Siberian Strike kosztuje 1/3 ceny pełnoprawnej gry i dodaje niemal 1/3 zawartości. Nie możemy więc czuć się szczególnie poszkodowanymi, choć szkoda, że dodatek nie oddaje nam do dyspozycji nowych map multi czy uzbrojenia. Sama zabawa jest sporo bardziej interesująca niż w podstawce i trochę smutno się robi, że nie zdecydowano się obrać takiej drogi dla całego tytułu. Większa otwartość, mniej ograniczeń i równowaga miedzy poszczególnymi elementami gry powodują, iż dodatek staje się o wiele lepszą propozycją niż sama bazowa produkcja. Do tego ładnie wykonane lokacje, trochę więcej efektów graficznych, lepsze audio, no i po prostu atrakcyjniejsza zabawa. Dodatek lepszy od podstawki – to się zdarza rzadko. Jednak w CI rzeczy "inne" są chyba na porządku dziennym. Tym razem jest to miłe zaskoczenie i choć mogło być lepiej to widać, że jakieś perspektywy na rozwój są. Trzeba tylko bardziej się przyłożyć i być może przy ewentualnej trójce wszystko zostanie wykonane już jak trzeba. Tak więc o ile podstawowej wersji zupełnie nie polecałem i dalej tego nie robię, to jednak jeśli już skusiła cię niska cena, dołóż te 40 złotych i zakup dodatek. Da ci on więcej satysfakcji aniżeli te 4,5 godziny bezpłciowej kampanii głównej.