Smash \'N\' Survive
Dodano dnia 09-03-2012 16:46
De-ewolucja
Pamiętacie czasy PlayStation2? Ja tak i były to piękne dni. Gry były wspaniałe, wyglądały dobrze i większość z nich prawie się nie zestarzała. Najwyraźniej osoby odpowiedzialne za tą produkcję również miło je wspominają skoro zafundowali nam grafikę z czasów poprzedniej generacji konsol. Miło z ich strony, ale na obecnej generacji są trochę inne standardy i współczesnej grze wypada dostosować się do pewnych standardów. Produkcja wygląda ogólnie mówiąc słabo i przestarzale. Grając w nią miałem wrażenie, że odpaliłem jakiś zapomniany hit z PS2. Samochody wyglądają całkiem ładnie, ale jeśli chodzi o otoczenie, to pozostawia ono wiele do życzenia. Tyle w temacie.
Jeśli chodzi o stronę dźwiękową to jest ona całkiem przyzwoita. W tle przygrywają nam rockowo-metalo-podobne utworki, które są całkiem przyjemne dla ucha, ale jest ich dość mało i szybko się nudzą. Ot nic wielkiego, takie tam szarpanie strun i nic więcej.
Marność nad marnościami...
Podsumowując: mamy do czynienia z grą mierną, żeby nie powiedzieć słabą, ledwie ocierającą się o granice przeciętności, z ponadprzeciętną ceną, bowiem gdy pisałem tekst gra kosztowała na PlayStation Store około 50 zł - co jest dość wygórowane za tak marną produkcję. Sam osobiście nie dałbym za nią więcej niż 10 zł, pomijając fakt, że gdybym nie miał napisać tej recenzji, to pewnie bym jej nawet nie zauważył... Samochody prowadzi się jak betonowe kloce, fizyka nie istnieje, a jak pamiętamy z Portala 2 "Jeśli w twoich czasach nie obowiązują prawa fizyki, niech Bóg ma Cię w opiece" i wszystko jest jakieś takie bez sensu.
Więc zostaliście ostrzeżeni. Na zakończenie jeszcze drobna porada - jeśli kiedykolwiek będziecie mieli styczność z tą grą, zróbcie tak jak mówi jej tytuł: rozwalcie ją i spróbujcie przeżyć bez niej. Nie powinno być to takie trudne...