Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
FILMY
AKTUALNOŚCI
Komputer osobisty
Alan Wake
Alan Wake box
Producent:Remedy Studios
Wydawca:Remedy Studios
Dystrybutor:Cenega Poland
Premiera (polska):11.05.2012
Premiera (świat):16.02.2012
Gatunek:TPP, Przygodowe, Akcja, Survival horror
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

6.5

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Alan Wake

Dodano dnia 25-09-2012 18:27

Recenzja

Sam scenariusz oraz wydarzenia są pełne nawiązań do rozmaitych powieści, czy filmów grozy. Nie sposób pominąć te do „Lśnienia” Stephena Kinga, albo „Ptaków” Hitchcocka. Swoje miejsce znalazł tutaj nawet sam mistrz H.P. Lovecraft czy serial „Twilight Zone” (w Polsce: „Strefa Mroku”). Całość dopełnia serialowa konwencja gry, bowiem każdy jej epizod poprzedza bardzo klimatyczne przypomnienie wcześniejszych wydarzeń. Nawet nie wyobrażacie sobie mojego uśmiechu, gdy usłyszałem "Previously on Alan Wake" na początku niemal każdego ‘odcinka’. Wszystko jest tutaj na miejscu, więc miłośnicy tego typu rozrywki znajdą tu coś dla siebie i będą tę pozycję miło wspominać.

Alan Wake - Screenshot - #26

Zapaleni fani gier akcji natomiast, mogą czuć się nieco zawiedzeni, ponieważ elementy nastawione na akcje są tutaj pomimo pewnej oryginalności, nieco uproszczone. Walka z siłami ciemności jest bardzo specyficzna. Najpierw musimy osłabić przeciwnika światłem naszej latarki czy choćby racy sygnałowej, a gdy spowijający go mrok zniknie, dobijamy delikwenta bronią palną. Walka za każdym razem wygląda tak samo i w pewnym, momencie robi się zwyczajnie monotonna oraz nudna, głównie za sprawą małego zróżnicowania przeciwników. Arsenał dostępny dla głównego bohatera też do zbyt pokaźnych nie należy, ale zaskoczenie to nie jest – Alan jest pisarzem a nie zabijaką. Ilość konwencjonalnej broni palnej policzymy na palcach jednej ręki, ale dorzucić możemy do tego gadżety, typu pistolet na flary, albo w ciężkich przypadkach, granaty błyskowe.

Fani Survival-Horroru niech poszukają jakiejś innej gry. Horroru prawie tu nie ma, a amunicja kończy się bardzo rzadko, przez co o survivalu i kombinowaniu jak przetrwać bez niej nie ma mowy. Podczas całej rozgrywki rzucałem się do ucieczki na pewno mniej niż dziesięć razy, a samych starć jest tu od groma. Łamigłówek znajdziemy tyle, co kot napłakał, a te też nie wymagają specjalnie wiele wysiłku.

Alan Wake - Screenshot - #27

Ciemność powraca.
Alan Wake” to gra zadziwiająco zrównoważona – można o niej powiedzieć tyle samo dobrego, co złego. To produkcja z pogranicza Action-Adventure i Survival horroru. Dość udany miks gatunkowy, wypełniony po brzegi nawiązaniami do literatury i filmów grozy, który zaciekawia historią na początku, denerwuje pod jej koniec naiwnością i kończy się tak szybko, jak się zaczęło. Gdyby fabuła „Alana Wake’a” była książką, mógłbym powiedzieć o niej, że jest to lektura na kilka wieczorów, której nie opłaca się kupować, a jedynie wypożyczyć z biblioteki, bowiem po jednym przeczytaniu od deski do deski, prawdopodobnie więcej do niej nie wrócimy. Pod koniec zorientujemy się, że była to jedynie krótka wycieczka do „Strefy Mroku”, gdzie zwykłe rzeczy nie dzieją się zbyt często…


Podziękowania dla serwisu GamersGate za udostępnienie nam gry do testów.

Plusy

Minusy

<< poprzednie 1 2
AUTOR
Avatar użytkownika Piotr ″Zyggi″ Zygmunt
Piotr
Zygmunt
"Zyggi"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 7.42 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x