Starhawk
Dodano dnia 20-05-2012 16:29
Gdyby znudził się nam typowy multiplayer możemy zabawić się w trybie kooperacyjnym, przypominającym Hordę z
Gears of War, zarówno z kimś poznanym w sieci, jak i z kolegą siedzącym obok poprzez tryb podzielonego ekranu. Czy może być lepiej? Tak! Nasz kolega może grać z nami również w sieci w trybach rywalizacyjnych.
W samo południe pod gwiazdami.
Kolejnym ogromnym plusem
Starhawk jest klimat. Mało która gra łączy temat Science-Fiction i Westernu dając nam genialną, dość oryginalną i przy tym ciekawą mieszankę dwóch zgoła odmiennych tematów. Większością pól naszych zmagań są rozmaite, nieco pustynne i nieprzyjazne pustkowia, budzące skojarzenia z prerią widywaną w filmach z Johnem Waynem czy Clintem Eastwoodem. Taka stylizacja sprawia, że doświadczenie ze
Starhawk jest niemal unikatowe i trudne to podrobienia.
Całość dopełnia świetna ścieżka dźwiękowa dodatkowo ulepszająca doznania i zwiększająca immersję jakiej doświadczamy podczas zabawy. Typowe dla westernów nutki budują napięcie podczas bardziej intensywnych akcji, uspokajają nas nieco gdy nic się nie dzieje i zagrzewają do walki, gdy mamy przewagę.
Graficznie gra prezentuje się dobrze. Nie jest to szczyt możliwości PS3, jak przy
Uncharted albo
Killzone, ale robi miłe wrażenie, głównie przez stylistykę. Krajobrazy są surowe, ale bynajmniej nie przez kiepskie projekty - wręcz przeciwnie. Są przy tym kolorowe i wyglądają świetnie - zwłaszcza mapy z akcją umieszczoną w kosmosie, na platformach orbitujących wokół planet lub na asteroidach.
Lokalizacje (na) 2.0
Tutaj tylko wspomnę, że
SCE Polska z polonizacją się nie postarało. Głosy są dobrane tragicznie i mam wrażenie, że aktorzy w ogóle nie wczuli się w swoje role. Jakoś tak odrobinkę psuło to klimat, ale na szczęście nie zrujnowało rozgrywki. Niestety, nie znalazłem nigdzie opcji wyłączenia polskiej wersji językowej. Trudno się mówi...
Kosmiczni Kowboje
Starhawk pozamiatał mną podłogę. Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się, że gra, która nie miała takiego marketingu jak wielkie hiciory, która w porównaniu z takimi exclusive\'ami jak
Uncharted,
Killzone czy
God of War obeszła się bez echa, zrobi na mnie tak kolosalne wrażenie i sprawi, że będę miał ochotę grać w nią dłużej niż musiałem, by napisać tą recenzję. Ta gra jest boska. Posiadacze
PS3, apeluję do Was - musicie ją mieć! Koniec, kropka. Ja jak na razie jestem pewny jednego. Moja przygoda ze
Starhawkiem na tej recenzji się nie skończy, a jedynie zacznie. Do zobaczenia na szlaku, kosmiczni kowboje!