i na wyświetlaczu PSP oglądać nagrania umieszczone sieci. Zabawa gwarantowana miło zobaczyć Np.: grupkę osób przebranych za postacie z uniwersum gwiezdnych wojen śpiewającą jakiś hit. Każdy gracz ma swój dokładnie opisany profil, statystyki i możliwość przeglądania innych. O gustach się nie dyskutuje, ale do mojego bardziej przypadły piosenki z vol.2 były bardziej zróżnicowane i lepiej się je śpiewało. Wadą gry jest to, że nie ma polskiej lokalizacji ani nawet polskich kawałków do kupienia poprzez „SingStore”, na którym od vol.2 w kwestii polskich utworów nic się nie zmieniło jedyna polska rzecz, jaką tam znajdziemy to skórki do gry z Woodstoku na dodatek każda kosztuje 5 złotych. Jeżeli, ktoś z was chciałby pośpiewać polskie piosenki w Singstarze to niestety, ale na dzień dzisiejszy najlepszą opcją są genialne Singstary z Playstation 2, z których najgoręcej polecam „Wakacyjna Imprezę” oraz „80’s”. Nie chce tu nikogo obrażać, ale najwyraźniej panom z Sony nie bardzo zależy na polskim kliencie. Warto podkreślić fakt, ze Singstar ma konkurencje na Xbox 360 w postaci gry „Lips” i w porównaniu z nią wypada lepiej min. Dzięki poziomom trudności.Chwytać za mikrofon i do boju.Wiadomo, że Singstary najlepiej się sprawdzają w gronie przyjaciół. Przy tym można się bawić jak przy każdym innym i do tego nieźle się uśmiać śpiewając przykładowo piosenkę „Billie Jean” Michaela Jacksona. Bardzo przyjemnie śpiewa się utwór Kate Bush Pt. „Babooshka”. Piosenka „Cryin’” grupy Aerosmith może przyprawić o łzy, ale później łatwo je otrzeć przy piosence Fergie Pt. „Big Girls Don't Cry”. Na dodatek można się nagrać i nagranie udostępnić w Internecie i później porównać się z innymi śpiewakami. Singstar vol.3 to wciąż bardzo dobry tytuł wykonany na godnym swoich poprzedników poziomie, powtórę tylko, że Polakowi może zabraknąć kawałków w naszym pięknym języku ojczystym.
Plusy
- Możliwość dokupienia nowych utworów, skórek poprzez „Singstore”
- Rozbudowana społeczność sieciowa
- Trzy poziomy trudności (jak w każdym poprzednim Singstarze)
Minusy
- Brak „darmówek” na SingStore
- Brak polskich kawałków
- Niewiele nowości w porównaniu z Singstar vol.2
Brak obrazów powiązanych z tą grą.