StarCraft II
Dodano dnia 17-04-2010 17:45
Za górami, za lasami walczyły między sobą trzy rasy: mężni ludzie, wysoko rozwinięci technologicznie obcy i reszta śmieci, czyli zgniłe, splugawione coś. Ich perypetie w singlu gracz śledził bez mrugnięcia powiekami. Potem owa historia przyczyniła się do rozwoju E-Sportu. Dzisiaj jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej znanych gier! Zapraszam na historię w wersji 2 – STARCRAFT 2.
Starcraft 2 zostanie wydany prawdopodobnie w trzech pudełkach, co niektórych graczy dość mocno zszokowało. Wings of Liberty, bo taką nazwę będzie nosiła pierwsza część, poświęcono rasie Terran (znajdzie się tam również mini-kampania dla rasy Protosów). Niestety co do kolejnych części nie ma żadnych informacji, również odnośnie dat premier. Z jednej strony mamy okazję przeżyć tę wciągającą historię na własnej skórze i zagłębiać się w ten futurystyczny świat. Dodatkowo dostaniemy możliwość wcielenia się w postać Jima Raynora i chodzenia po pokładzie statku, co jeszcze nie wystąpiło w żadnej z tego typu gier. Różnorodność misji, ogromny statek z wieloma NPC-ami, z którymi można porozmawiać, nietuzinkowa historia – to na pewno przemawia za Starcraftem 2. Możemy być natomiast pewni, że Multi na pewno nie zmieni się znacząco – co chyba jest dość kluczowe, a jak już, to po prostu zostaniemy uraczeni nowymi rodzajami jednostek, etc. Jednak z drugiej strony wydaje się to troszkę wyłudzaniem pieniędzy na siłę.
Graficznie Starcraft jest naprawdę ładny, a feeria barw cieszy oko. Widzimy oślizgłe i przypominające organy budynki Zergów, a wybuchy i animacje bohaterów są naprawdę imponujące. Pod względem dźwiękowym Blizzard znowu oddał celny srzał i dzięki temu dostajemy bardzo nastrojowe utwory, które będziemy równie czule wspominać jak te z pierwszej części. Gra w polskiej wersji językowej będzie występować także z naszym narodowym dubbingiem, co niewątpliwie zadowala.
W najnowszym dziele Blizzarda dostajemy możliwość wejścia na klify (niektórymi jednostkami np. pichotą Terran wyposażoną w plecaki odrzutowe) oraz niszczenia skał, które blokują nam drogę, co często pomaga nam przedostać się we wcześniej niedostępne miejsca i zaskoczyć wroga. Skały także często okalają dodatkowe złoża minerałów. Udostępniony został także nowy rodzaj niebieskiego kruszcu, który poniekąd podreperuje naszą ekonomię dzięki swojej dużo większej wartości. Nową rzeczą jest także Xel’Naga Tower, czyli wieża, dzięki której będziemy mogli widzieć nieco więcej, dopóki będzie stała przy niej nasza jednostka.
Fabularnie akcja tytułu będzie rozgrywać się jakieś 4 lata po wydarzeniach z dodatku Brood War. Cały zgiełk wojny zostaje wyciszony po tym, jak masywna armia Zergów opanowała planetę Protosów, Aiur. Dużą rolę ma podobno odegrać rasa Xel’Naga, która jest odpowiedzialna za stworzenie Protossów oraz Zergów.
W związku z wieloma nowościami, jakie zobaczymy u każdej z ras, powstanie kilka artykułów mających na celu przybliżenie Wam szczegółów tychże zmian. Dzisiaj mogę Wam zdradzić, że innowacje są bardzo widoczne, a każda z jednostek została potraktowana z Blizzardowską dbałością o szczegóły.
Już dzisiaj wielu kosmicznych strategów może dowodzić swoimi armiami w wydanej pod koniec 2009 roku becie. Dzięki niej, po pierwsze, gracze z całego świata mają ogólne pojęcie jak wygląda mechanika gry itd. Po drugie, jako że Blizzard kocha swoje dzieci, to po prostu zbalansuje grę do maksimum – i takie działanie jak najbardziej popieram.
Beta zrobiła naprawdę piorunujące wrażenie i cały czas powstają nowe ligi, turnieje, oraz inne tego typu rozgrywki. Dodatkowo, każdy ośliniony gracz, który jeszcze nie dostał swojego keya do bety, ma cały czas szansę takowy otrzymać w różnego rodzaju evenatach organizowanych przez Blizzard lub np. GosuGamers.net.