Nie, nie jestem wielbicielem gier logicznych. Pisałem to przy poprzedniej recenzji od zabrzańskiego Artifex Mundi. Ale lubię przygodówki, a każda kolejna, która wychodzi spod ich rąk jest lepsza od poprzedniej. Toteż nie wahałem się długo, gdy zaproponowano mi zrecenzowanie nowej produkcji górnoślązaków. Zwłaszcza, że ich nowej dzieło jest utrzymane w klimatach \\\"Piratów z Karaibów.