BioShock: Infinite
Dodano dnia 02-03-2013 22:03
Trzecia odsłona serii BioShock, okraszona podtytułem Infinite, trafi na półki sklepowe całego świata 26 marca. Nowa część popularnej strzelanki nie jest jednak kontynuacją poprzedniczek, których akcja rozgrywała się w podwodnym mieście Rapture. Była to metropolia stworzona w ukryciu i określana mianem "raju" dla naukowców czy artystów, pozbawionego ucisków II Wojny Światowej.
Tym razem twórcy postanowili potraktować świat zupełnie inaczej. Miasto Columbia, w którym rozgrywać się będzie akcja, to latająca, podniebna forteca. Zostało ono stworzone jawnie przez amerykański rząd w roku 1901. Gdy okazuje się jednak, że miejsce to jest niezwykle silnie uzbrojone, rząd postanawia wyprzeć się swojego dzieła, a miasto... odlatuje daleko w chmury. Brzmi to dość niezwykle, jednak studio Irrational Games zdążyło nas do tego typu rozwiązań przyzwyczaić. W końcu nazwa zobowiązuje.
W grze przyjdzie nam się wcielić w Bookera DeWitta, detektywa pracującego dla agencji Pinkertona. Niestety, po pewnej wpadce zostajemy usunięci ze swojego stanowiska. Bierzemy więc sprawy w swoje ręce i postanawiamy przyjmować niebezpieczne, lecz dobrze płatne zlecenia. Jedno z nich zmusza nas do odwiedzenia Columbii. Swoją przygodę rozpoczniemy w 1912 roku. Gdy przybywamy do miasta zastajemy totalny chaos. Odcięcie od świata spowodowało wybuch wojny domowej, a celem rewolucji jest oczywiście przejęcie władzy. W przeciwieństwie do Rapture, Columbia mimo trwających działań wojennych tętni życiem. Deweloperzy zdecydowali się na znacznie bardziej otwarte przestrzenie, przez co dużo czasu spędzimy przykładowo na ulicach miasta. Columbia została zaprezentowana dużo żywiej niż podwodny świat znany z poprzednich części. Jest bardziej kolorowo i dynamicznie. Jak zwykle twórcy serii duży nacisk położyli na konstrukcję poziomów. Udostępnione do tej pory materiały zdają się potwierdzać, że również tym razem na naszej drodze spotkamy mnóstwo ciekawych lokacji, ukrytych pomieszczeń czy intrygujących ciekawostek. Eksploracja, eksploracja i jeszcze raz eksploracja. Dodatkowo, mieszkańcy Columbii będą powiązani z różnymi sytuacjami, w które gracz będzie mógł się zaangażować. Nie chodzi tutaj o ważne wybory moralne, mające duży wpływ na rozwój wydarzeń, a raczej o pomniejsze decyzje, które sprawią, że grający będzie mógł lepiej określić siebie i dopełnić tym samym główną linię fabularną produkcji.
Podczas naszej przygody, niemal bez przerwy towarzyszyć nam będzie Elizabeth, którą musimy wydostać z miasta. Nie jest to jednak proste zadanie, gdyż Columbię rozdziera konflikt pomiędzy dwiema poróżnionymi siłami. Każda z nich ma własne plany wobec tej kobiety. Rządzący metropolią więzili ją przez długich piętnaście lat i nie cofną się przed niczym, by tę niewolę przedłużyć. Natomiast konkurencyjna, radykalna wojskowa frakcja znana jako Vox Populi, chce wykorzystać Elizabeth do przejęcia władzy w Columbii.