Cognition: An Erica Reed Thriller - Episode 2: The Wise Monkey
Dodano dnia 12-05-2013 18:37
Zagadki, no cóż, są to stare dobre i znane nam zagadki, polegające na używaniu przedmiotów z ekwipunku na napotkanych osobach lub łączeniu ich ze sobą. Jednak powiem szczerze, że trochę się zawiodłem, ponieważ wcześniejsze tytuły przyzwyczaiły mnie do głębokiego wytężania mózgownicy, a tutaj zagadki nie skłaniają nas zbytnio do tego. Miałem nadzieje, że będą bardziej skomplikowane i zmuszą mnie do myślenia, tak, jak to było kiedyś, gdy nawet najmniejsza zagadka była zwieńczona sukcesem. Większość z nich rozwiązuje się bardzo prosto, mnie osobiście jedyną trudność sprawiło wybieranie lokacji, tak jakby pomiędzy kolejnymi etapami śledztwa oraz jedna na sam koniec, która okazuje się niemałym wyzwaniem i dokładnie sprawdza nasze zainteresowanie śledztwem. Nie będą o tym zbyt dużo mówił, ale radzę jednak abyście robili notatki. Gdy jednak zdarzy nam się w jakimś momencie zaciąć, możemy wysłać esemesa do tatulka, który zawsze służy pomocą oraz podpowiedzią. Na szczęście nie są one jakoś zbyt bezpośrednie, a tylko subtelnie nawracają nas na właściwe tory.
Jeśli chodzi zaś o stronę audiowizualną, muzyka nadal stanowi najmocniejszy punkt jeśli patrzymy od tej strony. Podczas rozwiązywania zagadek w tle przygrywa nam ciekawa melodia znana z poprzedniego epizodu, oprócz tego usłyszymy kilka nowych kawałków. Do głosu bohaterki nie można mieć większych zastrzeżeń, ponieważ bardzo ciekawie oddaje emocje. To wszystko razem daje nam interesujący miks. Grafika jednak woła o pomstę do nieba. Jeśli cutscenki są w pewnych momentach ciekawe i interesujące to już animacje postaci są tragiczne. Podoba mi się pomysł z komiksową oprawą, ale niestety taki zabieg wymaga dopieszczenia, a w tym tytule niestety tego zabrakło i za to jesteśmy zmuszeni oglądać koślawe ruchy bohaterki, zapadające się oczy oraz teleportacje. Jedynie rysowane lokacje trzymają jako taki poziom, chodź gdyby się chciało to nadal można by było je lepiej rozrysować. Ogólnie patrząc na ten aspekt można odnieść wrażenie, że produkcja została wydana wcześniej niż powinna.
Podsumowując. Do "The Wise Monkey" mam wiele „skarg i zażaleń”, ale pomijając to, grało mi się naprawdę fajnie. Niestety, choć twórcy nie wykorzystali całego potencjału wynikającego z tego tytułu, to dostajemy jednak kawał dobrego kryminału z ciekawą i wciągającą fabułą, chociaż z wieloma niedoróbkami technicznymi, na które choć trochę ciężko przymknąć oko, ale jednak ostatecznie można je odpuścić.