Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
AKTUALNOŚCI
Komputer osobisty
Medal of Honor
Medal of Honor box
Producent:EA Games
Wydawca:Electronic Arts
Dystrybutor:ElectronicArts Polska
Premiera (polska):15.10.2010
Premiera (świat):12.10.2010
Gatunek:FPS, Akcja
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

6.2

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Medal of Honor

Dodano dnia 27-07-2010 11:12

Zapowiedź

 Dziś ja i Łukasz „JayL” Jakubczak prezentujemy nasze wrażenia z bety Medal of Honor. Tak, przeczytacie wrażenia dwóch redaktorów, a nie jak to zwykle bywało, jednego. Wspólnie doszliśmy do jednego wniosku, Medal of Honor zapowiada się na grę pozbawioną charakteru. Próbuje łączyć Bad Company 2 z Modern Warfare 2, a przy tym dodaje coś od siebie. Efekt? Chaos i jedno wielkie pytanie, czy warto przesiąść się z BC2 lub MW2 dla takiego tworu?
 
JayL:
Moja „przygoda” z betą multi nowego Medal of Honor rozpoczęła się od serii skojarzeń. Pierwsze – gra wygląda prawie identycznie jak Bad Company 2. Gdy jednak zacząłem grać, na myśl od razu przyszedł mi twór Infinity Ward, Modern Warfare 2. Obie wspomniane produkcje są obecnie najmocniejszymi graczami na rynku strzelanin sieciowych. Wygląda więc na to, że studio DICE postanowiło je połączyć, tworząc rozgrywkę uniwersalną, zastępującą zarówno Battlefielda, jak i najnowsze Call of Duty, jednak póki co skutek wydaje się być dość mierny. W becie – jak wspomieliśmy we wstępie – brakuje wyraźnego kierunku obranego przez programistów. MoH stara się prezentować dwa różne gameplay’e (zależnie od trybu), przy czym żaden z nich nie jest dobry.

 
Joker292:
Po ściągnięciu plików bety(ok. 750MB) i zainstalowaniu jej, przyszła pora na odpalenie. Intra nie ma  żadnego, jedynie przemijające loga. W końcu dochodzę do menu głównego i wymagane jest zalogowanie się na konto EA oraz stworzenie „postaci” (sprowadza się do wpisania ksywki żołnierza). Po tych zabiegach odpalam matchmaking i wrzuca mnie do gry.
 
JayL:
Do naszej dyspozycji oddano dwa tryby – standardowy Team Deathmatch oraz coś w stylu Gorączki z Bad Company 2. Pierwszy polega na zwyczajnej sieczce w grupach, w drugim zaś mamy dwie drużyny: atakujących i broniących. Ich zadań tłumaczyć chyba nie muszę... Największy problem tkwi w tym, że to wszystko już wcześniej było, a kogo taka rozgrywka interesowała, ten sobie na pewno odpowiedni tytuł zakupił. Możliwe, że DICE chce w ten sposób przyciągnąć mniej hardcore’owych graczy, ale szczerze mówiąc czarno to widzę.

 
Joker292:
Pierwsze  co rzuca się w oczy to dość długie ładowanie  mapek, rozumiem, że to przez wczesną wersję gry. Zostaje nam wybór jednej z trzech klas: Snajper, gość z karabinem szturmowym - Soldier i gość z karabinkiem szybkostrzelnym - wyposażony w RPG Inżynier ). Nie macie po co brać innej klasy niż soldier, czemu?
Karabin szturmowy ma praktycznie zerowy odrzut. Na początku fakt ten strasznie irytuje, bo ile razy można zostać zdjętym z końca mapy(?), lecz w pewnym momencie poczułem, że to nie wina gry tylko moja. Musicie wystrzec się wszelkich okien, wychodzenia niepotrzebnie na otwartą przestrzeń, aż w końcu walki na środku mapy. Serio, gdy tylko przestawicie się na walkę o każdy budynek, każdy centymetr ulicy, gra zacznie dawać satysfakcję. Bieganie od osłony do osłony jest nawet bardziej niż wskazane. Zresztą, byłem świadkiem ćwiczeń żołnierzy przygotowujących się do misji i mogę uwierzyć w taką precyzję strzałów. Oczywiście wszystko ma swoje granice...
 
JayL:
Warto wspomnieć, że studio zdecydowało się postawić na realizm – tak przynajmniej tłumaczony jest brak apteczek czy rozrzucanych przez graczy skrzyni z amunicją. Jest to wyjaśnienie dość dziwne, zważywszy choćby na fakt, że broń ma praktycznie zerowy odrzut. Z jednego końca mapy można zdjąć postać znajdującą się o kilkaset metrów od nas – wystarczy celne oko. Ma to zarówno wady, jak i zalety, o czym pisze Joker.
 
Joker292:
Bardzo fajnie pomyślano premiowanie za awans o stopień wyżej. Nowe bronie olśniewają i dają motywację do dalszej gry, a radość z otrzymania celownika kolimatorowego jest nie do opisania. Do zebrania są jeszcze takie rzeczy jak większe magazynki, tłumiki lub inne rodzaje amunicji. Jasne, możecie napisać, że to wszystko już gdzieś było, ale jeżeli by tego nie było, to skończyłoby się wielkim płaczem, nieprawdaż?
 
JayL:
Jak na multiplayer w FPS’ie przystało, przygotowano również system awansów i ulepszeń. Nie wyróżnia się on absolutnie niczym na tle konkurencji – za fragi dostajemy punkty (z bonusami za headshota, zabójstwo bronią białą, czy ocalenie kompana), których odpowiednia liczba daje nam dostęp do nowych broni czy też ulepszeń do nich, np. większy magazynek. Cóż, jak na razie system ten mnie nie przekonał, gdyż wydaje się znacznie bardziej uproszczony i mniej satysfakcjonujący niż w MW2 czy BC2.

 
Joker292:
Cholernie irytująca sprawa z tymi moździerzami, mapki są dość małe, więc spodziewaj się, że po respawnie dostaniesz „gwiazdkę z nieba”. Szczerze to sam bardzo rzadko korzystam z moździerza, znaczenie bardziej opłacają się zdolności „defensywne”, dzięki którym możemy odpalić zwiad i zobaczyć wrogów jak na dłoni w naszym radarze. Pomocne jest też dostarczenie amunicji naszym sojusznikom z drużyny - moździerzem możemy nie trafić i nic nie zarobić, za to taki zastrzyk ammo dla kumpli zawsze gwarantuje nam co najmniej 5pkt (no chyba, że ktoś ma takiego pecha, iż akurat wszyscy w pobliżu będą mieli pełne magazynki).
 
JayL:
Punkty wykorzystujemy podczas samej rozgrywki. Niestety DICE nie wymyśliło nic innowacyjnego, a jedynie trochę zmodyfikowało system kill streak’ów znany z dzieła Infinity Ward. Tutaj o bonusach nie decyduje liczba fragów, a zdobytych punktów. Dlatego strzelając w głowę odblokujemy wspomagacze o wiele szybciej, niż zabijając w standardowy sposób - serią w klatkę. Dodatkowo każdy próg punktowy daje dwie różne umiejętności – ofensywną i defensywną. Przyznam, całkiem ciekawe rozwiązanie, ale... znów o wiele mniej satysfakcjonujące od tego z Modern Warfare. Tam gracz ekscytował się każdym krokiem zbliżającym do uzyskania premii, tutaj zaś po prostu przyjmuje fakt ich odblokowania do wiadomości. Tym bardziej, że jest to system o wiele mniej rozwinięty.

 
Joker292:
W skrócie przedstawię wam kwestię, które dość mocno irytują w becie. Niestety za każdym razem, gdy wchodzimy do gry, musimy zmieniać ustawienie czułości myszki. Działa to na tej zasadzie, że wartość ta obniża się do minimum i sami musimy ją zmieniać. Kolejnym mankamentem jest zbyt duże rażenie RPG, ludzie tylko czekają, aż wyjdziesz zza rogu aby wpakować ci pocisk w czoło. Następną wadą jest słabe wyważenie klas. W obecnej fazie nie ma po co grać snajperem czy inżynierem, w zupełności wystarczy zwykły żołnierz. Może on sprzątnąć kogoś z dystansu niczym snajper, a od inżyniera nie różni się praktycznie niczym, no może faktem, że nie posiada wyrzutni rakiet.
 
Joker292:
Technologia graficzna zastosowana w Medal of Honor jest moim zdaniem dużo uboższa od tego co pokazuje Bad Company 2. W BC2 mieliśmy piękne dżungle, świetne górskie wioski i zaawansowaną destrukcję otoczenia. W MoH mamy do wyboru albo klaustrofobicznie ciasne uliczki Kabulu lub bardzo ładne, typowo afgańskie góry. O ile druga miejscówka wygląda dobrze, o tyle ulice są jakieś takie bez polotu, ot kolejne zrujnowane miasto. Modele postaci są dopracowane, animacja również stoi na wysokim poziomie, radochy dodaje ragdoll (ile to razy przed moimi stopami lądowały ciała). Brakuje mi troszkę cywilów - jeżeli akcja dzieje się na ulicach, to gdzie podziali się obywatele? Wiem, że wywołałoby to sporo chaosu w rozgrywce, ale to nie ja powiedziałem, że gra ma być w miarę realistyczna. Zresztą, na pewno dałoby się jakoś temu zaradzić.

 
JayL:
Jaki poziom prezentuje beta pod względem graficznym? Odrobinę wyższy od wersji testowej Bad Company 2. Gra hula na silniku Frosbite, który mi osobiście średnio pasuje. Wolę zdecydowanie żywszą kolorystykę i większą ostrość obrazu. Brakuje mi też anti-aliasingu, bez którego nierówność krawędzi trochę kłuje w oczy. Broń wygląda co najwyżej średnio, za to nieźle prezentuje się jej animacja. Nie będę jednak rozpisywał się na ten temat – nie jest to wersja finalna, dlatego w kwestii oprawy wiele może się zmienić. Jedynym pewnikiem jest brak możliwości niszczenia otoczenia, znanego z poprzedniej produkcji DICE – początkowo trochę tego brakuje, ale można się szybko przyzwyczaić.
 
Joker292:
DICE znów pokazuje pazurki w kwestii dźwiękowej, są oni absolutnymi mistrzami świata w tej dziedzinie. Odgłosy. Jesteś w budynku? Usłyszysz lekkie echo. Jesteś na powietrzu? Do twoich uszu dotrze świst przecinanego powietrza. Głosy postaci, choć nieliczne, również wypadają bardzo dobrze. wystrzałów zmieniają się stosownie do miejsca w jakim się znajdujemy
 
Podsumowanie joker292:
 
Według mnie Medal of Honor to takie dziecko we mgle - zupełnie nie wie, w którym kierunku iść aby wyjść na dobrą drogę. Łączy Modern Warfare z Bad Company i robi to całkiem dobrze, jednak nic poza tym, a jak wiadomo Szwedów stać na więcej. Boje się tylko, że jeżeli tak będzie wyglądał produkt finalny, to gracze pograją chwilę czasu i wrócą do gier wyżej wymienionych, gdyż nowy MoH jest grą bez swojego własnego charakteru.
 

 
Podsumowanie JayL:
 
Trudno się nie zgodzić. Z drugiej strony, jeśli DICE dopracuje grę, może ona zastąpić obu dotychczasowych „przodowników” sieciowego strzelania. Wtedy włączając jedną produkcję, dostaniemy dostęp do dwóch typów rozgrywki zależnych od wybranego trybu. Nie ma jednak co gdybać, wszystko rozstrzygnie się po premierze, do której pozostało niewiele czasu. Mnie osobiście bardziej jednak interesuje single, więc jeśli EA się w nim popisze, Medala kupię i tak.
 
 
Dajcie znać w komentarzach czy „dwójkowa” forma zapowiedzi pasuje wam i oczywiście pochwalcie się wrażeniami z bety ;)
AUTOR
Avatar użytkownika dziku292
"dziku292"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 8.45 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x