Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
GALERIA
FILMY
AKTUALNOŚCI
Komputer osobisty
Doom 3
Doom 3 box
Producent:id Software
Wydawca:Activision
Dystrybutor:Licomp Empik Multimedia
Premiera (polska):13.08.2004
Premiera (świat):03.08.2004
Gatunek:FPS, Strzelanina
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

9

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Doom 3

Dodano dnia 02-02-2007 16:30

Recenzja

Zabierając się do tej recenzji kołatała mi się po głowie jedna mysl, żeby bronić tej naprawde dobrej gry. Długo wyczekiwana pozycja ID Software ukazała się wreszcie w 2004r. Wywołała mieszane uczucia recenzentów i w ten sposób dostało jej się, jakby tego nie ujmując za zbyt wygórowane oczekiwania. Będąc na etapie beztroskiego uganiania się za dziewczynami, picia napojów wyskokowych i mając dopiero 17 lat, jakoś nie czuje sentymentu do dwóch poprzednich części. Powód? Kiedy inni cieszyli się lagami na serwerach Dooma, ja mając 6-7lat śmigałem w Contre na Pegasusie. Drugim powodem za który dostało się tej produkcji, były jak na owe czasy horendalne wymagania sprzętowe. By odpalic gre na Ultra detalach, wygładzaniu krawędzi i rozdziałce przynajmiej 1024/768 i żeby to wszystko płynnie chodziło, trzeba było mieć kombajn, a nie komputer. Ostatnim argumentem dobijającym gwóźdź do trumny, było stwierdzenie że gra jest... zbyt ciemna. Dodając do tego fakt że rozgrywka opiera się na skryptach, a programiści serwują nam 100% liniową zabawę, możemy dojśc do wniosku że gra jest zła. Błąd. Gra jest bardzo dobra i oferuje nam wiele godzin przyzwoitej rozrywki. Na Marsie korporacja UAC prowadzi sobie najróżniejsze badania: genetyczne, nad nowoczesną bronią, wykopaliskowe itd. Jenak mało kto wie że od niedawna uwaga UAC skupia się na pewnym portalu, który jest bramą do innej rzeczywistości, wymiaru, lub jak kto woli można to też nazwać piekłem. Chyba nie zdradzę tak wiele fabuły, jak powiem że pójdzie coś nie tak i dojdzie do masakry, bo każda szkarada za życiowy cel bierze sobie wybicie ludzi z tej planety. Jako samotny Marine przemierzamy baze na Marsie, starając się przeżyć i wydostać się z tego piekła. Tak po krutce przedstawia się fabuła gry. Że niby prostackie i oklepane? Tak, ale za to jakie przyjemne! Doszedłem do wniosku że ten rodzaj rozgrywki (survival) strasznie mi pasuje. W niektórych momentach przypominało mi się, jak z zaawansowanym szczękościskiem i wytrzeszczem przemierzałem korytarze Black Messy w pierwszym Half-Life. Zabrakło mi tego trochę w 2 części tej produkcji, ale narazie pomińmy ten temat i skupmy się na Doomie. Gra jest ciemna jak holera to fakt. Dlatego nie polecam grania w dzień. Najlepszy efekt uzyskamy grając nocą, przy zgaszonym świetle, mając do dyspozycji zestaw głośników przynajmiej 4+1 i podkręcony basik. Jest to drugi ( zaraz po genialnym AvP2 ) FPS, który potrafił mnie wystraszyć, co bardzo mnie ucieszyło, poniewarz bardzo lubię, kiedy adrenalina słodko chlupocze w moich żyłach:-) Grafika w nowym Doomie to przede wszystkim cienie. Starannie dopracowane, oddziałowywują na wyobraźnie. Tutaj cień rzuca każdy przedmiot i to w miare realistycznie. Możemy dostrzec że granica mroku i światła ładnię przechodzi przez siebie, przez co to wszystko wygląda jeszcze bardziej prawdziwie. Efekty świetlne także sa perfekcyjne i doskonale łaczą się z ciemnymi powierzchniami. Światło latarki jaką mamy przy sobie ( z tą latarka to jest pewien babol, ale zara o nim wspomne ) także daje piekny efekt-załamuje i wydłuża cienie i co najważniejsze jest naszą nalepszą bronią... w walce z ciemnościami. Wspomniałem już o wymaganiach że duże i wogóle. Ale żeby cieszyc się grą, wystarczy już nam ustawienie jakości High/800-600, lub Medium/1024-768. Już w takich trybach gra daje po oczach i niekiedy wywołuje ślinotok. Jednakże nawet na najwyższych ustawieniach, czasami natrafiamy na tekstury, które poprostu odpychają swą niską rozdzielczością. Myśle że takich źle obteksturowanych obiektów jest więcej i dlatego programiści i projektanci tak szczodrze nakładają na nie cienie itp. Co wiecej, niektórych może zrazić kiepska fizyka obiektów. Id Software chwaliło się że będzie rewolucyjna i wogóle, a tu klops! W Doomie odnajdziemy jednak perfekcyjnie stworzone modele postaci. Są pełne szczegółów, posiadają najlepsze tekstury, a ich twarze to małe mistrzostwo świata. Na gębach znajdziemy najróżniejsze zmarszczki, wgłębienia. Widzimy jak dobrze odwzorowana jest tutaj mimika. W tej kategori silnik gry może konkurowac jedynie z takimi tytułami jak Half-Life 2. Nasi przeciwnicy też stoją na wysokim poziomie, a ich desing jest godny podziwu. W pamięci utkwiły mi szczególnie skrzydlate herubinki, oraz te olbrzymie kolosy, które jak wymieniłem wcześniej są duuzie:-) Oprócz tego spotkamy znane nam już zombiaki wszelakiej maści, opętanych Marines, Impy, Lost Soul, Pink Demony, takie sympatyczne pajęczaki, oraz całą gamę innego paskudztwa, którego nie wymienie bo nie pamiętam:-) Potworki te ( szczególnie Impy ) mają nieprzyjemny zwyczaj teleportowania się ( czesto za naszymi plecami ), co czasami uniemożliwia nam ucieczkę z pola walki, przez co trochę utrudnia nam zabawę. Nie by gra była trudna ( ja ją przeszedłem bez jakich kolwiek zacięc, w tydzień, grając po kilka godzin dziennie ), ale potrzeba do niej odrobinę wprawy. Za to prawdziwym utrudnieniem jest nie mozliwość podpiecia latarki do żadnej z broni. I nie byłoby to straszne, bo w wiekszości gier, świecąc latarką, wolne mamy obie ręce ( zakładając że bohater nosi ją na ubraniu, czole, ramieniu itp ) A tutaj nie! Latarka jest traktowana jako broń!


Sytułacja: Idziemy bardzo ciemnym korytarzem, trzymamy w dłoni latarkę. Nagle coś rozwala scianę i szarżuje w naszą stronę. Zmieniamy latarkę na strzelbę i nie widzimy nic... a jak wiemy strzelanie na wyczucie, nie zawsze daje porządane efekty. A będziemy mieli z czego postrzelać. Oprócz pistoletu, karabinu, shot guna, granatów, Gatlinga, wyrzutni rakiet, i piły mechanicznej ( przyjemniutka ), postrzelamy z karabinu plazmowego i BFG. Jednak moją ulubioną bronią jest dubeltówka, którą znajdziemy w dodatku do Dooma: Resurection of Evil. Podsumowując: gra nie jest w żadnym stopniu przełomowa, rewolucyjna, ale przyjemnie się w to gra, a i oczy cieszy.

Plusy

Minusy

AUTOR
Avatar użytkownika GIEROmaniak.pl
"GIEROmaniak.pl"
GALERIA GRY

Brak obrazów powiązanych z tą grą.

REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 6.44 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x