Neverwinter Nights 2: Gniew Zehira
Dodano dnia 04-06-2009 14:35
Gry Neverwinter Nights 2 nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ten znakomity cRPG już na stałe wrósł w kanon gatunku, za sprawą świetnej fabuły i nie najgorszej grafiki. Przede wszystkim jednak to co sprawiło, że grę pokochały miliony fanów jest jej podobieństwo do starszych kultowych gier, których tytułów wymieniać tutaj nie muszę...Po dość długim oczekiwaniu dodatek do gry noszący tytuł Gniew Zehira dotarł także i nad Wisłę. Za sprawą naszego lokalnego dystrybutora, firmy CD Projekt możemy cieszyć się jego w pełni zlokalizowaną edycją, wydaną na równi z innym add-onem, którego recenzja gościła już na łamach naszej strony. Co dostajemy tym razem?Naszą przygodę rozpoczynamy od kreacji postaci, tym razem w przeciwieństwie do podstawki będziemy mieli okazję powołać do życia całą naszą wesołą kompanię. Chyba nic nie daje większej frajdy jak stworzenie od podstaw wszystkich czterech postaci. Niezliczone ilości statystyk, klas, ras w połączeniu z fantazją i pomysłami gracza stanowią nieprzeliczalny zbiór możliwych kombinacji. Każdy fan klasycznych rolplejów na pewno będzie w siódmym niebie i... długo go nie opuści. Zaczynamy grę od 4 poziomu doświadczenia, więc mamy niejako pewien bagaż doświadczeń, moim zdaniem jest to trafiony pomysł.Fabuła dodatku jest raczej przeciętna, zaczynamy na statku, który jak łatwo można się domyśleć ulega pewnym usterkom po niespodziewanym zetknięciu ze stałym lądem. Po tym fakcie dosyć szybko zostajemy wplątani w oś fabularną gry, która nie jest ani zbytnio ciekawa ani wciągająca. Ot taki kawał solidnie wykonanej roboty. Grono zagorzałych fanów może mieć oczywiście inny pogląd na ten temat, ale muszę przyznać, że w niektórych momentach naprawdę odechciewało mi się grać i poznawać przedstawiona nam historię, a muszę tutaj dodać, że należę raczej to tych bardziej wytrwałych graczy. Zupełnie odwrotne uczucie do tego jakie miałem przemierzając dzielnice Wrót Zachodu – innego dodatku do NWN 2. Lokacje jakie przyjdzie nam odwiedzić również nie są zbyt ciekawe, mimo ich sporej ilości nie zachwycają niczym szczególnym, towarzyszące nam uczucie powtarzalności elementów i pomieszczeń także nie jest raczej tym czego oczekiwali gracze. Niestety gra nie spełniła moich wyobrażeń o niej. Oczekiwałem prowadzonej z epickim rozmachem fabuły pełnej niespodziewanych zwrotów akcji, niestety zawiodłem się. Nie zrozumcie mnie źle, dodatek sam w sobie nie należy do tych najgorszych i można się przy nim dobrze bawić długie godziny. Jednak trzeba z całą stanowczością powiedzieć, że za 80zł, bo na tyle będzie opiewał rachunek jeżeli będziecie chcieli tą grę kupić na pewno można dostać całe mnóstwo tytułów, które zapewnią nam lepszą i bardziej emocjonującą zabawę. Mam nadzieję, że nie jest to jednak ostatni dodatek i twórcy wezmą sobie do serca opinie graczy, bo przecież wszystkim zależy na jak najlepszych i dopracowanych grach.
Plusy
Minusy
- nie najlepsza fabuła
- nie wciąga tak jak powinna
Brak obrazów powiązanych z tą grą.