Zastanawiałeś się kiedyś, czy takie małe istotki jak robaki umieją rozmawiać, funkcjonować tak jak człowiek, a nawet prowadzić liczne bitwy pomiędzy innymi drużynami robali? Wiem, wiem... Takie rzeczy w normalnym ludzkim świecie się nie zdarzają i nawet taka rzecz nie przyjdzie nam na myśl. To, że u nas nie można zaobserwować takich paranormalnych zjawisk nie wyklucza możliwości pojawienia się tego w grze. Teraz wszystkie cuda jakie przyszły na myśl można spotkać w grach komputerowych. Jednym z takich cudów jest Worms 2. Gra ta jest kontynuacją znanej nam wszystkim strategii turowej, stworzoną przez firmę Team 17.

Zmieść wszystkich z powierzchni planszy

Po włączeniu gry mamy do wyboru: albo włączyć grę z trybem multiplayer, albo rozegrać w singleplayer, krótką rundkę z komputerem lub też zagrać w misję przeciwko komputerowi. Po włączeniu którejś z opcji od razu zostajemy przeniesieni w świat wormsów. Cele misji nie są skomplikowane. Jednak wygrana z komputerem to nie lada wyzwanie. Musisz najpierw pomyśleć, wybrać odpowiedniego członka do ataku, a następnie zastosować odpowiednią taktykę i co najważniejsze, wybrać odpowiednią broń i dobrze nastawić celownik, a nie nawalać nieustannie z bazooki bądź też rzucać bezmyślnie granaty. Czas w grze jest ograniczony i trzeba go rozsądnie wykorzystać.

Uzbrojenie, banany i owce

Wormsy mają bardzo, podkreślę jeszcze raz słowo bardzo szeroki wybór rodzaju broni i różnych zabawek wybuchowych typu: „Owca”, „Staruszka”, Bazooki, moździerze, strzelby, UZI, pistolety, dynamity, miny, granaty, a nawet metalowe konstrukcje, po których możemy wejść na wyższe piętro. Spadochrony, palniki i wszelakie rodzaje sztuki walki (kamikadze ;p, ognista pieść, smocza kula, a nawet szturchaniec). Nawet możemy wezwać posiłki lotnicze, które pokonują wroga nalotem rakiet, bądź napalmem. Tyle zabawek to nawet Rambo nie ma, a zapewne chciałby mieć.

A ja umiem mówić!

Autorzy obdarzyli ich małe, różowe robaczki zdolnością mowy. Potrafią dostosować gadkę do zaistniałej sytuacji. Przykład - gdy przeciwnik polegnie, wtedy mówi cienkim głosikiem : „Przegrałeś”. Przyczyn dawania głosu robakom jest wiele, więc nie będę wszystkich opisywał po kolei. Wormsy lubią czasem pożartować, a czasem powiedzieć wrogu słowo groźby – tak, jak to na wojnach czasem bywa.

Nowe rodzaje broni, ulepszona grafika, tryb single i multiplayer. Wszystko to i wiele wiecej daje nam świetna strategiczna gra turowa Worms 2. Poprowadź swoją drużynę do zwycięstwa. Jeśli chcesz wczuć się w rolę robaka-killera i poczuć smak zabijania to ta gra jest specjalnie dla Ciebie.