Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
AKTUALNOŚCI
Komputer osobisty
Medal of Honor
Medal of Honor box
Producent:EA Games
Wydawca:Electronic Arts
Dystrybutor:ElectronicArts Polska
Premiera (polska):15.10.2010
Premiera (świat):12.10.2010
Gatunek:FPS, Akcja
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

6.2

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Medal of Honor

Dodano dnia 04-08-2010 16:31

Zapowiedź

Dostęp do bety "Medal of Honor" uzyskałem w konkursie organizowanym przez Gieromaniaka, w związku z czym
chciałbym krótko i treściwie przedstawić swoje wrażenia po kilku godzinach grania w betę.
 
Wszystko rozpoczyna się od zarejestrowania konta EA lub zalogowania na swoje już istniejące i podanie klucza wstępnego bety. Następnie system EA generuje twój indywidualny serial do gry,następnie ścią gamy ją ze wskazanego serwera instalkę bety (dziwne, że nie sprzężono gry z EA Downloaderem).
 
Sam setup gry zajmuje dokładnie 735 MB i już po tym widać, że będzie w niej mały fragment "Medal of Honor". Instalujemy grę, odpalamy, logujemy się na swoje konto EA, wpisujemy serial i już można zacząć zabawę.
 

 
W becie dostępny jest tylko multiplayer podzielony na trzy sekcje: Any, Combat Mission i Team Assault.
W ich ramach występują różne możliwości (atak, obrona, sabotaż), niemniej jednak i tak wszystko sprowadza się do jednego - strzelania.
 
Grałem od siedemnastej do dwudziestej pierwszej. Około dwudziestej aktywnych było ponad 2200 użytkowników, oznacza to, iż beta jest bardzo popularna. Serwery przyjmują maksymalnie 28 osób, lecz co warto podkreślić, przy takiej ich ilości robi się już dosyć tłoczno na mapach. Zauważyłem, iż są jedynie dwie: Kabul City Ruins i Helmand Valley. Pierwsza z nich to zniszczona stolica Afganistanu, bardzo ciasna i usłana zniszczonymi wielopiętrowymi budynkami - raj dla sniperów i kamperów. Druga to wioska Arabów, typowa plansza na szturm, z małymi domkami i otwartą przestrzenią. Mój pierwszy mecz właściwie polegał na nieustannym umieraniu w ciągu kilku sekund. Tutaj śmierć jest szybsza niż w CoD i "Bad Company". Gdy ktoś otworzy do naszej postaci ogień jako pierwszy, to zdmuchnie ją, zanim go zauważymy. Rozgrywka jest trudna, nie da się ukryć, zresztą w betę gra wielu zapaleńców i weteranów CoD - Battlefield. W następnym starciu byłem bardziej ostrożny i skradałem się, wówczas można już było trochę postrzelać. Co zauważyłem? Broń nie ma odrzutu i jest celna jak sniperka, choćby był to krótki karabinek. Granaty także nie są zbyt dopracowane, trudno odgadnąć trajektorię ich lotu. Nasz żołnierz porusza się sprawnie, szybciej niż w "Bad Company 2", aczkolwiek nie tak arcadeowo, jak w CoD. Ogólnie rzecz biorąc rozgrywka jest znacznie żwawsza niż w "Battlefieldzie". Mapy są mniejsze, a pojazdów nie zauważyłem - nawet, jeśli występują, to zostały potraktowane marginalnie.
 
W grze stronami konfliktu są Amerykanie albo Afgańczycy podzieleni na trzy klasy: szturmowiec, komandos i sniper. Grupy te dzielą się uzbrojeniem, które można odblokować, zdobywając doświadczenie (fragi). Tego jeszcze nie sprawdziłem, gdyż mało grałem. Niemniej jednak leveling postaci istnieje. Warto wspomnieć, że serwery pozwalają na komunikację głosową i chat podczas walki.
 
Gdy człowiek się przyzwyczai, to gra się całkiem nieźle, o ile nie zajdą za skórę bugi. Jest ich trochę, ale najgorszym okazało się  wyrzucanie z gry do pulpitu. Zdarzało mi się to średnio cztery razy na godzinę,  głównie w menu gry oraz  po walce. W trakcie samej rozgrywki tak źle nie było.
 

 
Trzeba zaznaczyć, iż gra pod względem wizualnym jest podobna do "Bad Company", zresztą to ten sam silnik. Początkowo grafika wydaje się dość średnia, zwłaszcza wygląd postaci, ale po jakimś czasie przyzwyczajamy się i już nas nie razi to w oczy. Niestety ma dość duże wymagania. Grałem na medium z teksturami na high i AA x4 i na moim dwurdzeniowym Athlonie i GF 8800 - miejscami ciężko było szybko wycelować. Uważam, iż gra będzie miała wyższe wymagania niż "Bad Company 2".
 
Tak więc, reasumując, muszę przyznać, iż spodziewałem się więcej po becie "Medal of Honor". Dwie plansze i trzy tryby  multiplayer to w sumie więcej niż demo, ale można było dać kilka map więcej. Nie obraziłbym się też choćby za jedną czy dwie misje z trybu singleplayer.
 

 
Sądzę, że EA będzie starało się dopracowywać betę i wydawać patche (program ma autoaktualizację przy uruchamianiu), więc będzie coraz lepiej. Na chwilę obecną lepiej pograć w "Bad Company 2", gdyż  ma zdecydowanie lepsze multi.
 
Na koniec chciałbym podziękować redakcji serwisu GIEROmaniak.pl za możliwość zagrania w betę MOH w ramach wygranego konkursu. Będę na bieżąco informował o ważnych zmianach, jakie w niej zaszły (dodane tryby itp.).
AUTOR
Avatar użytkownika thiefi
"thiefi"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 9.18 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x