Time Mysteries: The Ancient Spectres
Dodano dnia 26-12-2011 21:57
Wśród recenzowanych przeze mnie gier nie zabrakło wielkich hitów, kaszanek, gier przeciętnych, a także tych niezależnych, a co za tym idzie. Z nich wszystkich najbardziej nie znoszę wszelakiego rodzaju gier czystko logicznych. Taką właśnie produkcją jest "Time Mysteries: The Ancient Spectres", za którą odpowiada studio Artifex Mundi lubujące się w tego typu grach.
Na początku do recenzowanego tytułu podszedłem z niechęcią i niesmakiem. Potem z dużą rezerwą, po ukończeniu dziękowałem Bogu, że to już i koniec. A potem stwierdziłem, że nie było tak źle, bo przynajmniej człowiek poruszał szarymi komórkami.
Moje zdziwienie wzięło górę, gdy okazało się, że "The Ancient Spectres" posiada fabułę! Nie jest ona jakaś wybitna, ale jak na grę logiczną to i tak coś. Wcielamy się w niejaką Esther, która udaje się w podróż do rodzinnej posiadłości w celu rozwiązania zagadki śmierci członków rodziny, pozbycie się natrętnej demonicy i obronę drzewa z ludzką twarzą. Szczerze mówiąc na scenariusz zwracamy tutaj najmniej uwagi, jest jaki jest i tyle. Produkt wymaga od gracza skupienia się przede wszystkim na rozwiązaniu różnego rodzaju zagadek i łamigłówek.
Będziemy musieli coś zabrać, coś z czymś połączyć, coś otworzyć, wygrzebać stertę przedmiotów, z których przyda nam się tylko jeden, czasami będziemy musieli także coś przestawić. Na nudę więc nie można narzekać. Zwłaszcza, że to wszystko nie jest takie łatwe i czasami dosyć mocno wytrzeszczałem oczy i wytężałem umysł żeby coś dostrzec i prawidłowo to wykorzystać.
Esther w trakcie zabawy wchodzi także w posiadanie medalionu, który pozwala jej na przemieszczanie się w czasie, co daje jej możliwość zmiany przyszłości. Naprawdę fajny bajer, który umila rozgrywkę, bo i lokacje w różnych latach wyglądają zupełnie inaczej. Jednym z minusów jest tutaj niestety to, że gra trwa stanowczo za krótko. Można ją spokojnie ogarnąć w jeden dzień.
Wizualnie produkcja prezentuje się całkiem okazale, szczególnie dobre wrażenie robią tutaj ręcznie rysowane lokacje, które wyglądają naprawdę bajecznie oraz renderowane animacje, których niestety jest bardzo mało. Myślę, że choć jest to produkt niszowy i nie jest typową przygodówką 3d, to rozmach, kolorystyka i kreska zasługują tutaj na mój głęboki szacunek. Oprawa dźwiękowa prezentuje się również nieźle. Co prawda głosów jest tutaj jak na lekarstwo, ale już ścieżka muzyczna robi dobrą robotę i buduje cały klimat grozy opuszczonego palazzo.
Mimo, że "Time Mysteries: The Ancient Spectres" jest dziełem niskiego kalibru, mimo że ten gatunek totalnie nie mieści się w moich gustach, to gra bardzo mi się spodobała, zrobiła całkiem niezłe wrażenie i jest genialną odskocznią od wysokobudżetowych produkcji z wypasioną grafiką jak dajmy na to "Assassin's Creed: Revelations". Serdecznie polecam wszystkim tym, którzy również potrzebują odmiany.
Plusy
- piękna grafika!
- posiada fabułę!
- klimatyczna ścieżka dźwiękowa
- wymaga mnóstwa myślenia i dobrego wzroku
Minusy