Zaproponuj newsa Zarejestruj się Zaloguj się Zaloguj z Facebook.com Odzyskaj hasło
Profil na Facebook.com Profil na Facebook.com Profil Twitch.tv
Szukanie zaawansowane

ZAPOWIEDŹ
TIPSY
PUBLICYSTYKA
PORADNIK
Komputer osobisty
Nightmares from the Deep: The Cursed Heart
Nightmares from the Deep: The Cursed Heart box
Producent:Artifex Mundi
Wydawca:-
Dystrybutor:-
Premiera (polska):nieznana
Premiera (świat):19.04.2012
Gatunek:Przygodowe, Logiczna
Mam
Ukończona
Czekam
Obserwuj
Ulubione
Ocena
Redakcja
Czytelnicy
Grafika:
Dźwięk:
Grywalność:
Ogólna:

Ocena ogólna:

7.3

Zagłosuj
Zobacz szczegóły

Nightmares from the Deep: The Cursed Heart

Dodano dnia 29-04-2012 22:43

Recenzja

Możliwe jest to jedynie w momencie, gdy gramy na zwykłym poziomie trudności. W trybie eksperta zabawa jest o tyle trudniejsza, że podpowiedzi są niedostępne, a kliknięcia nie tam gdzie trzeba są karane ujemny punktami dla nas. Metoda warta uwagi pod warunkiem, że mamy arcybystry sokoli wzrok lub przechodzimy produkcję po raz kolejny.

Fabuła i mechanika gry są jak najbardziej na plus i dużo zyskują wraz z naszymi postępami. Do ukończenia produkcji musimy między innymi uzbierać sporą liczbę złotych monet i perłę by otworzyć tajemniczą skrzynię. I tutaj muszę stwierdzić, że zabrzanie są chyba wielkimi fanami serii filmów pt. "Piraci z Karaibów" i pirackiej mitologii. Tu podobnie jak w pierwszej i drugiej części sagi o słynnym Jacku Sparrowi'ie mamy styczność z historią przeklętych złotych monet oraz z morskim diabłem, niejakim Davy Jonesem, któremu Remington sprzedał duszę. Przez fabułę przewija się także wątek miłosny. Nie można zatem napisać, że "The Cursed Heart" jest przygodówką o słabej, jedno płaszczyznowej fabule.

Animacja w recenzowanym przeze mnie tytule stoi na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie wszelkie cutscenki, choć dwuwymiarowe, to zrobione bardzo ładną kreską i ładnie zawiązujące całość fabuły. Głosy postaci są nagrane w języku angielski, ale sam język jest bardzo dobrze akcentowany i słychać, że to nie byle jaka polska fuszerka w obcym języku. Muzyka nakręca piracką atmosferę, czasami zahaczać o elementy muzyki rodem z filmów grozy i thrillerów. Mocno irytujące są dźwięki kłapania szczęką (dosłownie) przez pokładowe kościotrupy. Ale cóż poradzimy na stare kości i próchnicę na zębach?
Nightmares from the Deep: The Cursed Heart - Screenshot - #10
Lokacje, jakie są nam przedstawione charakteryzują przede wszystkim feerie kolorów i staranność z jakimi zostały zrobione. Naprawdę na niektóre ekrany aż chce się patrzeć, bo nawet bałagan na kredensie może być ładny i mieć swój urok. Zagadki same w sobie nie są dosyć trudno, stąd przeciętny gracz najtrudniejszej poświęci góra pół godziny, może to zrobić szybciej jeżeli będzie używał wsparcia ze strony przycisku pomocy, ale co to za zabawa, taka na skróty... nudna.

No właśnie, grę można przejść w także nudny sposób, ale czasem i mnie potrafiła znudzić, ponieważ wszelkie zadania, jakie są przed nami stawiane są dosyć schematyczne i mają jedyne słuszne rozwiązanie. Postacie występujące w "The Cursed Heart" nie potrafią jednak gracza zainteresować i wciągnąć swoją osobowością, ponieważ takowej nie mają. Każda z nich ma tu po prostu swój problem, swoją sprawę do załatwienia. Po przejściu gry całkowicie o nich zapominamy. Podobnie jak nie wrócimy do produkcji ponownie zbyt szybko, bo nic nie będzie w stanie nas zaskoczyć.

"Nightmares From The Deep: The Cursed Heart" jest tytułem dobrym, choć na dłuższą metę jednorazowym, którego kolejni następcą mogą być coraz lepsi. Obecnie na rynku gier przygodowo-logicznych ustępuje chyba jedynie "Braid'owi", "The Tiny Bang Story" i "Machinarium". Ale jak na polską robotę jest chyba dobrze, skoro na zachodzie jest na nią popyt. Zwłaszcza, że 90% dzieł Artifexu są wydawane jedynie w języku angielskim, a tu mamy do czynienia z polską wersją kinową. Grało mi się przez to o wiele lepiej niż, gdy mierzyłem się z "The Ancient Spectres". Nie zmienia to jednak faktu, że za czerpanie z poprzedniczek, dodanie polskiej wersji językowej i gry w Mahjonga zamiast w wyszukiwanie wtopionych w otoczenie różnych przedmiotów, ta piracka przygodówka nie dostanie ode mnie oceny 10/10, ale na solidną "7"-mkę górnoślązacy i ich nowy twór zasługują. Argggh! I do następnego tekstu!

Plusy

Minusy

<< poprzednie 1 2
AUTOR
Piotr 'Maliniak' Malinowski

Piotr "Maliniak" Malinowski

GALERIA GRY
REKLAMA

Created by Notimeo logo
Copyright © GIEROmaniak 2005-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona załadowała się w 10.78 ms.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania z naszej polityki prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

x