"Singstar" to z punktu widzenia Sony naprawdę cenna marka. Doskonale wspiera wizerunek konsol doskonałych dla graczy, promowany tak w ostatnim czasie przez tę wielką korporację. Do tego wszystkie jej kolejne części świetnie się sprzedają, a produkcja każdej z nich może odbywać się minimalnym nakładem pracy, jednocześnie bez jakichkolwiek oskarżeń o wtórność. No, bo co tu można jeszcze wymyśleć? Wszystko już jest, pozostaje tylko wymienić zestaw dostępnych piosenek.
 
     Taką „wymianką” są właśnie  "Polskie Hity 2". Technicznie gra niczym nie różni się od "Polskich Hitów 1", zmieniony został jedynie repertuar utworów. Dalej więc mamy do czynienia z przyjemnym zestawem do karaoke. Poza samą opcją śpiewania gra oferuje między innymi system oceniania naszych dokonań, dzielenia się tymi w Internecie oraz możliwość dokupowania dodatkowych piosenek za pośrednictwem Playstation Store (tych niestety wciąż wiele nie ma – stan na początek października to raptem trzy tytuły). O co dokładnie chodzi, wyjaśniać nie będę – zasady rozgrywki dość dokładnie opisał JoHnyW w dostępnej w serwisie recenzji poprzednich "Polskich Hitów", ponieważ tutaj nie zmieniło się pod tym względem nic. Zainteresowanych odsyłam do tamtego tekstu.
 
 
 

 

Pełna lista utworów


• Andrzej Piaseczny - Chodź, Przytul, Przebacz (wyłącznie PS3) • Ania Wyszkoni - Z Cisza Pośród Czterech Ścian • Blue Café - Czas Nie Bedzie Czekał • Blue Café - Niewiele Mam • Candy Girl - Yeah (Wersja Polska) • Doda - Katharsis • Doda - Nie Daj Się • Edyta Górniak - To Nie Tak Jak Myślisz (wyłącznie PS3) • Ewa Farna - Tam Gdzie Nie Ma Dróg • Gosia Andrzejewicz - Słowa • Gosia Andrzejewicz - Zabierz Mnie • Goya - Tylko Mnie Kochaj • Liber & Doniu - Skarby • Lukasz Zagrobelny - Jeszcze O Nas • Lukasz Zagrobelny - Życie Na Czekanie • Lukasz Zagrobelny - Mówisz i Masz • Monika Brodka - Miał Być Ślub (wyłącznie PS3) • Mrozu - Miliony Monet • Natalia Lesz - Coś Za Coś • Paulla - Od Dziś • Pectus - Jeden Moment (wyłącznie PS3) • Pectus - Życie Na Dystans • RH+ - Po Prostu Miłość • Sara May - 7 minut • Sasha Strunin - To Nic Kiedy Płyną Łzy (wyłącznie PS3)



To, co w grach z tej serii najważniejsze, to repertuar. Decydując się na zakup "Polskich Hitów 2" otrzymamy dwadzieścia pięć piosenek (o pięć więcej niż w wersji na Playstation 2) śpiewanych przez polskich artystów, wyłącznie w naszym ojczystym języku. Dobór wykonawców jest taki, do jakiego zdążyły nas przyzwyczaić poprzednie odsłony – ku rozpaczy zwolenników "alternatywnych" rytmów nie znajdziemy tu ani hip-hopowych kawałków, ani depresyjnych utworów skierowanych do "fanów podcinania sobie żył", czy też niczego, co zainteresowałoby ciemno ubranych, smutnych panów w długich włosach, z dziwnymi gadżetami poprzyczepianych do różnych części ciała, przejawiających tendencje do nadużywania słowa „szatan”. Znajdziemy za to utwory, które przez ostatnie kilka miesięcy i lat można było często i gęsto usłyszeć w masowej telewizji i radiu. Jest więc Andrzej Piaseczny ze swoim „Chodź, Przytul, Przebacz”, jest i reprezentowane przez piosenkę „Po Prostu Miłość” RH+. Nie zabrakło Dody (dwie piosenki – „Katharsis” oraz „Nie daj się”) ani Łukasza Zagrobelnego (tutaj trzy sztuki – „Jeszcze o nas”, „Życie na Czekanie”, „Mówisz i Masz”), znajdzie się też i Monika Brodka („Miał być ślub”). Z całego zestawu mi najbardziej do gustu przypadła zaś Ewa Farna i jej utwór „Tam Gdzie nie ma dróg”. Repertuar jest więc, jak widać, dość standardowy i wypełniony przede wszystkim kawałkami popowymi. Można je lubić bądź nie, można psioczyć, że to jakaś masowa papka a nie prawdziwa muzyka, ale fakt pozostaje jeden – to te piosenki znają niemal wszyscy, to je się najłatwiej i najprzyjemniej śpiewa. Wreszcie, to one - a nie death metal czy inny rock - idealnie nadają się na śpiewaną imprezę. A fakt, że wszystkie dostępne tu produkcje to utwory polskie  czyni z tego zestawu naprawdę solidną i wartą zakupu składankę. Choć pod względem doboru tytułów niedościgniona wciąż pozostaje dla mnie znana jeszcze z Playstation 2  "Wakacyjna Impreza" , mieszająca po równo świeżą, znaną z radia muzykę z dawnymi klasykami z czasów, gdy wielu  z nas raczkowało jeszcze po tym świecie.
 

 
     Technicznie, do czego seria zdążyła graczy już przyzwyczaić, nie bardzo jest do czego się przyczepić. Błędów w tekstach piosenek w zasadzie nie spotkałem, jakość teledysków jest w wypadku każdego utworu przynajmniej dobra, wszelkie dodatkowe funkcje działają bez problemów. Zarzut mam tylko jeden – na standardowo ustawionej skórce graficznej po uruchomieniu gry na starym telewizorze napisy w menu okazały się całkowicie nieczytelne. Wymagało to dostania się po omacku do menu opcji i przestawienia kolorystyki na  oferującą większy kontrast między napisami a ich tłem. Ale jak wspomniałem, problem występował tylko na starym telewizorze, na wykorzystującym HDMI LCDku wszystko działało, jak należy.
 
      Jaki "Singstar"  jest, każdy, kto z tą marką miał już do czynienia, wie. To po prostu solidny, idealny na imprezy, zestaw do karaoke, a najnowsza odsłona się z tego opisu nie wyłamuje. Dobór piosenek jest niezły, plasuje się w czołówce wydanych w naszym kraju składanek z tej serii. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to zdecydowanie warto zaopatrzyć swoją konsolę w którąś z gier z tej serii oraz dwa bezprzewodowe mikrofony– niekoniecznie akurat tę opisywaną w tej recenzji . Najlepiej po prostu porównać listy utworów poszczególnych odsłon i wybrać tę najbardziej odpowiadającą naszym gustom. Gwarantuję, że organizowane w domu imprezy zyskają na atrakcyjności.