Colin McRae Rally 2.0
Dodano dnia 16-01-2010 19:06
Chyba większość osób ze starszego pokolenia graczy komputerowych po dzień dzisiejszy zachwyca się grywalnością starych gier, gdzie wielkość pikseli zajmowała pół komputera lub telewizora. Niektórym w swój gust popadła genialna strzelanina wydawnictwa Konami - "Contra", albo przemierzanie hydraulikiem świata pełnego grzybów i żółwi – "Mario Bros". Niektórym może jednak bardziej przypadły pierwsze gry na PCta, np. „SkyRoads”, albo „Jack Jazzrabbit 1/2". Nieważne którą grę wolicie bardziej, ważne jest to, co je wszystkie łączy – grywalność. Do zbioru tej grywalności można dodać również wiele starszych tytułów, tytułów których niewielu już pamięta – ba – nawet niewielu wie, że istnieją. Grą którą bardziej chciałbym opisać jest słynna rajdówka, promowana przez imię słynnego rajdowca Colina McRae. Dokładniej chodzi o sequel pierwszej części – mianowicie "Colin McRae Rally 2.0".
Gra mimo, że została wydana pod koniec 2000 roku, to do dziś dzień cieszy się wielką popularnością. Czym jest to spowodowane? Minęło już 10 lat od premiery, wydano dużo nowych części (ostatnia "DiRT 2"), a jednak wiele graczy wraca do drugiego tytułu pod patronatem McRae. Prawdopodobnie chodzi o wprowadzenie nowej grafiki opartej o bitmapowe drzewa z bardziej realistycznymi uszkodzeniami, lepszym wyglądem samego pojazdu oraz terenu otaczającego nas wokół. Ponadto w grze leci genialna ścieżka dźwiękowa, która umila kolejne kilka godzin spędzone przy przechodzeniu kolejnych „poziomów”. Najważniejsza jednak jest grywalność, która tutaj kipi już ze środka pudełka na pułkach sklepowych. Co z tego, że nowe gry mają super grafikę, genialną muzykę czy fabułę, skoro nie potrafią zatrzymać mnie, lub innego gracza na dłużej niż kilka godzin? Dodatkowo na sukces bezwątpienia składają się wymagania sprzętowe – Procesor Pentrium II 450 MHz, 64 MB RAM oraz DirectX 7.0.
W drugiej części CMR2 mamy dostępne 90 odcinków specjalnych w 8 krajach - Wielka Brytania, Australia, Włochy, Francja, Kenia, Szwecja, Finlandia, Grecja. Dodatkowo do wyboru mamy 13 wersji samochodów sportowych, między innymi Subaru Impreza WRC, Peugeot 206 WRC, Mitsubishi Lancer Evo VI czy też Ford Focus 2000. Ponadto można również (po odblokowaniu) spróbować swoich sił jeżdżąc w starszych typach samochodów np. w Morisie, Fordzie Escort’dzie Mk1 czy też w starszej wersji Peugeota.
Warto również dodać, że w grze są bardzo dobrze, jeśli nie idealnie odtworzona przyczepność samochodu do jezdni, jeśli chodzi o warunki pogodowe, czy też o rodzaj nawierzchni. W CMR2 mamy możliwość ścigania się od dróg gruntowych, przez drogi zaśnieżone i oblodzone, aż do francuskich tras asfaltowych. Odzwierciedlenie przyczepności w danych warunkach jest niesamowite, co nie pozwala uczyć się jazdy „na pamięć”. Każda trasa to inna pogoda, nawierzchnia, inne opony, poślizgi, inne manewry. A dodatkowe zastosowanie burz, deszcze czy też śniegu tylko pomaga wczuć się w rajdowca przemierzającego m.in. śnieżne wertepy Szwecji. Warto też napomnieć, że za niektóre mistrzostwa, czy też trasy odblokowujemy ciekawe rzeczy, od samochodów, poprzez tzn. kule ognia do lustrzanych tras. Ciekawostek jest wiele i jestem pewny na 100%, że sam nie odkryłem wszystkich. Także, mimo tylu lat Colin McRae Rally 2 może zaskoczyć nie tylko mnie, ale tym bardziej was!
W grze dostępne są dwa tryby Single Player – rajd oraz tryb zręcznościowy. W tym pierwszym mamy możliwość rozegrania mistrzostw świata jeżdżąc w wyżej wymienionych państwach, rozegrać pojedynczy rajd, odcinek, próbę czasową, albo wyzwanie. W trybie zręcznościowym zaś, mamy mistrzostwa, pojedynczy wyścig oraz próbę czasową. W rajdzie ścigamy się sami po odcinkach specjalnych, mijając jak najszybciej bramki czasowe, w drugim trybie mamy zamknięte trasy (okrążenia) i ścigamy się z 5 innymi samochodami. Dodatkowo gra posiada tryb multiplayer, który pozwala na rywalizację do 8 graczy w sieci oraz Internecie. Ponadto druga część umożliwia jednoczesną grę dwóch osób na jednym komputerze w trybie Split Screen.
Colin McRae posiada trzy poziomy trudności – pierwszy łatwy, drugi średnio-zaawansowany oraz ostatni – ekspert, który jest bardzo trudny i wymaga znajomości trasy w takim stopniu, by „ścinać” wszystkie możliwe zakręty. Dodatkowo w polskiej wersji językowej w rolę naszego pilota wcielił się sam Krzysztof Hołowczyc.
Zachęcam wszystkich graczy, którzy nie zetknęli się z tą grą do natychmiastowego zainstalowania produktu! Grywalność Colin McRae’a Rally 2.0 przyciągnie was przez ekrany komputerów na dobre kilka godzin! Zabawa gwarantowana! Serdecznie polecam, a tymczasem sam uciekam do swojego Subaru Impreza WRC kręcić czasy w kenijskich pustkowiach.
Plusy
- niesamowita grywalność
- wspaniała muzyka nadająca klimat
- bardzo dobre sterowanie
- wiele godzin dobrej zabawy w trzech trybach trudności
- opcja multiplayer
- niska cena
Minusy
- średnia grafika jak na teraźniejsze czasy
- uzależnia !