Neverwinter Nights 2: Wrota Zachodu
Dodano dnia 27-05-2009 15:41
Mysteries of Westgate (bo taki jest jego angielski podtytuł) to kolejny po Masce Zdrajcy i Gniewie Zehira dodatek, do niezmiennie, mimo upływu lat świetnej produkcji spod znaku Obsidian gry Neverwinter Nights 2. Tym razem jednak to niewielcy mistrzowie są odpowiedzialni za ten add-on, lecz niewielkie, chociaż już znane w światku komputerowym Ossian Studios. Jak na pierwsze dzieło jest nawet bardziej niż pozytywnie, ale wszystko po kolei...Nic nowego...Wrota Zachodu jako się rzekło są kolejnym już dodatkiem do Neverwinter Nights 2, jednak mechanika gry nie zmieniła się nawet w najmniejszym szczególe. Tym razem nie dostaliśmy do naszej dyspozycji żadnych nowych klas postaci, ras, czy też zaklęć, tak jak to było ostatnio. Otrzymujemy za to nową, wielką i ciekawą misję do wypełnienia i moim zdaniem rekompensuje ona w pełni brak nowości. Muszę tutaj nadmienić, że do zainstalowania będzie nam potrzebna podstawowa wersja gry z zainstalowanym patchem 1.22, ten zaś znajdziemy oczywiście na płycie. Jego dodanie mimo wszystko sprawiło mi trochę kłopotów, ale zwalam to na bark mojego komputera (instalowałem wszystkie cztery części naraz i mógł trochę zwariować ;).Wrota Zachodu...Tytułowe miasto będzie główną areną naszych zmagań z fabułą, jaką przygotowali nam twórcy tego dodatku. Wszystko zaczyna się od znalezienia przez naszego bohatera maski. Jej niewyjaśnione pochodzenie i pewne magiczne właściwości sprawiają, że znajdujemy się w tym, a nie innym miejscu uniwersum Forgotten Realms. Tajemnicze organizacje, wielkie spiski i ciągłe manewrowanie między różnymi frakcjami jest tutaj na porządku dziennym. Jeżeli chodzi o fabułę to jest to naprawdę kawał solidnie wykonanej roboty, producenci postarali się urozmaicić nam grę na tyle sposobów ile tylko przyszło im do głowy. Także zadania poboczne stoją na bardzo wysokim poziomie, są dobrze skonstruowane i wielowątkowe, niekiedy mamy wrażenie, że to już, że to koniec, a okazuje się, że historia ma jeszcze drugie dno... albo i trzecie. Wesoła kompaniaJak łatwo się domyśleć, naszych podróży na pewno nie przyjdzie nam odbyć w samotności, bo dobra drużyna to podstawa przetrwania w tym jakże niegościnnym świecie. Do naszej głównej postaci możemy dołączyć trzy inne... i tylko trzy. Nie chodzi o to, że jest to maksymalna ilość na jaką pozwala nam mechanika gry (bo jest) tylko, że po prostu więcej chętnych do towarzystwa nie znajdujemy. Naszą kompanię tworzyć więc będą: łotrzyk, wojownik oraz kleryk. Zdecydowanie doskwiera brak postaci potrafiącej władać czarami, jeżeli gracz nie stworzy takowej, mimo wszystko dodatek można ukończyć grając dowolną klasą.TechnikaliaGra wykorzystuje oczywiście engine podstawki. Niesamowite natomiast jest to jak Neverwinter Nights 2 wytrzymuję próbę czasu. Co prawda grafika nie jest już najwyższych lotów, ale też nie odrzuca jak, w niektórych tytułach pochodzących z tego samego rocznika. Niestety praca kamery nadal pozostaje największą wadą. Oczywiście można się do niej przyzwyczaić, a koniec końców trzeba, żeby ukończyć grę, ale chyba jednak nie o to chodzi. Sztuczna inteligencja naszych kompanów też nie zachwyca, zdarza im się blokować w przejściach i nie reagować na polecenia gracza. Są to rzeczy, do których również łatwo można się przyzwyczaić i z czasem po prostu na nie nie reagować.PodsumowanieWrota Zachodu są na pewno bardzo ciekawym dodatkiem, który przedłuża naszą przygodę w świecie NWN 2 o kolejnych kilkanaście godzin. Możecie mi wierzyć, że czas jaki poświęcicie na zgłębienie historii tajemniczej maski na pewno nie będzie dla Was czasem straconym.Firma Cd-Projekt, która jest wydawcą tego tytułu na naszym rodzimym rynku, przygotowała dla nas pełne spolszczenie tego tytułu, jest ono bardzo dobre i o dziwo nawet głosy zostały podłożone z wyczuciem, a dobór aktorów został dokonany w bardzo udany sposób. Niestety dialogów mówionych zbyt dużo nie ma, a większość tych które są nie obejmują całych ścieżek dialogowych, a jedynie ich fragmenty. Trochę wpływa to na klimat, ale mimo wszystko uważam ten dodatek za udany i warty wydania tych 60 złotych. Z niecierpliwością czekam na kolejne produkcje spod znaku Ossian.
Plusy
- ciekawa fabuła
- dobre zadania poboczne
- długość gry
- niska cena
Minusy
- brak zmian w mechanice gry
Brak obrazów powiązanych z tą grą.