SimCity
Dodano dnia 14-03-2013 11:40
SimCity to według mnie produkcja udana, na co fani poprzednich części mogą mieć inne spojrzenie. Oferowane przez grę mapy są naprawdę małe, zaś brak możliwości ich dowolnego formowania też sprawy szczególnie nie poprawia. Do tego kilka uproszczeń dotyczących szczegółowego rozbudowywania miasta. Za przykład może posłużyć energetyka, gdzie teraz wystarczy tylko wybudować elektrownie, kiedyś zaś dodatkowo musieliśmy "ciągnąć" jeszcze linie wysokiego napięcia, by prąd popłynął do mieszkańców. Takich uproszczeń jest kilka. Kolejną kwestią są pewne ograniczenia dotyczące niektórych sfer miasta. Możemy ustalać poziomy podatków, jednakże nie mamy większego wpływu na np. raty za wypuszczone obligacje. Powoduje to pewne niedogodności w zarządzaniu budżetem. Cała reszta z mniejszymi lub większymi wadami prezentuje się okazale, ale mam odczucie, że
Maxis chce tą odsłoną głównie pozyskać nowych graczy i nie zależało im szczególnie na wyjadaczach serii. Sugeruje to brak numerka w nazwie, co może oznaczać "nowy początek". Konieczność stałego połączenia z internetem też powoduje wiele kontrowersji, zaś wprowadzenie
DLC zabija społeczność modderów, która choćby przy
czwórce działała niesamowicie prężnie. Od strony technicznej też nic nas z nóg nie zwali. Mimo tego,
SimCity ma swój niesamowity urok. Osoby, które przymkną oko na pewne minusy, mają zapewnione dziesiątki godzin świetnej zabawy w pojedynkę lub z innymi graczami.
Maxis starał się sprostać wymaganiom dzisiejszych czasów i chyba się udało. Widać również, że nie potraktowali swojego dzieła zupełnie poważnie, na co wskazuje obecność UFO czy Wielkich Jaszczurek zagrażających naszemu miastu. I jeśli już wybaczymy problemy z serwerami, niektóre uproszczenia i nie najlepszą grafikę, to ocena końcowa może być tylko pozytywna. I taka właśnie jest. Twórcom życzę jak najmniej problemów w przyszłości, zaś graczom wielkich i tętniących metropolii.