Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
GALERIA
FILMY
AKTUALNOŚCI
XBox 360
Crackdown
Crackdown box
Producent:Real Time Worlds
Wydawca:Microsoft Game Studios
Dystrybutor:CDP.pl
Premiera (polska):23.02.2007
Premiera (świat):20.02.2007
Gatunek:TPP, Akcja, Strzelanina
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

7.7

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Crackdown

Dodano dnia 25-01-2010 10:48

Recenzja

 "Agencja jest wdzięczna, że zgłaszasz się na ochotnika, aby służyć mieszkańcom Pacific City swoją wiedzą i umiejętnościami. Nie będziemy owijać w bawełnę - sytuacja jest beznadziejna".
 
 
Witaj, rekrucie.
 
Crackdown to gra akcji z widokiem TPP, autorzy z Realtime Worlds postawili sobie śmiałą próbę przeniesienia wszystkiego co najlepsze z GTA, i zaimplementować to do własnej gry, od razu uspokoję wszystkich... tak, udało się, ale nie bez mniejszych zgrzytów.
 
W grze przyjdzie nam kierować bezimiennym policjantem, który działa dla niejakiej Agencji. Owa instytucja wykorzystuje genetycznie zmodyfikowanych funkcjonariuszy do walki z przestępczością w Pacific City. Nasz cel jest prosty zlikwidować trzy mafijne gangi: latynoski Los Muertos, rosyjski Volk oraz chiński (koreański/japoński/tajwański/mongolski- niepotrzebne skreślić) Shai-Gen. Każda z tych "firm" zajmuje po jednej wyspie w grze. I w ten właśnie sposób opowiedziałem wam całą fabułę Crackdown (wiem, jestem podły), po prostu mówiąc: fabuła jest krótka. Nie jestem pewny, ale chyba starutki Mario Bros ma bardziej rozbudowany wątek fabularny.
Jednak najważniejszą rzeczą w omawianym tytule jesteś ty sam, Agencie!
 
Zaimplementowany system rozwija naszą postać w 5 cechach: zwinność, kierowanie pojazdem, materiały wybuchowe, siła oraz broń. Punkty doświadczenia zbieramy za wyczyny związane z daną cechą i tak, za wyścigi po dachach zdobywamy zwinność, a za zabijanie przeciwników rzuconym granatem podbijamy materiały wybuchowe itp. Różnice między poziomami naprawdę widać, bo gdy awansujemy na wyższy poziom w zwinności nasze skoki widocznie się wydłużą, wyższy poziom niejednokrotnie pomoże nam w eksterminacji hordy wrogów.
Jak przystało na "superbohatera" do dyspozycji mamy duży arsenał broni zaczynając od pistoletu i karabinu snajperskiego, a na granatach, wyrzutniach rakiet i minach kończąc. Jest tego sporo, a i daje dużo możliwości w walce z przestępczością.
 
 
Rozgrywka, Agencie...
 
Zapewne wielu z was po odpaleniu gry zobaczyła jeden wielki chaos, samochodów od groma, strzelają Bóg wie skąd, a i ogarnąć moce herosa nie jest łatwo. Lecz wystarczy chwilkę ochłonąć, aby zobaczyć, jaką mamy "władzę". Nie ma co ukrywać: gra to typowy sandbox, po prostu dostajesz zabawki do piaskownicy, a co z nimi zrobisz, to już zależy od twoich zachcianek. I takie podejście do rozgrywki jest idealne. Bo gra nie kieruje nas za rękę. Chcesz rozwalić samochody? Nie ma sprawy. Chcesz poskakać po budynkach? Żaden problem.
Aby wykonać cel misji musimy wyeliminować cały gang, kolejno odszukując pracowników, a na końcu jego bossa. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby od razu rozprawić się z szefem, lecz aby się do niego dostać, będziemy musieli sforsować ochronę, która może i głupia (mięso armatnie), ale ilość, jak i wyposażenie, potrafi przysporzyć kłopotu. W wielu wypadkach mamy kilka możliwości dostania się do bossa, nierzadko jest wejście, które prowadzi bezpośrednio do niego. O naszych przeciwnikach wiemy tylko tyle, co przeczytamy w dossier gangu, bowiem w samej grze nie występują przerywniki filmowe (za wyjątkiem filmów szkoleniowych).
Warto wspomnieć, że autorzy troszkę przesadzili z mocą naszych kopniaków. Na najwyższym poziomie wystarczy powalić bossa na glebę i okładać go z buta, a ten dużo szybciej wyzionie ducha niż za sprawą broni palnej.
 
Niewątpliwym atutem produkcji jest eksploracja terenu i same wyspy. Każda z nich jest zaprojektowana z dbałością o szczegóły, pokryta licznymi wieżowcami i blokami, po których możemy się wspinać, biegać i skakać. Samo skakanie daje niesamowitą radość, gdyż skoki naszego bohatera potrafią być ogromne, a zarazem efektowne. W grze uświadczymy również czterokołowych maszyn, którymi możemy się poruszać, ale... no właśnie, ale po co. W tej grze wydają się zbędne, gdyż przy maksymalnej zwinności nasz bohater biega szybciej niż niejeden wóz w grze. Osobiście polecam spacer po dachach, jest dużo przyjemniejszy, a i widoki zapierają dech w piersi. Dodatkowo na budynkach znajdujemy różne wyścigi, których ukończenie daje nam punkty doświadczenia do zwinności (analogiczne wyścigi znajdujemy na ulicy z użyciem aut).
 
 
Grafika/dźwięk.
  
Wiele osób po odpaleniu Crackdown zapewne przez kilka chwil zafascynuje się graficznymi aspektami gry. I słusznie, gra korzysta z techniki cell-schading, dzięki której otoczenie wygląda jak żywcem wyjęte z komiksu. Pod względem wizualnym nie ma się chyba do czego przyczepić: wybuchy wyglądają ładnie, fizyka zachowuje się poprawnie, no może czasami spadek płynności lub przenikanie martwych ciał przez obiekty delikatnie psuje odbiór całości.
 
Tak różowo nie jest już jeżeli chodzi o udźwiękowienie produkcji. O ile wystrzały z broni brzmią dobrze, o tyle muzyka zawodzi na całej linii. Nie dość, że bardzo rzadko skorzystamy z aut, to jeszcze radio w nich nie przyciąga zbytnio. Szkoda, bo jak wiadomo autorzy wzorowali się na serii GTA, a tam radio, to jedna z zalet gry. Gra została wydana w pełnej polskiej wersji językowej, o której za chwilę.
 
 
Polska wersja.
 
 W Polsce gra jest do nabycia za 50 zł, w opakowaniu znajdujemy:
- płytę z grą
- poradnik do gry
- mapę świata
 
Trzeba przyznać, że wydanie jest dobre, lecz co niektórzy będą narzekać, że w edycji Classic okładka jest brzydka (po co mi okładka, ważne że płyta jest).
 
Jak wspomniałem wcześniej gra wydana została w pełnej polskiej wersji językowej, niestety wypada ona dość blado, jedyne elementy mówione w grze to lektor. Wcielający się w niego nasz rodzimy aktor mówi ospale i nie jak chce się go słuchać. A szkoda, bo jak na jedyny gadany akcent gry można było się postarać.
 
 
Podsumowując.
 
Crackdown to solidny tytuł i jeden z ważniejszych tytułów na wyłączność Xbox360. Nie ominął się z błędami i kompletnym brakiem fabuły, ale nadrabia to nietuzinkowym stylem oraz efektownymi elementami "skakanymi". Akcja jest wartka i oto w tej grze chodziło. Jak dla mnie każdy posiadacz X360 musi chociaż zagrać w tę grę. Zwłaszcza że na horyzoncie jest już druga część.

Plusy

Minusy

AUTOR
Avatar użytkownika dziku292
"dziku292"
GALERIA GRY

Brak obrazów powiązanych z tą grą.

REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 28.34 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x