Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
FILMY
AKTUALNOŚCI
Komputer osobisty
State of Decay
State of Decay box
Producent:Undead Labs
Wydawca:Microsoft Game Studios
Dystrybutor:-
Premiera (polska):05.11.2013
Premiera (świat):05.11.2013
Gatunek:TPP, Akcja, Survival horror, Strzelanina
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

8

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

State of Decay

Dodano dnia 28-10-2013 23:10

Recenzja

Naszą skromną chatkę również możemy ulepszać czy zapraszać do niej nowych ocalałych. Oczywiście więcej ludzi oznacza większe bezpieczeństwo, ale i wymóg dodatkowej ilości łóżek, zapasów żywności oraz lekarstw. Do nas należy decyzja, co jest dla nas lepsze, i jak chcemy pokierować naszą małą (lub liczną) trzódką - mniejsza ilość ludzi zajmie mniej miejsca i zamiast leżanek można w tym miejscu postawić warsztat, namiot medyczny czy ogródek. Możliwości jest całe mnóstwo i każdy na pewno znajdzie swój sposób na przetrwanie apokalipsy. W trakcie gry ciągle musimy dbać o morale społeczności i zapasy, co przekłada się na wykonywanie zadań i wypady szabrownicze do pobliskich domów czy sklepów. Pilnować musimy żywności, leków, amunicji, materiałów budowlanych i paliwa. Wszystkiego z dnia na dzień jest coraz mniej, a im bliżej zera, tym bardziej ludzie zaczynają się denerwować.

Pałką, mieczem i karabinem

Walka w State of Decay jest bardzo prosta i intuicyjna. Możemy uderzyć bronią, odepchnąć kopniakiem lub potraktować wroga z broni palnej - co jest dosyć głośnym sposobem i ściąga na nas prawdziwe armie zombie, więc preferowana jest mimo wszystko walka wręcz. Każdy cios męczy bohatera, co wymusza na nas inteligentne dobieranie miejsca walki - gdzie nie otoczy nas zbyt duża grupa, przy której zmęczenie okaże się śmiertelne. Oczywiście nie mogło zabraknąć specjalnych rodzajów truposzy - grubasów, na których rozbiją się nawet rozpędzone samochody, zwinnych i skocznych dzikich zombiaków oraz pełnych trującego gazu zgniłych zwłok.



Graficzny trup

Dużo naczytałem się komentarzy negatywnych na temat grafiki State of Decay i prawdę mówiąc, nie zgadzam się z tym. Owszem, nie należy do czołówki i nie zachwyca pięknymi widokami czy niezwykłym stylem graficznym, jednak spełnia swoje zadanie w 100%. Oddaje klimat zwyczajności i codzienności (o ile można o tym mówić podczas plagi zombie). Wygląda po prostu w porządku i jest w stanie oddać detale na tyle, żeby nie czuć się jak 10 lat temu przed komputerem - a przypominam, że wiele gier indie właśnie taki poziom reprezentuje. Do dźwięków również przyczepić się nie można. Nawet rozmowy brzmią wiarygodnie i solidnie, nie trącą amatorszczyzną, jednak nic nie zapada szczególnie w pamięć, żadna muzyczka czy dialog nie wybijają się ponad przeciętność.



Zombie żyją

Gra jest w wersji Early Access na Steami i póki co, nie ma obsługi klawiatury i myszy - jednak jeśli macie pady, to pozostaje mi tylko State of Decay polecić. Przy tej produkcji na nowo odżyło moje zamiłowanie do zombie i w końcu dostałem to, czego zawsze chciałem w grze traktującej o przetrwaniu w trakcie plagi nieumarłych. Wiele jednak można by jeszcze rozbudować i z wielką nadzieją liczę na updaty i drugą część.

Plusy

Minusy

<< poprzednie 1 2
AUTOR
Avatar użytkownika Łukasz ″Beheliare″ Skibowski
Łukasz
Skibowski
"Beheliare"
GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 7.05 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x