TOG II* zawsze wzbudza euforię wśród graczy. Brytyjski czołg 6 tieru, nazywany pancernym pociągiem, łodzią podwodną czy pancernikiem. Jest to prawdopodobnie najdłuższy pojazd w grze oraz jeden z najwolniejszych. Potężny wygląd może być mylący, ponieważ jego opancerzenie jest niezwykle słabe. Przebija go praktycznie wszystko. Jedyną jego zaletą można nazwać nienajgorsze działo 76mm oraz fakt, że ewentualnie będzie w stanie zablokować jakąś drogę na amen. AT-15A, brytyjski niszczyciel 7 poziomu, wygląda jak bunkier na gąsienicach. Rozwija nieduże prędkości oraz nie jest specjalnie mobilny. Jego opancerzenie też nie wydaje się być tak dobrym, jak można byłoby się spodziewać. Owszem, sporo odbija, jednak tylko pociski z mniejszych kalibrów.



„Made in China” – aktualizacja 0.8.3.

Pierwsze chińskie czołgi nie napawają optymizmem. Słabe działa, niezwykle wolne celowanie oraz niezbyt dobre pancerze, odrzucają od dalszego odkrywania drzewka. Renault NC-31, czyli pierwszotierowy pojazd oraz drugotierowy Vickers są tego dobrymi przykładami. Na szczęście, na poziomie trzecim jest Chi-Ha, który potrafi sprawić frajdę. Niska sylwetka oraz dobre ostatnie działo, to jego mocne atuty. Jest jednak podatny na ostrzał oraz trafienia krytyczne. Dalej mamy amerykański M5 Stuart, z działkiem od Chi-Ha. Podobnie jak swój brat, jest szybki i służy jako zwiadowca. Piąty tier zajmuje Type T-34, czyli znany wszystkim radziecki T-34. Chiński odpowiednik, posiada jednak 57mm działo, które wydaje się nie sprostać pancerzom 5 poziomu. Z drugiej jednak strony, szybkostrzelność jest bardzo duża, więc najlepiej wykorzystać jego zwrotność, flankować i uderzać w słabe punkty przeciwników. Type T-34 pozwala na rozwinięcie drogi pojazdów ciężkich oraz średnich, więc mamy 2 możliwości dalszego rozwoju – lekkiego 59-16 oraz średniego Typa 58. Ten pierwszy, to niezwykła zabawka. Posiada magazynek, jest zwrotny, szybki oraz mobilny. Wspaniała maszyna do rozerwania się, potrafi zdziałać cuda. Wyglądem zaczyna przypominać Typa 59, a bardziej Typa 62. Typ 58 to nic innego, jak T-34-85. Niezwykle mocna i solidna konstrukcja, potrafiąca nieźle uderzać. Jednak, tak jak większość chińskich średnich, pancerz raczej rzadko rykoszetuje, a pociski wchodzą niczym w masło. Na 7 tierze są lekki WZ-131, średni T-34-1 oraz ciężki IS-2. WZ-131 już mocno przypomina Typa 59. Pancerz ma więc nieco inną formę, co poprzednie pojazdy, dzięki czemu przód ma szansę na odbicie pocisku. Granie nim to czysta frajda, 100mm działo z pewnością zaskoczy przeciwnika, a mobilność zapewni prędkie znalezienie się na jego tyłach. T-34-1 to zwinna maszyna, jej zaletą jest niska sylwetka. Ten pojazd to dziecko Typa T-34 oraz 59-16, po których odziedziczył podwozie oraz wieżyczkę. Przednie opancerzenie potrafi zrykoszetować sporo pocisków, co było dla mnie zaskoczeniem. Działo być może nie jest najcelniejsze, jednak dla średniego czołgu będzie w sam raz. IS-2, pierwsza ciężka maszyna w drzewku. Kto grał radzieckim ISem, ten wie jaki jest IS-2. Mobilny, z potężnym, niecelnym działem oraz z konkretnym pancerzem. Jedyne co go różni od oryginału, to nieco zmodyfikowana wieżyczka oraz front pojazdu.