Gothic
Dodano dnia 02-02-2007 12:35
Była i jest to jedna z najlepszych gier cRPG na świecie, choć trochę się różni od standartowych gier cRPG. Ale czy aż tak bardzo?...
Do pracy Rodacy
Już przed zakupem Gothic’a słyszałem, że jest to, chicior roku. Nie zwlekając, poszedłem do…(Marki sklepu nie będę wymieniał, – bo za reklamę nie zapłacili ^^) i jak najszybciej po szedłem ją kupić. Gdy tylko wróciłem do domu, szybko włączyłem komputer, zasłoniłem okna, wyłączyłem telefon(tak to jest gdy się jest podjarany jaką fajną grą :] ) i usiadłem przy kompie. Trzymając w ręku pudełko z grą…
History
Zacznę od informacji ogólnych. Gra toczy się w świecie zwanym „Myrtana”, gdzie od dłuższego czasu trwa woja ludzi z orkami. Władającym w tamtych czasach królem był Król Rhubert II (czytaj: Robart II). Niestety król przegrywał wojnę i był zmuszony do wykopywania coraz to więcej magicznej rudy. Magiczna ruda powodowała to, ze, gdy połączyło się z nią metal i wykuto oręż, to stawał się o wiele lepszy i mocniejszy. Jedyne kopalnie znajdowały się na wyspie przy miesicie „Khorinis” (czytaj: Korinis) w Górniczej Dolinie, a jedynymi górnikami byli skazańcy. Niestety ich było za mało, a nikt nie brał się ochoczo do czarnej roboty. Król Rhuber II był zmuszony, więc skazywać wszystkich przestępców nawet tych, co popełnili chociażby najmniejsze przestępstwo, do pracy w kopalniach. Żeby nikt z tamtą nie uciekł Król wysłał tam 12 najlepszych swoich magów (6 z kręgu Ognia i 6 z kręgu Wody). By zrobili nieprzenikalną barierę, zamykającą kolonie skazańców i uniemożliwiając im ucieczkę z koloni. Niestety coś zakłóciło zakleicie magowi i bariera pochłonęła znacznie większy obszar (prawie cała górniczą dolinie). I każdy, kto próbował z niej wyjść nie przedostawał się na drugi stronę żywy. Zamykając tam strażników, magów i skazańców Chwila nie uwagi ze strony strażników i nad kolonia zaczęli przejmować kontrole skazańcy (magów nikt nie ośmielił się zaatakować). W koloni zaczął panować chaos. Jednak po pewnym czasie zaczęły powstawać nowe obozy takie jak: Stary obóz- jest to pierwszy obóz, jaki powstał w koloni
Nowy obóz- tam prawem jest siła i kasa
Sekta- jest to obóz, który wierzy w bóstwo zwane „Śniącym” i uważają ze pewnego dnia on ich uwolni, a wierzących obdarzy bogactwami, ale czy naprawdę :> ? Król był zmuszony z nimi negocjować na temat rudy, bo to stało się dla niego najważniejszym celem. Ty za to jako wysłannik króla (rzecz jasna nie dobrowolny (pewnie musiałeś kogoś macać i dlatego cię wrzucili ^ ^ )). Masz za zadanie doręczyć list do jednego z magów. Na pożegnanie dostajesz kopa w d**ę i lądujesz w tamtejszym jeziorku, a na powitanie dostajesz piąstka w łeb od skazańców któż nie lubą nowych. I tak właśnie rozpoczynasz grę (a mogłeś nie macać :] ) jedna z najlepszy gier cRPG.
Ze wszystkim dobrze, ale z kilofem najlepiej
Świat Myrtany jest pełen potworów. I do tego stopniowo się rozmnażają (jestem ciekaw jak ^ ^ ). Grafika jest jak na tamte czasy bardzo dobra. Nowością było to, że mogłeś obserwować jak twoja postać się rozwija we władaniu mieczem i bronią na dystans. Jak w każdej grze na początku jesteś mięczakiem, który ledwo, co utrzymuje miecz i w ogóle nie ma krzepy w walce. Jednak z czasem twoja postać, gdy będzie zdobywała następne poziomy tym będzie silniej i lepiej będzie władała mieczem, ( jeżeli zdecydujesz się na rozwijanie umiejętności walki bronią białą). Bardzo podobało mi się to, ze postać trzeba rozwiać proporcjonalnie. Jeżeli chcesz dobrze władać mieczem to musisz jeszcze zainwestować w siłę, a jeżeli chcesz, aby twoja postać rozwijała, Np. we strzelaniu z łuku to musisz jeszcze popracować nad zręcznością. Jak to zwykle bywa w takich grach na początku gry znajdujesz same „szmaciane bronie”, ale z rozwojem fabuły będziesz zdobywał coraz to lepsze bronie(Np. na początku gry znajdujesz kilof, który zadaje 15 obrażeń a w ostatnim rozdziale znajdujesz miecz, który zadaje 100 obrażeń - mała różnica jest).Więc na początku dobrze jest unikać walk i konfliktów z innym skazańcami. Bardzo ucieszyło mnie to, ze postacie NPC żyją swoim własnym życiem. Same ruszają się po obozie, rozmawiają, z kim chcą (nawet słychać czasami ich szepty), niektóre trenują inne jedzą, a jeszcze inne się myją i naprawiają swoje chatki, a jak zbliża się noc to jak każda normalna osoba po prostu idą spać. Dużą zaletą tej gry jest to ze mogę wybrać, co chcę powiedzieć. Dla jednej osoby mogę być chamem, a dla drugiej samarytaninem, ale gdy osobę potraktuje nie grzecznie to może się na nas obrazić lub w ogóle nie będzie chciała się do nas odezwać, wiec lepiej być dla wszystkich miły lub neutralnym, bo w tej grze bez sprzymierzeńców nie wygrasz. Dużym plusem jest to, ze każdy obóz inaczej Cię traktuje, zależności, do jakiego dojdziesz. Np., gdy dojdziesz do starego obozu to ci z nowego obozu nie za bardzo będą Cię lubili i na odwrót.
Nie mądrym posunięciem jest wyjmowanie broni w „miejscach publicznych”. Na początku wszyscy zwracają ci uwagę, żebyś schował bron, a jeżeli nie posłuchasz to… po tobie. ^^.
Bardzo ładnie Cd-projekt spolszczył tą grę. Odgłosy aktorów bardzo pasują do wybranych postaci. Bardzo realistyczne są odgłosy potworów, które pasują do nich. Muzyka nie jest „super”, ale do „złych” na pewno nie należy, muzyka w każdym obozie brzmi inaczej, ale do każdego pasuje :). Każdy więzień koloni ma pamięć jak ranny słoń – popadniesz mu, choć raz, a przestanie z tobą rozmawiać, albo przywita Cię stalowym ostrzem :P.
Ekwipunek bohatera jest podzielony na grupy, w którym możesz nosić przeróżne rzeczy, od jabłek po topory orków :).
Co w trawie piszczy, czyli wymagania sprzętowe
Gra niestety jest strasznie pamięciożerna i przy moim 256 ram’ie czasami mi nieźle skakało. Jednak najgorszą rzeczą było to, że ta gra nie była przystosowana do Windowsa XP :/. Bardzo często jak byłem obok takich potworów jak pełzacz czy krwiopijca, gra zawieszała mi się, a następnie wywala mnie do Windowsa (chyba nie musze mówić ze byłem w tedy mocno w*******y ). I to nie był wcale błąd pojedynczej gry, bo wiele osób się na to skarżyło. Podam wam wymagani sprzętowe, na których będziecie mogli grac na pełnych obrotach tej gry.
Werdykt
Po prostu jeżeli uwielbiasz grę fantasty, z potworami co się roją na każdym miejscu, czary, których też nie brak tej grze, nieliczenie wiele osób z którymi możesz pogadać na różne tematy i oczywiście klimat gry po której nie możesz zasnąć, bo śni Ci się właśnie śniący :). To musisz mieć tą grę..
Plusy
- wysoki AI NPC’ów
- dobra grafika (jak na tamte czasy)
- muzyka
- wstąpienie do innego obozu = inne misje
Minusy
- spore wymagani sprzętowe jeżeli chcesz grac na pełnych obrotach
- wywalanie do win. Bez zapisywania stanu gry
- NAJWAŻNIEJSZE!!! Bezimienny nie miał na imię Terran :P ^^
Michał |
Sławiński |
"Terranik" |
Brak obrazów powiązanych z tą grą.