Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
AKTUALNOŚCI
XBox 360
Battlefield Bad Company 2
Battlefield Bad Company 2 box
Producent:-
Wydawca:-
Dystrybutor:-
Premiera (polska):05.03.2010
Premiera (świat):02.03.2010
Gatunek:FPS, Akcja
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

9.5

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Battlefield Bad Company 2

Dodano dnia 08-02-2010 10:28

Zapowiedź

Battlefield to długa i szlachetna seria multiplayerowych strzelanin, a studio DICE w każdej kolejnej odsłonie wprowadza nas w manię rywalizacji na wirtualnych polach walki. Najnowsza odsłona o podtytule Bad Company 2 jest kontynuacją dobrej jedynki, która w moim odczuciu miała lekko niewykorzystany potencjał. Czego możemy się spodziewać i jakie są moje wrażenia z blisko 10-godzinnej sesji w wersję demo/beta? Ano zapraszam do tekstu...
 
 
To nie jest mocna strona...
 
Jako jeden z pierwszych Battlefieldów, Bad Company posiadał kampanię dla pojedynczego gracza, w dodatku fabularyzowaną. Dołączaliśmy do oddziału, którego głównym zadaniem (a raczej tak myślą członkowie drużyny) jest szukanie złota i przywłaszczenie go sobie - wszystko polane dużą dawką humoru.
W Bad Company 2 ma zabraknąć przede wszystkim ilości komicznych wstawek, zmieni się także styl grania w singlu. Otóż autorzy poszli w ślady Modern Warfare i niektóre z misji będą całkowicie oskryptowane. Czy to źle? Dla mnie nie, bo nic tak nie podbija adrenaliny jak akcje rodem z filmów. Zostawiam to do Waszej oceny...
Otoczenie, do którego trafimy, również ulegnie zmianie - tym razem odwiedzimy zaśnieżone, „zadżunglone” oraz pustynne tereny, ogólnie nie będzie nudnawo. Niestety, w dostępnym demku nie ma nawet krzty singla, więc na więcej informacji musimy czekać do premiery gry.
 
 
Najlepsza gra multi 2010 roku?...
 
Grę rozpoczynamy od wyboru klasy postaci, a do wyboru mamy Assault (szturmowiec), Recon (snajper-zwiadowca), Medic (lekarz) i Engineer (inżynier). Niby nic odkrywczego, lecz, jak się okazuje, DICE ma własne zdanie na ten temat. Gdy już przejdziemy przez te formalności, możemy wkroczyć do akcji. I tutaj jest coś, co sprawiło mi masę radości - otóż za każde nasze działanie dostajemy punkty doświadczenia: za zabójstwo przeciwnika, podłożenie ładunku wybuchowego czy uszkodzenie czołgu - wszystkie nasze poczynania są sumowane i nieraz dostawałem za jedno zabójstwo grubo ponad 300exp. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie potrzebujemy dodatkowej motywacji do gry. Za punkty doświadczenia awansujemy na wyższe stopnie wojskowe, możemy także odblokować nowe rodzaje broni lub dodatków do nich (i nie tylko mamy również specjalne umiejętności na wzór perków z Modern Warfare). Bardzo przyjemnie zostało to skonstruowane, gdyż możemy sami złożyć naszego wojaka z tego co uzbieraliśmy. Na początku każdy jest taki sam lecz później wszyscy stają się oryginalni wraz z ich stylem gry. Każda z broni dostaje również bonusy.,
 
W demie została udostępniona mapa śnieżna, gdzieś w górskim klimacie. Trybów do wyboru nie mamy, jest jeden, w którym to jedna drużyna musi bronić punktów A i B, a team atakujący musi oczywiście je przejąć. Dla napastników zadanie jest o tyle trudniejsze, że mają ograniczoną ilość respawnów, jeżeli ich liczba spadnie do zera przegrywają. Sama mapa jest idealnie zaprojektowana, mamy miejsca do walki piechotą, czołgi także znajdą swoje miejsce, a snajperzy mają pole do popisu w małych zalesionych fragmentach mapy. Ci ostatni mają również doskonały kamuflaż. Ile to razy przebiegałem obok takiego i nawet go nie zauważyłem, jednak po naszej śmierci mamy widok na osobę, która nas sprowadziła do parteru, więc kamperzy nie mają łatwo.
 
Rozgrywka jest bardzo widowiskowa i emocjonująca, zwłaszcza gdy gramy zwykłym żołnierzem. Musimy pamiętać, aby skakać od osłony do osłony, uważać na snajperów, a gdy za plecami mamy czołg to naprawdę robi się nieciekawie. Pomyślcie, co czułem, gdy zabrakło mi amunicji w czasie wymiany ognia, a byłem na tyłach wroga...
Jeżeli uda nam się znaleźć chociaż ze czterech znajomych możemy stworzyć drużynę, w ten sposób po każdym respawnie będziemy się odradzać przy naszym towarzyszu, a nie na drugim końcu akcji. Wygodne, ale i również przemyślane, gdyż w każdej chwili mamy możliwość pomocy naszemu koledze w walce, gdy ten ma problem.
 
Frostbite rządzi...
 
Co do tego nie ma dwóch zdań. Autorzy dali nam możliwość zniszczenia ok. 70% mapy, co jest sporym wyczynem. Oczywiście nie możemy rozwalić wszystkiego, bo to nie byłoby zbyt przyjemne biegać po pustej mapie. Zburzyć możemy miejsca, w których znajdują się cele misji, więc nie musimy wcale podkładać tam bomby, wystarczy czołg i troszkę samozaparcia.
Bardzo ładnie odwzorowano animację i szczegółowość żołnierza, biegają jak żywi, a i padają z gracją. Maluteńki minus za brak możliwości czołgania się. Co do szczegółów to także są bardzo dobre, chociażby snajpera ciężko dostrzec w zaroślach.
 
Audio również stoi na wysokim poziomie: wszystkie strzały, krzyki, jęki brzmią realistycznie. Nawet gdy wejdziemy do budynku słyszymy echo. Warto podłączyć sobie oczywiście jeżeli ktoś posiada grę na głośnikach 5.1 wrażenia są niezapomniane, to tylko dodaje realizmu.
 
 
Czekać czy nie czekać?...
 
Oczywiście, że czekać Battlefield Bad Company 2 będzie zdecydowanie jedną z najlepszych gier multiplayer tego roku. Do premiery jeszcze miesiąc, a autorzy już mówią, że demo to nie jest pełna okazałość gry. Każdy szanujący się fan FPS-ów musi zaopatrzyć się w ten tytuł. Single player zmierzający ku Modern Warfare i cudowny multi to są niewątpliwie atuty Bad Company 2.
 
PS: Umyślnie pominąłem kilka elementów rozgrywki z uwagi na fakt, że warto samemu przekonać się co stanowi o sile tego tytułu. Bo przecież nie ma zabawy jeżeli opowiem wam całość.
Zapraszam również na nasze konto facebookowe.
AUTOR
Avatar użytkownika dziku292
"dziku292"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 7.52 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x