Dodał: Łukasz "Beheliare" Skibowski | 23-01-2013 23:31
Cóż za dostatek ostatnio mamy gier, które starają się w jakikolwiek sposób czerpać od pomysłu Mojang i ich Minecrafta. Każdy teraz chce na siłę wepchnąć do swojej produkcji iskrę kreatywności, przekonany, że przysporzy to mu rzeszę fanów i niestety jeden po drugim uginają się pod własnym brakiem tego, co chcą do swej gry dać – czyli wyżej wspomnianej kreatywności. Jedyna pozycja, która w udany sposób poszła w ślady MC i ani bezmyślnie nie powieliła jego schematów, ani nie zepsuła tego, co sama od siebie dała, to Terraria. King Arhur’s Gold zatem stara się czerpać dla odmiany od niej, zamiast od produktu Mojang. Z jakim skutkiem im to wychodzi?