Hurry, Rebel!
Dodano dnia 15-10-2013 15:59
Na koniec parę słów od siebie – grałem w gorsze tytuły, dlatego też dałem radę wytrzymać po paręnaście minut przy tej produkcji. Początkowo grało się topornie, ale z czasem rozwinąłem postać do tego poziomu, że prędzej wpadnę pułapki pułapkę niż mnie złapie helikopter. Właśnie po przekroczeniu tego progu z czasem odechciewa się grać w dany tytuł, bo wydaje się, że nie ma nam nic więcej do zaoferowania. Tak też się stało z „
Hurry, Rebel!”.