Kanon
Trzynasta część „Final Fantasy” już na horyzoncie! Informacje o trzynastej części kultowego „Final Fantasy” krążą po Internecie już od 2006 roku. Ze względu na liczne porażki firmy Square-Enix, oprócz grona miłośników, trzynasta część serii doczekała się także wielu sceptyków. Na szczęście tych drugich jest coraz mniej, bo gra wygląda znacznie lepiej z każdym nowym zwiastunem i grywalnym demem. Odwołując się do cytatu z jednego ze zwiastunów „FFXIII”, mówiącego, iż „Przyszłość należy do tych, którzy czekają”, zachęcam wszystkich fanów do wytrwałego czekania na premierę. Będzie ona miała miejsce na początku przyszłego roku. „Fabula Nova Crystalis” (łac. Nowa Opowieść o Kryształach) „Final Fantasy XIII” jest fundamentem projektu „Fabula Nova Crystalis”, w skład którego wchodzą jeszcze: „Final Fantasy Versus XIII” (tylko na PS3) oraz „Final Fantasy Agito XIII” (PSP). „Nova Crystalis” ma być niezliczoną ilością wątków zawartych w jednej opowieści. Po prostu świat „FFXIII” będzie wykorzystany do stworzenia kilku różnych gier, podobnie jak to miało miejsce w przypadku siódmej części gry, gdy 10 lat po premierze ukazały się kolejne tytuły, nawiązujące do genialnej „siódemki”. Zarys fabularny „FFXIII” (uwaga, spoilery) Trzynaście wieków temu nienaturalna moc kryształu stworzyła latające utopijne miasto fal’Cie. Miało to miejsce na planecie Pulse. Miasto było kompletnie odizolowane od świata znajdującego się pod nim, do czego przyczyniali się specjalnie wyszkoleni strażnicy i odpowiednia bariera. Z czasem metropolia otrzymała nazwę Cocoon, ponieważ widziana z dołu przypominała kształtem latający kokon owada. Mieszkańcy miasta Cocoon, żyjący przez wiele lat w separacji, zaczęli zastanawiać się nad tym, co skrywa przyziemna warstwa planety Pulse. Śladowy kontakt z ludźmi ze świata poniżej sprawił, że mieszkańcy kokonu zaczęli kwestionować swój sposób życia. W związku z tym Sanctum (święty rząd) wydał nowy edykt, na mocy którego każdy obywatel, który nawiąże kontakt z mieszkańcami dolnych części Pulse, zostanie skazany na banicję. W takiej sytuacji niektórym mieszkańcom została tylko wiara w przepowiednię, według której błyskawica zniszczy świat. Jak łatwo się domyślić, główna bohaterka nie przez przypadek otrzymała kryptonim „Lightning” (Błyskawica). Czy Błyskawicy uda się wypełnić swoje przeznaczenie? Tego nie możemy być do końca pewni, wiadomo jednak, że na jej drodze stanie wielu przeciwników, którzy buntują się przeciwko przeznaczeniu. Podsumowując to słowami Yoichi Wady: „fabuła skupi się na tych, którzy przeciwstawią się światu”.